oni mają przynajmniej co jeść w tym Iranie ;D jestem ignorantem, ale film oglądałem dwa razy w przeciągu tygodnia i ogólnie bardzo przyjemny i kształcący.

ha dobre :D a ta scena z upadkiem z dachu w czasie ucieczki przed policją religijną to była strasznie smutna :/

Hahahah, jaki post :D.

Wręcz przesiąka elokwencją! :D

To po jaką cholerę człowieku w ogóle to oglądasz i się tutaj wypowiadasz? "Niech zdychają, nie obchodzi mnie to" jakbym słyszała pięcioletnie dziecko. Chociaż nie, przepraszam. Nawet pięcioletnie dzieci są bardziej elokwentne. Współczuję Ci braku dojrzałości emocjonalnej.

TROLOLOLO, niszczę ripostą.

Właśnie widać. Zwłaszcza Twój poziom wypowiedzi. Żałuję, że w ogóle zniżyłam się do tego poziomu, którego nawet ''wymianą zdań'' nie da się nazwać. Facepalm.

Nie prowadzę internetowych walk od 2006. ELO

Ajajaj, po co taka złość od razu? To pierwszy widoczny komentarz na stronie, w którym nazywasz ignorantem każdego użytkownika który wchodzi na forum, bez względu na to czy widział film, czy nie i co o nim myśli. Rozumiem złość na trolli i ludzi, których nie obchodzi sytuacja na świecie, ale krzycząc i obrażając na wejściu wszystkich nie wiele można zyskać. To tak samo jak z "pseudo ekologami", jest grupa naukowców i studentów, a także ludzi zainteresowanych tematem, którzy działają w sprawie ochrony przyrody, ale nic nie możemy zdziałać, bo przez wariatów i ekooszołomów krzyczących na prawo i lewo mamy złą opinię. Walka z ignorancją w internecie w ten sposób to walka z wiatrakami. W sprawie Iranu rzeczywiście potrzebne im jest wsparcie nie tyle militarne, co medialne i publiczne. Dobrze jest zainteresować się działalnością ONZ, wstąpić do lokalnego oddziału i promować sprawę głównie tam gdzie sam/sama masz największą możliwość - wśród swoich znajomych i rodziny. Im więcej ludzi o tym mówi tym lepiej. Wyzwiska jednak nigdy nikomu w niczym nie pomogły.

Jakoś nie było mi żal tych komuchów... taka refleksja.

A mnie jest żal Ciebie...

:)

Daj se na luz. Wszedzie ale to wszedzie znajda sie srednio myslacy, takze nie warto sobie zawracac glowy:)

Może poza samym obrażaniem, rozwiniesz i uargumentujesz jakoś swoją wypowiedź?

Wyluzuj. To dluzszy temat:). Trzebaby usiac i pogadac przy whisky. Komunizm nie jest zla ideologia, tylko generalnie realizacja pozostawia wiele do zyczenia. Ta idea opierala sie na zaufaniu do ludzi, demokracja opiera sie na zaufaniu do pieniadza, stad mozna stwierdzic ze jak widac zaufanie do kawalka papieru lepiej dziala na ludzi niz ludzi do ludzi:).

"demokracja opiera sie na zaufaniu do pieniadza?" ... coś podobnego... a ja myślałem, że to właśnie "rządy ludów", a nie rządy "pieniądza".... to się człowiek może ciekawych rzeczy dowiedzieć.... A komunizm z założenia jest systemem złym, zasada "każdemu po równo" (czy "każdemu według potrzeb"), jest w swej istocie niesprawiedliwa, jedynie sprawiedliwa jest zasada "każdemu według zasług" (czy też trochę inaczej "każdy jest kowalem swojego losu").

Sprostuje moze jedna rzecz chodzilo mi o kapitalizm, ktory w sumie rozwinal sie tzw krajach demokratycznych.

