https://www.youtube.com/watch?v=ghaf1Hmt97Y
Nie potrafię nie myśleć o tym utworze oglądając ten film i widząc Aurorę Lane.
Bardzo pasuje mi jej postać do tego kogo gra.
Mam nadzieję, że autor utworu i osoba, które może była prawdziwą Autorą nie mają mi za złe.
Scenariusz można było jakoś fajnie rozbudować i urozmaicić. Niestety całość to efekty bez treści.
3/10.
To nie byłoby tak ciężko żyć na takim statku :D
Ludzie czasem odsiadywali (za niewinność) dłużej i w gorszych warunkach, a w tym filmie jest to pokazane jakby to była najgorsza tortura której nie da się znieść :P
SPOILER.I dlatego Jim wybudził Aurorę. Jak by naprawdę ją kochał to by ją zostawił w spokoju. Wybudzenie jej skazywało ją na karę dożywotniego więzienia na statku kosmicznym. Co on sobie myślał ? Przecież ona miała swoje plany i marzenia na życie całkiem inne. Ale jak facet myśli wackiem :).
Jeszcze możemy...
Film przypomina bardziej gatunkowo dramat, romans Sci-Fi niż kino przygodowe. Wydaje mi się, że fabuła jest wyidelizowana i skierowana do ludzi młodych. Fani gatunku seans fiction mogą czuć lekki niedosyt,gdyż nie ma tu za wiele akcji i przygód dla i tak ograniczonej ilości bohaterów. Moja ocena to to normalne 6/10....
więcejBardzo fajny film. Może dlatego mi się podobał bo lubię takie romantyczne historie z życiowym przesłaniem. Często gonimy za czymś nie doceniając tego co mamy pod nosem, a jak osiągniemy cel to często stwierdzamy że gra nie warta była świeczki albo kierowały nami chore motywacje. Myślałem że historia miłosna będzie...
Statek kosmiczny wiezie na inną planetę ponad 5000 zahibernowanych ziemian. Jeden z pasażerów wybudza się o 90 lat za wcześnie. Po trzech latach w samotności postanawia wybudzić sobie towarzystwo, niekoniecznie licząc się z konsekwencjami swojego przedsięwzięcia.
Film jest w pyte. Gdyby tylko było tutaj więcej...
i tylko cud sprawił, że wściekła Aurora nie zabiła Jima tym łomem. Co ją powstrzymało? Nie wiem. Gdyby nie poważna awaria statku resztę swojego życia spędziliby na "cichych dniach" - Aurora ciągle wku.wiona i z wścieklicą na Jima. Jim pewnie po kilku latach, mając serdecznie dość tej sytuacji, obudziłby sobie inną...
Drogi Filmwebie, Coś jest nie tak z obsadą. Dlaczego Laurence Fishburne grający jedną z głównych ról, jest gdzieś w środku obsady? Poprawcie to proszę.
Bardzo mi się podobał. Świetna gra aktorów, historia do zastanowienia się nad życiem, relacjami z ludźmi, wydarzeniami które nas spotykają, i nad tym że we wszechświecie człowiek ze swoimi problemami jest malutkim punkcikiem ( tak jak to pokazane było w kilku ujęciach w filmie). Dla mnie to jest film z filozoficznym...
więcej