... a się nie wyjaśniło :/ w ogóle, znajduję kasetę, oglądam jakieś dziwne "nauki" na dziewczynkach, te dziewczynki z kolei opowiadają o mojej rodzinie i co aktualnie robię, a na koniec, po kichnięciu, słyszę z ekranu na zdrowie...Co robie w takim przypadku?! OGLĄDAM DALEJ...W realnej wersji, wyjeżdżam na Islandię, zmieniam płeć, nazwisko i linie papilarne.
Moze Ty mi cos wyjasnisz :) we wszystich czesciach chodzilo o Huntera, bo babcia miala jakis tam pakt i trzeba bylo oddac pierwszego chlopca ktory narodzi sie w rodzinie, czyli wypadlo na Huntera.. no coz biedne dziecko. Ale dlaczego nagle do otwarcia tych portali itp potrzebna byla krew tej dziewczynki? Wygladalo to na poczatku jakby jakas randomowa rodzina sie tam wprowadzila, a demon sie na nich uwzial, ale nagle okazuje sie, ze ta dziewczynka jest bardzo istotna, a w innych czesciach nic o tym nie bylo wspomniane. Stad moje pytanie: o co tu do cholery chodzi?
No właśnie! Ja w ogóle myślałam, że ta część wyjaśni dlaczego we wcześniejszych działo się tak a nie inaczej, a wyszła z tego jakby kontynuacja kontynuacji (o ile jest coś takiego) :D W tej części było mówione, że ta rodzina nie jest przypadkowa, że to było wręcz zaplanowane od dawna, ale jakoś w żadnej z poprzednich częsci o tym nie wspomnieli. Chociaż, mogło być też tak, że faktycznie, rodzina kompletnie nie związana z resztą, a jedynym łączącym czynnikiem było to dziecko, które demon może sobie opętać i narozrabiać.
Nie wiem... bez sensu. Wszystkie czesci kreca sie wokol Huntera, a tu nagle krew dziewczynki.. no wszystko fajnie pieknie ale mogliby chociaz raz gdzies tam chociazby przez przypadek wspomniec, dlaczego jest ptrzebne jeszcze jakies dziecko. I jeszcze nie zgadzajace sie te daty urodzin tych dzieci. Poza tym ten demon w tej czesci kojarzyl mi sie z jakims blotem albo wodorostami :D Czytalam gdzies, ze maja zrobic 8 czesci PA + do tego spin offy takie jak Naznaczeni. Juz sie boje co wymysla.
Krew dziewczynki była potrzebna do tego, żeby Tobi zyskał cielesną wersję. I to nie tylko jego, ale w połączeniu z krwią Huntera. Oboje urodzili się tego samego dnia. O dziewczynce wiedźmy wiedziały od początku, że będzie im potrzebna. Na nagraniu dziwny facet z kucykiem mówi do Katie, że będą musiały jeszcze kogoś odnaleźć. A sam portal otworzył się za sprawą Lee i jej znaków na ścianie, o których powiedział jej Tobi. Portal był już w PA: Naznaczeni.
W skrócie wyjaśniając ten film osobom, które go nie rozumieją = nie rozumiesz? Nie oglądaj. Najwidoczniej nie na waszą głowę takie filmy. Dotyczy to monika951 i Aleksandra910.
Hmmm, są pewne błędy w filmie i rzeczy które się nie zgadzają. Ta część nie wyjaśnia nic, a tylko jeszcze bardziej gmatwa, bądź co bądź słaby już horror, bo po 2 części robi się kiepsko. I nie chodzi o to, że ten film jest taki wymagający, że nieliczni go rozumieją, a nawalili części, które są niespójne, z całkiem ciekawej historii rodziny zrobili Mode na sukces, dodając wiedźmy, portale, wilkołaka tylko brakuje. A to, że osoby wyjaśniają między sobą pewne rzeczy, o których reżyserzy nie napomknęli z jakichś przyczyn nie świadczy o tych osobach,a raczej o słabym i naciąganym jak stare majty filmie :)
Moim zdaniem wszystko tam gra jak należy, może jestem inna, ale wszystko tam zrozumiałam i jak dla mnie nie ma żadnych niedociągnięć.
To powiedz mi dlaczego Hunter był na tej kasecie z 1992 chyba. Była taka scena. O co chodzi? Wytłumacz mi tamto pliss
Temat dawny, ale może komuś się to przyda :D Hunter był na tamtej kasecie bo cofnął się w czasie tak jak ta dziewczynka. Oni oboje byli potrzebni do rytuału, który odbył się o wiele wcześniej, przed ich narodzinami. Demon musiał to tak wykombinować, że poczekał aż dziewczynka i Hunter urodzą się, będą mieli ileś tam lat i ich przeniesie do przeszłości aby wykonać rytuał. Czyli babcia Kaity i Kristi prawdopodobnie za jakieś przysługi obiecała Demonowi, że pomoże mu się odrodzić właśnie w ten sposób. Dodatkowo w tamtych czasach kiedy Kaity I Kristi były małe to cały czas ktoś kręcił co tam się działo. Rodzina w tej częściej znalazła kasety, więc oglądała to co się działo wcześniej. Podejrzewam, że może nawet mogłaby się znaleźć kaseta z ich córką. Miałam taką nadzieję.
Możliwe, że Demon nie miał innej możliwości jak poczekać na dziecko z przyszłości. Czyli Huntera, który był męskim potomkiem i prawnukiem babci, która pewnie zaczęła historie z demonem. Co do dziewczynki z tej części to nie mam pojęcia dlaczego ją wybrał. Jedyne co się nasuwa, to fakt, że urodzili się tego samego dnia. Ale dla mnie to nie jest coś niesamowitego. Chyba często się rodzą dzieci tego samego dnia i roku? No ale jak widzieliśmy, znaczące tu jest to, że w ich datach było 666. Pewnie główną postacią był Hunter, natomiast dziewczynka jako jedyna pewnie urodziła się w tym samym czasie. Możemy zakładać, że nikogo takiego nie było już. A do stworzenia Tobiego były potrzebne dwie osoby.
Mnie bardziej zastanawia to co się dzieje z Tobym. Ponieważ on odrodził się przed wydarzeniami z tej części, a jednak tutaj był w postacie niematerialnej. Według mnie zabawa z czasem sprawia, że pojawiło się wiele alternatywnych rzeczywistości i dlatego w pierwszej części mamy też różne zakończenia. Jednak podejrzewam, że materialny Tobi jest poza czasem. Odrodził się raz i teraz... nie wiadomo co robi. Może Tobiego już poznaliśmy, jednak nie wiemy o tym. Zobaczymy :)