PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=411099}

Patologia

Pathology
6,6 34 678
ocen
6,6 10 1 34678
6,5 4
oceny krytyków
Patologia
powrót do forum filmu Patologia

Znajdujac tytul calkiem przez przypadek, stwierdzilem " obejrze, moze bedzie cos ciekawego". Tak tez sie stalo. Przez cale zycie, od kiedy tylko pamietam interesowala mnie tematyka morderstw, trupow, tego co czlowiek ma w srodku- doslownie. Kazde swoje skaleczenie zanim opatrzylem, dokladnie ogladalem, przypatrywalem sie plynacej z rany krwi. Przy wiekszych urazach, bez najmniejszego obrzydzenia, patrzylem na swoje tkanki, czasem nawet kosci i sciegna (jak mialem duze rany ciete). Bedac u chirurga zawsze dokladnie obserwowalem co robi, jak czysci rane, potem ja szyje itd. Kilka razy bylem naocznym swiadkiem wypadkow- czlowiek pod pociagiem, dziewczynka pod tramwajem, czy cialo dziecka po przejechaniu przez szambiarke. Ciekawilo mnie to, tak zwyczajnie, jak niektorych jazda na rowerze. Majac 12 lat pierwszy raz ogladalem w internecie autopsje, bylo to cos niesamowitego, ujmujace przezycie, zmarly z pomoca zywych zaczyna mowic, opowiada nam swoja historie, jakby wciaz w pewnym sensie zyl. Bylem tez na wystawie ludzkich cial dr Gunthera von Hagena- jak dla m nie Da Vinci i Pacasso w jednym. Ogladajac ten film- czulem sie jak dziecko w wesolym miasteczku, nie czulem strachu czy obrzydzenia, ale cos jak podniecenie (nie majace nic wspolnego z tym na tle seksualnym), do glebi porywajace, ciezko to opisac, ale mowiac prostolinijnie- film jest po prostu dobry. Co prawda praca patologa, niezbyt czesto jest taka "czysta". Trafiaja sie topielcy, spopieleni, ciala po ekshumacji, innymi slowy, w stanie daleko posunietego rozkladu. Jednak wyglad trupow i tak byl dobrze przedstawiony, wg mnie wygladaly przekonywujaco. Rowniez zachowania patologow byly calkiem naturalne (nie liczac mordowania w celu okreslenia przyczyny smierci), ludzie ktorzy sie tym zajmuja duzo pija, pala i sa bardziej podatni na uzywki. Odreagowuja w ten sposob swoja prace. Przecietny "kowalski" moze pogadac o ciezkim dniu w pracy z zona w domu. Pracujac w tak specyficznym zawodzie nie jest to zazwyczaj mozliwe, ludzie ci sa rozumiani tylko we wlasnym gronie. Rzucanie sie organami ? Dla wiekszosci ludzi to zachowanie niemal zbrodnicze, ale dla nich to proza zycia, codziennosc i monotonia oraz chec jej przelamania. To jak dla nas zrobic koledze z biura glupi zart. Niestety, pomimo swoich zainteresowan nie bylo mi dane zostac patologiem, koronerem czy nawet pracowac jak "nie lekarz" w kostnicy. Nie mam tez wlasnego zakladu pogrzebowego. Hobby jednak pozostalo i ciesze sie, ze ktos podjal sie tej tematyki, oczywiscie z lekkim przymrozeniem oka, inaczej przecietny widz nic by nie zrozumial.

ocenił(a) film na 6
karzel555

Urzekła mnie historia Twego życia... Oraz portret psychologiczny jaki sporządziłeś patologom.
Skoro masz troszeczkę nietypowe hobby (provo?), to może jednak otworzysz sobie jakiś mały,
kameralny zakładzik pogrzebowy pod miastem? Będziesz mógł zostawać z "klientami" sam na sam :).
Ba! Będziesz mógł robić sobie z nimi "słitfocie" na fejsika. Taki, wiesz - domorosły "Anioł Śmierci"...

