Mnie się ta część niestety nie podobała. Uwielbiam Piątek Trzynastego ale ta część jakoś nie przypadła mi do gustu. Dałbym ocenę wyżej gdyby pokazano jak Tommy zabija Final girl, bo prawdę mówiąc trochę mnie irytowała.

@Tagaa - zależy od punktu widzenia. Takie zakończenie jest ciekawsze i bardziej poważne niż cudownie ożywiony Jason już od startu filmu (zamierzone?...). Sama postać w masce pojawiła się dosyć późno. "V" przypadła mi do gustu.

Zakończenie i tak nie ma sensu ponieważ 6 piątek w żaden sposób nie ciągnie wątku 5. Tą część najlepiej traktować jako osobną ciekawostkę w stylu co by było gdyby. Nie wiem czy lepiej nie było pociągnąć dalej właśnie tej historii zamiast wałkować do bólu Jasona.

A ja się nie zgodzę, oprócz części IX ba ta jest najdebilniejsza, piątka jest po prostu najsłabsza. Nawet Jason X bardziej mi sie podoba, no ale to kwestia gustu.

No, jadę po kolei i póki co piątka najgorsza, dwójka najlepsza. Oczywiście to moje zdanie, żeby nikt się nie rzucał. Aha, X też widziałem, ale to kosmiczna pierdoła, na poziomie lub poziom niżej od piątki.

Najlepsze części to VI i VII. Pozdrawiam.

Ok, obejrzałem wszycho i zostaję przy swoim. II najlepsza, jedynka drugie miejsce, trójka trzecie. Najgorsza jest ósemka wraz z dziewiątką, przy czym tej drugiej dałem ocenę 1, bo to faktycznie "nieporozumienie".

Ale scena z ręką Kruegera jest niezła na końcu :)

No, jedyny smaczek w tym czymś. :D Za niedługo wezmę się za Freddiego, potem za Myersa.

Freddy, wszystkie świetne, co do Halloween to trzecia część Cie strasznie zawiedzie, no ale zobaczysz ocenisz, pozdrawiam.

Puki co najbardziej podobała mi sie 4 zas piątke też bym wysoko ocenił ale końcówka mnie rozczarowała, wszystko przez to że z Tommyego - bohatera zrobili Jasona...

Nie :)

Najgorsza z tamtych pięciu. Nic tu właściwie nie gra.