Nie, niezbyt.

Nie. W jednym kraju komuniści walczą o wolność i za nią giną, w innym tej wolności pozbawiają i mordują.

Cóż, sami komuniści ze względu na swoją głupotę wierzyli nie raz że walczą o wolność. Inna sprawa że zawsze próba wprowadzenia komunizmu kończy się tak samo - Rosja, Hiszpania, Kuba, połowa Europy po 1945 i td. Nawet w Iranie chrzanili że walczą o wolność a koniec końców zamienili znośny autorytaryzm na typowy muzułmański fundamentalizm w najgorszej postaci.

Komunizm jest tu pokazany z perspektywy dziecka które całą wiedzę o nim miało od opowiadającego o nim wujka. Nie dziwne że ktoś w tak młodym wieku może się na to nabrać.

Skoro tylu dorosłych na całym świecie daje się na to nabrać, to trudno się dziwić, że dziecko to kupiło :) ... zresztą za młodu prawie każdy był socjalistą, później się z tego wyrasta, jednak niektórym się nie udaje i ten świat wygląda, jak wygląda... niestety

No akurat socjalizm jako taki nie jest jeszcze największą zbrodnią - taki Piłsudski chyba nigdy do końca nie wyszedł z tych poglądów na świat a jednak pozostaje chyba największym Polakiem XX wieku. Elementy socjalizmu zawsze pozostają w mniejszym lub większym stopniu w głowie - nieważne czy się deklaruje od jakiegoś skrajnego lewa do skrajnego prawa. Problem jest jak socjalizm ewoluuje w wiadome ideologie i wtedy już bez trzymanki :).

Wiadome że nie potępianie wprost danej ideologii w filmie może na niektórych naiwnych podziałać jak obejrzą ale bez przesady. W końcu mieliśmy pokazane w filmie że fundamentaliści na spółkę z komuchami zamienili 3000 ludzi w więzieniach na kilkaset tysięcy w połowie lat 80-tych, wśród których była cała masa komunistów którzy o to walczyli. Nieważne czy to czasy Dantona czy Robespierra, czy to Trockiego i Kirowa - rewolucja "ludowa" jest tak zwariowana że koniec końców lubi pożreć własne dzieci. Samo w sobie to potrafi odstraszyć większość oglądających od zabawy w przewroty :).

Ja widzę problem gdzie indziej, dla wszystkich socjalizm to stalinowski ZSRR, a przecież socjalistami byli też polscy opozycjoniści, Jacek Kuroń choćby.

No akurat skupmy się raczej na socjalistach z okresu późnych zaborów i II RP. Akurat zaliczam się do osób które Kuronia uważają za wyjątkową szumowinę które pomogły stworzyć Bękarta Okrągłego Stołu nazywanego popularnie tfu, III RP. Więc nie obrażajmy często jednostek wybitnych które tworzyły niepodległość Polski w 1918 do kogoś tak marnego w stosunku do nich:).

Wracając do meritum nie mówiłem o socjaliźmie jako tako takim a mówiłem o komuniźmie. W końcu socjalizm z samej nazwy potrafi się kojarzyć z przeciwwagą dla Komunizmu jaką były Niemcy z lat 30-tych, nie mówiąc już o wszelkich dziwach politycznych z socjalizmem w tle które mają zarówno rzekome profile prawicowe bądź lewicowe. Jako zdecydowany nie narodowiec uważam że każdy ma coś w sobie z socjalisty pozostawione w głowie. Stąd uważam że podkreślanie określania socjalizmu jako komunizmu jest równie mylne co utożsamianie go z góry z Narodowym Socjalizmem.

A co jest takiego okropnego w "Republice Okrągłostołowej"?

Prawie (?) wszystko?

No nie ma co, świetnie mi wytłumaczyłeś, teraz wszystko jasne. Wolność słowa, brak cenzury, to tez jest złe?

Mówisz, wolność słowa... Niby cenzury nie ma, ale zastąpiła ją skutecznie "poprawność polityczna", a media jak były zakłamane kiedyś, tak są zakłamane i dziś... więc o jakiej wolności słowa mówimy? Że w telewizji mówią, iż "mamy wolność słowa", to nie znaczy, że tak w istocie rzeczy jest.

Aha. Czyli TVN I Wyborcza to aparat ucisku, mhm, rozumiem. Trzeba było tak od razu, wiedziałbym że mam kolejna osobę która lubi sobie ponarzekać na państwo.

Nie tylko TVN ;) Spróbuj krytycznie wypowiedzieć się na temat posiadania dzieci przez homoseksualistów... na takiej osobie żadna stacja nie zostawi suchej nitki, procesy za "homofobie" już dziś są wytaczane takim osobom... się nie obejrzysz, a masowo ludzie będą w trafiać do więzień, albo będą musieli siedzieć jak mysz pod miotłą, zresztą już dziś wiele osób głośno boi się wygłaszać swoje zdanie, by czasem nie chlapną czegoś co przeczy "polit-poprawności", którą media wyciskają ludziom do głowy... polecam wyjśc trochę poza mainstreamowe media i poszukać informacji o otaczającym nas świecie w Internecie (oczywiście nie mówię o "onetach" i tym podobnych mainstreamowych portalach)... Nigel Farage -> YouTube, na początek polecam (sporo wystąpień jest dostępnych nawet z polskimi napisami), o tym Panie raczej w TVN, Polsacie czy TVP raczej nie usłyszmy... dlaczego?

Nawet członkowie partii Palikota są przeciwni adopcji dzieci przez pary homoseksualne więc to żaden argument. No tak, youtobe i tak zwani "buntownicy" jak Max Kolonko, którzy wyciągają tanią sensację z odmętów historii by wzbudzać nienawiść.