ocenił(a) film na 10
MAXXXTREME

To nie jest historia mojego zycia, ani jego sens. Ot zwykle hobby jak kazde inne. Zawodowo nie mam nic wspolnego ze smiercia. Natomiast zona nigdy nie mogla sie do moich zainteresowan przekonac :P Zakladzik pogrzebowy ? Robisz sobie jaja, a nawet nie wiesz jak ciezko jest sie przebic w tym biznesie. Firma pogrzebowa, to najczesciej firma rodzinna, wszystkie stanowiska od a do z sa zakolesiowane, nawet na sprzatacza i nocnego stroza by cie nie wzieli. Kasa dobra, robota ciekawa, ale wolalbym robic jako patolog, niestety studia medyczne sa dla mnie nie do przejscia :P a zrobic sobie kurs technika sekcyjnego i zapierdzielac za 2000 brutto to tez porazka :P

ocenił(a) film na 6
karzel555

Ok...
A miałeś do czynienia ze zwłokami na "dłuższą metę"? Ja nie! Wiadomo w internetach to w każdej postaci, ale "na żywo" ;P dochodzi czynnik miażdżący, czyli ZAPACH. O ile widok mógłbym znieść, to niektóre wydzieliny czy zapach (rozumiany szerzej, niż zapach trupa) na pewno wywróciłby mój żołądek na drugą stronę i nie dałbym rady...

Czyli jednak chodzi o kasę... Ale jak technik robiłbyś to co lubisz, realizowałbyś swą pasję - przyjemne z pożytecznym :).

ocenił(a) film na 10
MAXXXTREME

widzialem sekcje na zywo, ale klientka byla swieza, zapach rzeczywiscie specyficzny, ale mozna miec zatyczke

karzel555

chyba zatrzymałeś się w rozwoju w wieku -nastu lat

monia_696

Odpowiedź może trochę poniewczasie, ale takie wyznanie nie mogło ujść mojej uwagi.
Miałam do czynienia z pewnym jegomościem, który z równą fascynacją podchodził do tematu śmierci, seryjnych morderców, krwi, odsłoniętych organów itp. Okazał się jeb..nym psycholem o chorych zapędach było o włos od tragedii.
O ile ktoś nie ma czysto naukowego podejścia popartego latami fachowej edukacji o tyle nie prawa prawa być zdrowym, normalnym człowiekiem. Zaciekawienie ludzkim wnętrzem od strony fizycznej nie jest niczym złym, ale całą antologią z seryjnymi mordercami na czele i całym tym rozkładem fizycznym i mentalnym jest najzwyczajniej w świecie CHORE.

ocenił(a) film na 9
thezetpower

Też bym chciał być tak prostym człowiekiem by umieć postrzegać świat w kategoriach, normalny-nienormalny, dobry-zły, chory-zdrowy. Niezależnie od interesowań i podejścia do życia i śmierci trafiają sie w różnych kręgach ludzie zdolni do najgorszych czynów. Ja tam go rozumiem bo to dosyć fascynujące, dla mnie "chorzy" są ludzie nadwrażliwi uciekający od rozważań na niewygodne tematy. Wśród ludzi wierzących i uważajacych przez siebie i społeczeństwo za ludzi zdrowych dochodzi do mnóstwa tragedii i aktów przemocy, gwałtów, morderstw itd itp. Spychanie niewygodnych refleksji na dno poświadomości, może zadziałać dużo gorzej niż swobodne rozmyślanie o wszystkim, nawet tym co uważane za najgorsze, z odpowiednim dystansem... Piszesz,że to chore, no cóż świat jest oparty na chorych prawach, czy nie jest chore być zdrowym na tak chorym świecie? Choc oczywiście tak jak pisałem to tylko puste frazesy.

karzel555

Odpowiedź może trochę poniewczasie, ale takie wyznanie nie mogło ujść mojej uwagi.
Miałam do czynienia z pewnym jegomościem, który z równą fascynacją podchodził do tematu śmierci, seryjnych morderców, krwi, odsłoniętych organów itp. Okazał się jeb..nym psycholem o chorych zapędach było o włos od tragedii.
O ile ktoś nie ma czysto naukowego podejścia popartego latami fachowej edukacji o tyle nie prawa prawa być zdrowym, normalnym człowiekiem. Zaciekawienie ludzkim wnętrzem od strony fizycznej nie jest niczym złym, ale całą antologią z seryjnymi mordercami na czele i całym tym rozkładem fizycznym i mentalnym jest najzwyczajniej w świecie CHORE.

