Dość niespodziewanie, całkiem fajna historia o nastolatkach, dla nastolatków, ale bez odstraszania przy tym dorosłych odbiorców. Jest jakaś zagadka do rozwiązania, są wzbudzający sympatię bohaterowie, jest tajemnicza, intrygująca niewiasta, o energetycznej osobowości i niesfornym charakterze, jest też humor i nastoletnie wzruszenia w akceptowalnej dawce i bez żenujących momentów. Dobrze się to ogląda. Czasem wzbudza nostalgię za okresem beztroskiego chłonięcia nowych doświadczeń w szkole średniej, za mieszanką ekscytacji i smutku, wiążącej się z ostatnimi tygodniami klasy maturalnej, świadomością, że dotychczasowe życie się definitywnie kończy, a nowe jest wielką niewiadomą. Czasem po prostu bawi, humorystycznymi scenami, zadziornością relacji pomiędzy bohaterami, ale też radosnym spędzaniem razem wolnego czasu. Wiadomo, autor Ameryki nie odkrywa, forma jest bezpieczna, podobnie jak i scenariusz, ale dla docelowej grupy odbiorczej nie będzie to istotne, a ich starsi koledzy będą się bawić niemniej dobrze, jeżeli tylko zostawią w domu cyniczne nastawienie i z lekkim pobłażaniem spojrzą na nastoletnią naiwność.

www.kinofilizm.blogspot.co.uk

Więcej recenzji i innych materiałów o kinie:
https://facebook.com/profile.php?id=548513951865584