Widzieliscie ze glowny bohater oglada polska telewizje TVP1, jest "Jaka to melodia",
Krzysztof Krawczyk spiewa, fragment jakiegos filmu.
Jak myslicie skad ten pomysl?

widziałam Skarsgårda w kilku b. dobrych filmach min w kilku filmach von Triera,tutaj tylko upewnia mnie w tym, że to aktor potrafiący świetnie się wcielić w każdą rolę.

*"już nie kradniemy", "może herbaty?", "nie zostawia się mercedesa...":)
*czarne podkolanówki karen margrethe...prawie jak białe kozaczki;)

Proste, ironiczne kino no i te teksty typu: Uwaga spoiler, gdy Ulrik idzie zabić kapusia w końcu tego nie robi, wchodzi jego żona z dzieckiem i pyta się: Zrobić Wam herbatę? Genialna scena! No i ten wątek z polską telewizją, kiedy Ulrik próbuje ustawić antenę a tu nagle głos Roberta Janowskiego oznajmia, że czas na...

mało nie umarłam

..no i główny bohater co wieczór po robocie oglądał polski kanał telewizyjny, a raz nawet leciał mój ulubiony film "Trędowata" :)

zapyzialych slowacko-wegierskich fabryk. Tak sie zastanowic i pomyslec pol zartem-co by ci
Norwegowie zrobili bez tej ropy, majac takich obywateli ;}. Natomiast tym, ktorym
przeszkadzaja sceny lozkowe niech wiedza, ze brzydcy ludzie tez seks uprawiaja,..

Drodzy "teletubisie". Ten wątek założyłem, ponieważ szukam filmów o podobnych klimatach, humorze i ciekawych fabularnie. Z podobnych znam Jabłka Adama, W chinach jedza psy. Ale każdy mógłby wpisać coś co mu sie spodobało, oczywiście jak wyżej w podobnych klimatach. Z serdecznym Pozdrowieniem. Jan

zajebista scena !!!
prawdziwy wiking Stellana !!!

lubie takich naturalnych twardzieli walacych z banki :)

specyficzny czarny humor, dawno się tak nie uśmiałem, warto było obejrzeć

niezly macho z niego w sumie,,,, hehehe

"Najnowszy film Hansa Pettera Rolanda powinien ucieszyć zarówno amatorów kina
skandynawskiego, jak i miłośników czarnego humoru – który niewątpliwie jest bardzo
skandynawski, ale i bardzo angielski, jeśli już trzymamy się europejskiej geografii. I pewnie
bardzo polski. Sądzę, że obraz Rolanda przypadnie do gustu...

Liczyłem na coś bardziej interesującego !!!

typowe skandynawskie kino - jak ktoś do tej pory go nie polubił, to pewnie dalej nie polubi:) film jest bardzo "filmowy" (można się zachwycać np. pracą kamerzysty, grą aktorską) natomiast jeżeli ktoś oczekuje wartkiej akcji - zawiedzie się

nikt nie poslizgnal sie na skorce od banana ani nie nadepnal na widly. mnie sie podobal. solidna 8. pzdr

Jak zawsze u Skandynawów kawał dobrego ciekawego kina aż chce się oglądać

Dawno tak dobrze nie bawiłam się w kinie i to nie dlatego, że uwielbiam Stellana Skarsgarda ale po prostu dlatego, że film z jego udziałem jest po prostu genialny w swojej prostocie i aż skrzy się od subtelnego, ironicznego humoru. "Życie jest śmiechu warte więc się śmieję" - mawiał Petroniusz a reżyser filmu Hans...

Serdecznie zapraszam na seans 26 kwietnia o godz. 20.15 do kina PEGAZ w Wodzisławiu Śl. przy ul. Kubsza 17, tel. 32 455 48 55, kinopegaz@wck.wodzislaw.pl, www.wck.wodzislaw.pl
Cena biletu 10 zł

Z reguły nie gustuję w komediach, a uwielbiam kino skandynawskie. Co do tego filmu, nie wiem, co bardziej mnie w nim urzekło - ten skandynawski klimat, czy rewelacyjne poczucie humoru.

I tylko w tym sensie ten film jest jajcarski. Vivarto, why?! Nic tu nie ma, marny dowcip, postacie bez właściwości i wymyślona na poczekaniu historyjka. Rozciągnięte sceny i dialogi o dupie maryni, aby tylko jakoś wypełnić filmowy metraż. Lubię czarny humor, ale wydać dwie dychy i siedzieć dwie godziny w kinie, żeby...