Być może nadużywam słowa niebanalny ale to słowo pasuje do tego filmu. Filmu innego niż wszystkie, z oryginalną animacją, opisującego dramat irańskiego społeczeństwa również przy użyciu komediowych środków wyrazu. Po obejrzeniu ”Perspepolis” dowiedziałem się czegoś więcej o Iranie - państwa, w którym zachodnie (i rosyjskie) wpływy były dość silne. Kraju, w którym ludzie chcieli normalnie żyć. Jedynym zarzutem pod adresem ”Persepolis” było przedstawienie komunistów w zbyt jasnych barwach ale to nie jest dla filmu najistotniejsze. Nie chodzi zresztą o dziejową prawdę tylko subiektywne odczucia autorki. Niezależnie od politycznych sympatii Marjane film był bardzo dobry. 8/10