ocenił(a) film na 10
thezetpower

Sugerujesz, ze cos jest ze mna nie tak, ze mam jakies chore zapedy, dziwne zachowania, ze jestem "psycholem", albo, ze drzemie we mnie potwor ??? Hobby jak kazde inne, jedni zbieraja znaczki, inni wola tesciowa, a ja mam takie. Gwarantuje Ci, ze wsrod kazdego z typow hobby czy zainteresowan, znajda sie zlodzieje, kryminalisci, dewianci i mordercy i nie ma tutaj zadnej zaleznosci.

karzel555

Hobby czyli co? Oglądanie filmów czy szukanie sensacji na żywo? bo nie rozumiem co według Ciebie kryje się pod tą nazwą.
Sugeruję, że to co wynika z pierwszego opisu nie zapowiada się zdrowo.

ocenił(a) film na 10
thezetpower

Jesli nie znasz znaczenia slowa hobby, zachecam do skorzystania ze slownika jezyka polskiego. Mnie zawsze interesowalo "co ma w sobie czlowiek" i jak sie zachowuje jego cialo w trakcie zycia, smierci, wypadkow przed, po i w trakcie. Staram sie byc z tematem na biezaco, nawet bylem na kilku wykladach z Medycyny Sadowej na UW na zasadzie wolnego sluchacza. Internet, prasa, literatura fachowa (fragmenty), generalnie cale "how to", szczatkowo funeralistyka, balsamacja i pokrewne, ostatnio nawet pelna sekcja zwlok "na zywo" (dobrze miec kilka znajomosci i sie wkrecic ze studentami na praktyki :)) Jednak, ze zadko kiedy ma sie szczescie robic to, co sie lubi (w moim przypadku byc np. patologiem), a moje zycie potoczylo sie inaczej, wiec zostalo tylko hobby (tu znowu odsylam do slownika j. polskiego), a majac do tego rodzine i normalne zycie nie zauwazylem zadnych "niezdrowych" objawow. Jak dla mnie jestes typowa przedstawicielka ogolu, slepej masy wiekszosci spoleczenstwa , wiezniem norm i ram spolecznych. Wszystko co jest poza jest zle i niezdrowe, lub najpewniej takim sie stanie. Podejscie iscie zasciankowe, ograniczone i staroswieckie. Na szczescie zdazylem sie juz przyzwyczaic to tego typu pseudokrytyki i nie robi to na mnie wrazenia.

karzel555

Akurat ja jestem po za wszelkimi ramami, a zaścianek jest przeciwieństwem moich ogólnych poglądów. Nie odsyłaj do słownika ludzi lepiej wykształconych od siebie.
Nie ma niczego na co nie miałoby się wpływu. Nie chciało Ci się uczyć więc zasłaniasz się brakiem opatrzności. Zakładam,
że w większości zmyślasz by przebić argumenty i zdobyć uznanie, którego brakuje Ci w życiu. Twoje wypowiedzi są niedojrzałe - przerost formy nad treścią, a właściwie treści nad formą. A Picasso był kubistą malarzem XX w. oddalonym od Vinciego o prawie 400 lat, jeżeli już chcesz zastosować porównanie z człowiekiem renesansu w duecie to z Rembrandtem. Odsyłam tym samym do lekcji anatomii doktora Tulpa skoro taki z Ciebie pasjonat anatomii i głodnyś wszelkiej wiedzy. A może jednak Caravaggio, sam wybierz? Geneza Śmierci madonny za pewne jest Ci bardzo dobrze znana. Zachęcam też byś wkładał więcej wysiłku w czytaniu ze zrozumieniem oraz ostrożniej budował wypowiedzi jeżeli nie chcesz być odbierany w taki a nie inny sposób. Dalsza dyskusja jest bezcelowa. Kontr argumenty o speudo psychologii pozostaną bez odzewu.

