tyle że w wersji świątecznej. Ja w rzeczywistości na kasecie posiadałem tą wersję świąteczną a oryginał sobie kiedyś obejrzałem przez internet. Obie wersje mi się spodobały tak samo :)

nie podoba mi się ta świąteczna wersja, nijak ma się do normalnej wersji
ten kto wymyślił świateczną wersję tej bajki zbeszcześcił ją
jestem oburzona i zawiedziona

Pierwsza cześć to arcydzieło, natomiast to jest co widziałem jest jakimś nieporozumieniem. Fabuła to totalne dno (złowrogie organy), sam rysunek postaci i tla sa gorszej jakości, ujecia są cały czas statyczne (brak ruchu "kamery"). Rozumiem, że wielu ludziom podoba się ta cześć, ponieważ patrzą na nią przez pryzmat...

niektórzy uważają że czar nie mógł trwać 10 lat, po obejrzeniu tego filmu zrozumiałam że czar właśnie tyle trwał bo bestia w dniu rzucenia czaru była małym chłopcem

pierwsze co zauwazylam, ze druga czesc musial rysowac ktos inny, bo Bella nie byla taka ladna jak w pierwszej czesci, druga sprawa ten pomysl z tym gosciem od organow i to jeszcze w wersji komputerowej, masakra. Ale ze lubie bajki disneya ogladac, to jakos to przelknelam. Ale jednak to nie to samo co pierwsza czesc

zwala z nóg za każdym razem.

ja tą wersje oglądałam w wersji angielskiej i mam małe pytanko: dlaczego tekst w książce, krórą Bell podarowała Bestii jest w języku francuskim a nie po angielsku??

poprostu to jest klasyka disneja i max punktow

Produkcje takie jak ta potrafią znakomicie budować świąteczną atmosferę i tworzyć przepiękny radosny nastrój, pobudzają uczucie nostalgii i sentymentu do lat dzieciństwa, a nade wszystko przypominają o tym jak wspaniałym przeżyciem są dla każdego z nas Święta i oczekiwanie na ich przyjście, o tym jak bardzo tęskni się...

szkoda że nie "odkurzyłam" tej wersji prrzed świętami bo na prawdę wprowadza świąteczny klimat... animacja nie tak dobra jak pierwsza część ale nie jest też rozczarowaniem przyjemnie się ogląda a muzyka ahhh chyba nie trzeba komentować

jakieś trzy lata temu pożyczyłam od kuzynki ten film na video i bardzo mi się spodobał. Naprawdę świetny, a ta muzyka...

Ta bajka jest extrea :) nie tylko tak na święta :P Jak ktoś chce sobie przypomnieć ile radości dają święta to ogląda :))
pozdrawiam
Ola

Ta część to syf i tyle. Ni jak ma się do oryginału. Graficznie o wiele gorzej, wszystko wydaje mi się mdłe a postacie jak i dialogi bardzo infantylne. Gdzie ta magia pytam się?