Nie rozumiem podejścia niektórych osób. Nie oglądały filmu, nawet nie lubią takiego typu kina, a oceniają. To ma być ocena obejrzanego filmu! Uważam, że skoro coś mnie nie interesuje, nie oglądam tego i nie oceniam nawet jeśli znajomi mają niepochlebne opinie. Proste. Ale widać, wiele osób tego nie rozumie..
Przypuszczam że gdyby nie agresywna kampania reklamowa ta szmira przeszłaby nie zauważona. Reklama to dzisiaj podstawa sukcesu nawet miernych filmów.
Nie spodziewałam się niczego spektakularnego po tym filmie. Nie przepadam za aktorami grającymi główne role, chociaż Jamie Dornan nie jest taki zły w "The Fall", ale odbieram go jako aktora jednej miny. Wydaje mi się, że gdyby i książka i film były przedstawione z punktu widzenia Greya, byłoby to zdecydowanie lepsze. O...
więcejSzkoda że nie wysłał jeszcze własnej rakiety w kosmos, a na końcu powinien w akcie seksualnym, zrzucić WŁASNĄ(rzecz jasna) bombę atomową, na zaprzyjaźnione miasto. Efekciarstwo i nudy.
to ten film przeszedłby bez echa. Obejrzałem to coś i stwierdzam z cała odpowiedzialnością że lepiej obejrzeć dobry film erotyczny niż tego gniota. Ogólnie tragedia poza nielicznymi wstawkami jeśli chodzi o muzykę nic ponadto.
Nie wiem czego sie ludzie spodziewali że taka ocena niska jest, film jest niezły, gość z obsesją próbujący jakoś pogodzić nie które sfery seksualne z partnerką. Postać Panny Steele poza ostatnią sceną w porządku, zagrała tzw. cnotkę nie wydymkę miotającą się między porządaniem a romantyzmem które niestety nie idą ze...
więcejGra aktorska na poziomie zerówki, zero chemii między głównymi bohaterami, więc życzę kolejnych 2 części w kręceniu. Zdecydowanie za dużo szumu wokół tego ścierwa.
Byłem kilka dni po premierze, że tak powiem, "z obowiązku" ;) Nic porywającego, nie było żadnych scenek, które mogłyby podjarać. Zresztą te postacie też takie jakieś... Tak jakby ten cały Grey miał to swoje całe sadomaso głęboko w dupie i namawiał na to swoją lalunie, tylko dlatego, że tak scenariusz kazał...
Spodziewałem się kolejnego shejtowanego filmu, który okazał być się całkiem niezły. Niestety nie miało miejsca to w tym przypadku. Krytyka tego filmu jest zasłużona. Na początek zacznę od muzyki, która nijak ma się do tego co widzę na ekranie. Umieszczanie radiowych(oklepanych do bólu) utworów w filmie który nie ma być...
więcejMam co do tego filmu mieszane uczucia. Mój chłopak długo nie mógł przekonać mnie do obejrzenia go, ale udało mu się. Film bardzo interesujący, wciągający oraz ekscytujący. Pozytywnie oceniam grę aktorską, oraz wątki erotyczne. Nie podobał mi się natomiast koniec filmu, zdaję sobie sprawę, że będą jeszcze dwie części,...
więcej
Nie jest źle! Po opiniach spodziewałam się o wiele gorszej produkcji. Myślę, że przyczyną jest szum zrodzony wokół książek i filmu oraz ciągłe podgrzewanie atmosfery.
Na plus zasługuje rola Dakoty, która tak naprawdę ratuje nudną i przewidywalną fabułę. Anastasia, pomimo swej niewinności i skromności, bywa zadziorna...
Ten film to zwykła ściema. Frajerzy którzy polecieli do kina liczyli że zobaczą soft pornusa dla mas, który połechce ich tam gdzie nie dochodzi światło ale niestety albo i stety okazało się, że to zwykłe nudne filmidło które powstało tylko w jednym celu a mianowicie -> $$$$$$$$$$$$$$$.
Cześć! Jesteśmy studentkami III roku Etnologii. Przygotowujemy prezentację na temat książki oraz filmu z serii "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a". Bardzo prosimy o wypełnienie ankiety. Z góry dziękujemy. :)
https://docs.google.com/forms/d/1utnFr3KVZkLPxTCPv91kuSSauM-BRSSq4u7cxCWOq9E/vie wform?edit_requested=true
nie dość ze film to poprostu kawał gó wnianej roboty to jeszcze propaguje bardzo szkodliwy i toksyczny związek. gdy nawet ludzie milujący sobie bdsm oskarżają greya o bycie c hujowym dominantem i ogólnie czlowiekiem to wiesz ze cos jest rzeczywiscie nie ok. z tego co czytalam to podstawą bdsm jest swiadoma zgoda...