Nie wiem czy osoba, na podstawie której fragmentu życiorysu powstał film, zasługuje na
jakiekolwiek zainteresowanie. Poza tym klimat filmu zdecydowanie zbyt pedalski. Mnie
osobiście strasznie drażnił.
Nie oceniaj klimatu w ten sposób... "bo zbyt pedalski". To właśnie jeden z uroków tego filmu. Może nie osoba, a ogólna historia zasługuje. Można znaleźć na YouTube nawet całą historię - sami aktorzy w Party Monster są niemal identyczni do prawdziwych osób. Ładnie, kolorowo, wulgarnie, imprezowo... ten film jest dziwny. Pozytywnie dziwny.
Dokładnie, nie jest dla wszystkich. Trzeba lubić takie dziwne klimaty, jak "zbyt pedalski" to lecimy oglądać Niezniszczalnych 2 i gitara. Gdzieś spotkałam się z opiniami "ledwie dotrwałem do końca" , po co się katować. Jak film nie jest w Twoim klimacie nikt nie zmusza Cię do oglądania go.
he, tak jak myślałam miliard wyznawców tego typu stylu nagle się ujawniło. żałosna jest ta moda na całkowity brak jakiejś moralności, sensu, ale to już tylko kwestia tego jak media sprały ludziom łeb ;) film niezły, bo obsada konkretna
butterflysuicide, wychodzisz z założenia, że jeżeli komuś ten film się spodobał, to oznacza, że ten ktoś automatycznie jest miłośnikiem stylu draq? Jeżeli tak, to radzę zmienić podejście, ponieważ jest bardzo płytkie i powierzchowne.
czy napisałam tak powyżej? nie. radzę czytać ze zrozumieniem i wypowiadać się w taki sposób tylko wtedy gdy potrafisz czytać ze zrozumieniem, bo inaczej wypowiedzi są płytkie i powierzchowne.
Z Twojej wypowiedzi wynikało, że jeżeli ktoś broni tego filmu, to oznacza, że jest miłośnikiem "mody na całkowity brak jakiejś moralności, sensu". Jeżeli źle zrozumiałam, to przepraszam.
no nie wiem jak mozna zarzucac filmowi pedalski styl skoro jest oparty na faktach, a takie byly fakty pod koniec lat 80 w NY ze taka subkultura sie narodzila no i glowny bohater z niej sie wywodzacy zabil goscia no i tak historia jego sie zrobila ciekawa ze nakrecono film ;p
to tak jakby ''Pianiscie'' zarzucic ze pokazuje za duzo wojny ;p