„Neapol to miasto namalowane za pomocą dźwięków. A muzyka stanowi jeden z najważniejszych jego elementów” – mówi John Turturro, znany amerykański aktor i reżyser z włoskim rodowodem, jeden z ulubionych aktorów braci Coen. Odgrywa on w filmie rolę narratora, próbującego przedstawić widzom muzyczną duszę ukochanego miasta.
Neapol to miasto z kontrastów, które przez kolejne stulecia przeżyło najazdy Arabów, Normanów i… amerykańskich turystów. Z każdej z tych kultur przyswoiło jakiś element i właśnie na tym podłożu wyrosła jedyna w swoim rodzaju muzyczna tradycja. Na wąskich uliczkach Neapolu można usłyszeć prawie wszystko: od melancholijnych, przypominających portugalskie fado pieśni miłosnych, poprzez kiczowate, ale pogodne kawałki rozrywkowe, utwory zaangażowane politycznie i społecznie, aż po reggae.
"Passione"  to mariaż klasycznego dokumentu i muzycznych impresji, które nadają filmowi niepowtarzalny czar i urok. W kolejnych scenach widzowie poznają przedstawicieli neapolitańskiej sceny muzycznej, którzy, wraz z reżyserem filmu – Johnem Turturro, odsłonią przed nimi inne oblicze Neapolu –jedynego w swoim rodzaju miasta tętniącego muzyką świata.

Muzyka jest oknem na świat – pomaga otwierać się na nieznane piękno nowych doświadczeń i inicjować życiowe przemiany. Może być wzniosła i inspirować do rzeczy wielkich, a może być skromna i skłaniać do refleksji. Jeśli wymaga tego sytuacja, potrafi łagodzić obyczaje, a kiedy trzeba, wznieca żar autentycznej, często niekontrolowanej, pasji. Muzyka jest zwierciadłem duszy i funkcjonuje ponad wszelkimi podziałami i kulturowymi niesnaskami.