Odnoszac sie do twojego postu. Tak wlasnie to sa wlasnie rzady pieniadza. Doswiadczysz tego jeszcze wielokrotnie. W szkolach szpitalach nieruchomosciach, sklepach, u dealerow, gieldzie bankach, na wyborach nawet w rodzinie jak ktos bedzie chcial od ciebie cos pozyczyc. Jak bedzie bystrzejszy zuwazaysz kto aktualnie w mediach jest persona non grata, a kogo mamy lubic.
Pamietaj o jednej rzeczy nie wszyscy sa w stanie pracowac, z drugiej strony czy osoba zarabiajaca 5mld rocznie omijajac podatki i skubjac swoich pracownikow lub traktujac ich jak niewolnikow i jest tak jak to nazywasz kowalem wlasnego losu jest ok?

To co mamy budować nowy komunizm? Obecnie ludziom (wbrew temu co wciskają do głów ludziom mainstreamowe media) jest źle z powodu rozbuchanego aparatu rządowego, przeraźliwe rozbudowanej biurokracji, całej masy utrudniającej życie przepisów i KOSZTOWNEGO socjalu (zasiłki, świadczenia, "bezpłatna" edukacja i służba zdrowia, itd.),a co za tym idzie OGROMNYCH podatków... to co dzieje się w Polsce (ale i w całej UE, a nawet obecnie w USA) NIE MOŻNA nazywać kapitalizmem... to biurokratyczny system, siatka powiązań, stworzony dla cwaniaków żeby łoić tych na dole pod hasłami "równości", (nie)"sprawiedliwości społecznej" i tym podobnych dyrdymałów. Wystarczy uwolnić rynek (radykalna obniżka podatków, redukcja prawie do zera państwowej biurokracji i tym samym pozbycie się całej masy regulacji krępujących ludziom ręce) i 95% problemów rozwiąże się sama... a niezdolni do pracy, cóż jeżeli Państwo nie będzie zabierało 80% zarobków obywateli w podatkach, a tym samym przestaną być one marnotrawione, to znajdzie się więcej niż trzeba ludzi dobrej woli, gotowych wspomóc różnego rodzaju fundacje zajmujące się rozwiązywaniem tych czy innych problemów. Najśmieszniejsze, że np. ludzie wierzą, że NIE STAĆ ich na opłacenie badań i lekarzy, ale wierzą że STAĆ ICH na opłacenie badań, lekarzy, NFZ, dyrektorów, prezesów i całej masy niepotrzebnej biurokracji, która jest opłacana z podatku zwanego "składką zdrowotną", byleby służba zdrowie nazywana była "bezpłatną" (A TAKĄ NIE JEST, jest PRZEPŁACONA).

Nie da sie zrobic komunizmu. Ten system dziala tylko w teorii. Wszyscy musieliby sobie zdawac sprawe jak to dziala i co trzeba zrobic dlatego on nigdy sie nie uda. To jest utopia jak to pewien pan napisal;) nawet na moimosiedlu gdzie jest 211 lokali w zadnej sprawie ale to w zadnej nie mozna osiagnac 100% poparcia.

Czyli co gosciu ktory zarabia na krzywdzie innych jest ok tak. To wszystko jest wina panstwa, ktory probuje zbilansowac budzet i tak jak tenbiznesmen doi swoich pracownikow panstwo doi swoich obywateli.

Zauwaz ze po czesci problemy z socjalka wynikaja z tego ze dostaja ja ludzie ktorzy jej nie powinni dostac, czyli inaczej mowiac kradna. Myslisz ze w przypadku fundacji nie jest tak samo.? Tak samo z edukacja sluzba zdrowia itp. Nawet w tak prostej sprawie jak wywoz smieci, znajdzie sie ktos kto cie wydyma. Zawsze ale to zawsze znajdzie sie gosc srednio myslacy, ktory bedzie dbal o swoje 10 zlotych mieisecznie niz o to ze dba o srodowisko.

Myslisz ze uwolnienie rynku cos zmieni- iluzja. Cytujac klasyka: nie srasz ty sra ktos inny. Zycie oparte na gownie jest niestety. Zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie chcial wydymac. Jak nie panstwo to inny biznesmen, albo nawet, co gorsza twoja rodzina.

Idea korwinizmu jest dobra, ale tylko dla ideowcow do wprowadzenia nierealna.