ocenił(a) film na 10
thezetpower

No nie, teraz to pojechalas po bandzie, az sie usmialem. Jestes ode mnie lepiej wyksztalcona, bo ja nie skonczylem medycyny ?- czytaj kierunku, ktory w wiekszosci mnie jednak nie interesuje. Medycyna, to nie tylko anatomia i patologia, a to ostatnie jest dla mnie szczegolnie istotne, ba na medycynie nie ma ani slowa o funeralistyce. Wolalem skonczyc kierunek i zajac sie tym, dzieki czemu nie musze sie zastanawiac czy mi wystarczy do pierwszego, a swoje pasje rozwijac na wlasna reke. Tak bylo wygodniej. Przyznaje sie, wpadlem w sidla kultu pieniadza i jest mi z tym cholernie dobrze, bo znacznie przyjemniej jest rozwijac swoje pasje siedzac w skorzanym fotelu czy na lezaku pod symboliczna palma, a od czasu do czasu pojsc na konkretny wyklad. Uznanie Twoje czy kogokolwiek innego tez jest mi absolutnie zbedne, wazne, ze mi jest z tym dobrze. Zarzucasz mnie przy tym historia sztuki (ktora tez w wiekszosci mi dynda) w oparciu o moje porownanie, gdy tym czasem Twoje zdolnosci czytania ze zrozumieniem sa na poziomie sciegien Achillesa (przepraszam, nie moglem sie powstrzymac :D). Porownalem pana Hagena z Vinci, poniewaz obaj w sposob niebanalny, lamiac zasady i czesto prawo czynia postep w medycynie, czy tez samej anatomii (Hagen szczegolnie w nowoczesnej balsamistyce), a do Picassa, bo sztuka zarowno jednego jak i drugiego jest wysoce innowacyjna i przypada mi do gustu, szczegolnie cielesnosc w wykonaniu Leo. Porowania czysto przypadkowe, bez znaczenia sa okresy kiedy zyli i tworzyli, i jakie sa lub nie zaleznosci miedzy nimi (miedzy Leo, a Vinci). Na koniec serwujesz mi obraz doktora Tulpa marki Rembrandt, majacy tyle wspolnego z rzeczywistoscia, ile Twoje proby dywagacji na temat poziomu mojego wyksztalcenia- az zal zwieracze sciska.

ocenił(a) film na 9
thezetpower

"Twoje zdolnosci czytania ze zrozumieniem sa na poziomie sciegien Achillesa"

Hehe cieszę się,że istnieją ludzie z dystansem i poczuciem humoru, zapewne czarny humor nie jest ci obcy. Ludzie nadwrażliwi, nie zdający sobie sprawę z relatywizmu tego co uważają za moralnośći i "normalność", przekonani o słuszności jedynej słusznej racji i patrzenia na świat, chyba najchętniej dokonaliby masowej anihilacji osób które mają inny poziom percepcji. Uważam,ze nie jest niczym złym swobodne podejście do tematyki śmierci, ludzkiej budowy, czy nawet szaleństwa i mrocznych ludzkich dokonań. Wielu ludzi ma bajkową, naiwną ,utopijną wizję życia i stara się nie dostrzegać rzeczywistości, czarno-białe na wskroś ograniczone postrzeganie. Jak ja przeczytałem twój post, pomyślałem,że musisz być naprawdę pozytywnym człowiekiem. Mnie bardziej fascynują choroby psychiczne, ale twoje zainteresowanie bardzo dobrze rozumiem, w sumie takie jak każde inne jeżeli ma się odpowiedni dystans do świata. Thezetpower zapewne chciałaby byś nigdy nie wyszedł z psychiatryka, jak śmiesz nie podchodzić z trwogą do śmierci i jej następstw... podczas gdy nie ma nic barrdziej powszechnego niż śmierć

ocenił(a) film na 7
karzel555

Jestes od dzis moim idolem :)

ocenił(a) film na 7
karzel555

Żyjesz jeszcze, thezetpower? Martwimy się o Ciebie :D

ocenił(a) film na 10
kadafix

wszystkie czlonki ciala na swoim miejscu :D

karzel555

muszę doczytać resztę postów do końca ale to co Pan napisał na początku, nie wiem dlaczego nie którzy skomentowali to chore itp chyba zdaje mi się że rozumiem to o co chodziło w tym temacie. Każdy ma swoje pasje, swoje małe "zboczenia" ja to tak nazywam i nie chodzi o obrażanie kogoś. "Uwielbiam" ludzi którzy nie mają oporów mówić o tym co lubią tym bardziej ze ten temat jest dla nie których troche kontrowersyjny. Film też bardzo mi sie podobał sam zamysł żeby ukazać patologów(przez moja głupotę i generalnie życie niespełnione ambicje). Wkurzajace ze ktoś w normalny sposób próbuje się czymś podzielić z innymi a zostaje w bardzo nie fajny sposób "zgnojony".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones