PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8586}
7,4 226 379
ocen
7,4 10 1 226379
4,8 18
ocen krytyków
Pearl Harbor
powrót do forum filmu Pearl Harbor

A no po tym, że przez kilka kolejnych dni po obejrzeniu go, nadal o nim myślę, snuję domysły, próbuję znaleźć usprawiedliwienie dla różnych sytuacji i ludzkich decyzji. "Pearl Harbor" zdecydowanie należy do jednego z takich filmów. :)

doyna

Każdy myśli o czymś innym odnośnie tego filmu. Polecam nowe tematy:
1. Jak Rafe mógł zostać oficerem jako dyslektyk, nie było żadnych egzaminów pisemnych? Mogli chyba wymyślić lepszy sposób nawiązania kontaktu z Evelyn.
2. Doolitlle wybrał pilotów z "doświadczeniem bojowym", a nie szkolonych na bombowcach (wiadomo bowiem, że kierowca taksówki z łatwością poprowadzi TIR-a w górach). Nawet gdyby przyjąć takie założenie, to co w tym gronie robił Red Winkle, który nad Pearl Harbor nie latał?
3. Samoloty z dostawami do Chin latały nad Himalajami na oparach paliwa, zabrano jednak trumnę z Dannym, którego jeszcze wcześniej musieli transportować setki kilometrów na tereny Kuomintangu.
4. Rafe ma większe zasługi niż czterej pancerni, aż się dziwię że nie leciał w Enola Gay nad Hiroshimę.

ocenił(a) film na 7
bazant57

Wg mnie zbyt krytycznie na to patrzysz. Owszem było wiele błędów ale to tylko film. Nikt nie mówił, że będzie to dokument ani ściśle historyczne dzieło. Niektóre rzeczy trzeba oglądać w kategorii filmu a nie ściśle odwzorowanej historii. Oczywiście lubię jak twórcy filmu traktują widza poważnie, dbają o detale, czego niewątpliwie w niektórych scenach PH zabrakło. Nie znaczy to jednak, że film był słaby. Jest to superprodukcja, z dobrą obsadą, bardzo ciekawym scenariuszem. Może nie do końca wyszukanym ale bez wątpienia budzącym spore emocje.

Draf

"Może nie do końca wyszukanym ale bez wątpienia budzącym spore emocje."

To zupełnie jak "Zmierzch"...

ocenił(a) film na 7
bazant57

Nie no nie porównujmy jakiegoś tandetnego gniota z wampirami dla nastolatek z Pearl Harbor :)

ocenił(a) film na 1
Draf

To jakby się zastanawiać czy zimniej jest na biegunie północnym czy na południowym. I tu i tu zimno. ;)

ocenił(a) film na 7
xtomix

Moim zdaniem Pearl Harbor nawet jeżeli nie jest jakimś super ambitnym filmem to trzyma pewien poziom. Trzeba uwzględnić, że obsada była naprawdę dobra, aktorzy profesjonalnie odegrali swoje role. Wątek miłosny w stylu, że dwóch mężczyzn kocha jedną kobietę nie był jakoś szczególnie wyszukany ale obronił się będąc osadzonym w realiach wojennych. Do tego jeden z bohaterów zginął. Interakcje jakie między nimi zachodziły były ciekawe. Nie było flaków z olejem. Przedstawili w bardzo fajny sposób relacje damsko-męskie w czasie wojny, było czuć ten klimat pożegnań i świadomość bohaterów, że każdy wspólny wieczór może być ich ostatnim. Produkcja zdecydowanie się obroniła. Ciągle budzi emocje, mimo 13 lat od premiery. Stał się także czymś, co ludzie bardzo chętnie kupują. Mimo upływu lat nie jest z nim jak ze Zmierzchem, że ludzie wyrastają i są zażenowani, że kiedyś takie coś im się mogło podobać.

ocenił(a) film na 1
Draf

A ja miałem wrażenie jakbym miał zjeść watę cukrową, za moment kolejną i kolejną, bez chwili odpoczynku aż do końca filmu. W ogóle nie widziałem tam klimatu wojny tylko wymuskanych wyperfumowanych młodych pięknych ludzi snujących swoje kwestie pełne patosu o miłości i przywiązaniu itd. Wszystie te zachwalane efekty specjalne nie budziły moich żadnych emocji, poza zniecierpliwieniem. Dialogi w tym filmie to jedne z najgorszych jakie kiedykolwiek miałem okazje słyszeć, porównywalne do tego, co było w filmie Armageddon (tego samego reżysera, jak teraz zauważyłem).

Filmy wojenne, które uważam za udane to np. Czas Apokalipsy, Idź i patrz, Cienka czerwona linia, Dziecko wojny, Okręt.

ocenił(a) film na 7
xtomix

Nie no zarówno Czas Apokalipsy jak i Cienka Czerwona linia to były filmy, których głównym celem było odwzorowanie klimatu wojny. Pearl Harbor był nieco bardziej wygładzony i mocniej w stylu amerykańskiego kina. Nie można z tym dyskutować, bo takie są fakty. PH był amerykańską superprodukcją, która miała na celu pokazać w jakimś stopniu wojnę, sprawnie wpleść w nią wątek miłosny i przyjaźń, dodać dramatyzmu uśmiercając jednego z głównych bohaterów i stworzyć nie do końca happy end. Życie żołnierzy w czasie pokoju, ich ćwiczenia i wolny czas był całkiem sprawnie i wiarygodnie pokazany. Dialogi czasami były na siłę wyciskaczami łez ale takie było założenie filmu. Pearl Harbor to produkcja komercyjna, jednak mimo to wg mnie trzyma poziom. Włożyli w nią ogromną kasę, więc musieli ją odzyskać a dodatkowo jeszcze coś na nim zarobić. Dziwi mnie trochę, że sceny batalistyczne, które były ogromnym atutem filmu Cię nie przekonały, no ale to kwestia gustu a gustach się nie dyskutuje.

ocenił(a) film na 3
Draf

Jedyne za co mogę pochwalić ten film to efekty specjalne i zdjęcia. Rozumiem, że nie jest to dokument fabularyzowany, ale skoro film jest oparty na faktach to powinien się ich trzymać (jak np. ,,Titanic", który nomen-omen również jest romansidłem).
Sęk tkwi w tym, że wątek miłosny został wpleciony w kontekst rozpoczynającej się wojny nie sprawnie, ale wyjątkowo nieudolnie.

Draf

Potwierdzam :) Sporych emocji w tym filmie nie zabrakło. Akcja mimo wszystko trzyma widza w napięciu. Obsada aktorska jest na prawdę dobra.

ocenił(a) film na 8
bazant57

Z punku widzenia podręcznika "Pisanie scenariuszy filmowych" to nie są żadne błędy.

ocenił(a) film na 1
doyna

A ja próbuję znaleźć usprawiedliwienie decyzji o obejrzeniu tego cuda. :) nie polecam filmu nikomu w wieku powyżej 10 lat.

ocenił(a) film na 9
doyna

ja mam tak samo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones