jestem poruszony wzruszony film wzbudzil we mnie wile emocji, historia prawdziwa niosaca piekne uniwersalne przeslanie....
Film, który najlepiej ujął chorobę psychiczną z wszystkich filmów jakie widziałam... Takie choroby są straszne i nikomu ich nie życze. Wymagają o wiele więcej zrozumienia, dobrego serca i współczucia niż urazy fizyczne, typu złamany obojczyk, który widać. Tego nie widać, a ogrom i tylko że akurat TYCH chorób nikt nie widzi... A jak o niej usłyszą to jak reagują?... Spotykam się z hasłami zdrowych ludzi typu "jestes chory", "idź do psychiatryka" nie wiem czy ci ludzie w ogole są świadomi tego co wygadują.. Ile bólu, ludzkich łez i strachu zostało przez to niepotrzebnie wylanych. Nie chodzi mi tylko o bliskich takich ludzi, także o samych, których ten koszmar spotkał, których to wina nie jest... Mam szansę, że to się kiedyś zmieni i ludzie w końcu zamiast patrzeć na takich ludzi jak na wariatów zobaczą w tych ludziach także coś innego. To że też są ludźmi, że też mają marzenia, miłość, nadzieje,
bo każde ludzkie życie jest bardzo cenne.
http://pl.youtube.com/watch?v=AkXPw_lorew
Przepraszam za początek, coś mi się skopiowało nie tak zdanie stało się trochę bez sensu ^^' Prosiłam o usunięcie tego komentarza, no ale zostawili więc jest :)
mam słabość do tego filmu, bo jak akurat go puścili bo nie czytałam w gazecie o czym jest i tak sobie myślałam, o film z Russelem to obejrze, o jakimś matematyku, co musi rozwiązać jakąś zawiłą historię,myślałam,a taki średni, do chwili kiedy się zorientowałam, że to schizofrenia a nie jawa, że ten jego przyjaciel nie istnieje i aż mną wstrząsneło i tak odlądałam już zamurowana do 1.45, polecam!