Ale nie da się odmówić racji tym, którzy twierdzą, że trochę zabrakło prawdziwej chemii między bohaterami. Bella zbyt szybko pokochała Bestię i w sumie nawet nie wiemy, co sprawiło, że go pokochała. Wydaje się, że twórcy filmu postawili bardziej na warstwę wizualną, kosztem psychologii i głębi postaci. Mimo to podobał mi się ogólny klimat, kostiumy, efekty, a nawet pewien romantyzm.
Ode mnie mocne 7/10.
Nie zgadzam się natomiast z twierdzeniami, że film skierowany jest bez wątpienia do najmłodszych widzów. Jestem osobą w średnim wieku, a film miło mi się oglądało i fajnie spędziłam czas w towarzystwie jego bohaterów :)
Bella pewnie pokochała go za sukienki...cała historia tak płytko przedstawiona...zanudzona, przegadana, przechodzona, a można było zrobić tak piękny romans z tego.
Jakoś tak się nie zgadzam. Bella - wprost przeciwnie - już od samego początku nie była ukazana jako płytka dziewczyna, która dba tylko o stroje i która mizdrzy się do lustra (w przeciwieństwie do swoich sióstr), ale jako osoba, która ciszy się prostym życiem, więc Twój argument w ogóle do mnie nie trafił.
Historia "przegadana"? Nic takiego nie zauważyłam... Co to w ogóle znaczy "przegadana"? "Zanudzona"? Też nie do końca rozumiem, co znaczy to słowo w tym kontekście... Znam słowo "nudna" lub "znudzona". Rozumiem, że widz ewentualnie może być "zanudzony na śmierć", ale żeby historia była "zanudzona", to nie kumam... Aczkolwiek ja się na tym filmie akurat nie nudziłam, chociaż - rzecz jasna - nie uważam go za żadne arcydzieło. Dla mnie to po prostu fajna, dobrze zrealizowana baśń, którą można sobie obejrzeć w wolny weekend. Pozdrawiam :)
zanudzona takie słowotwórstwo, nie chciałam napisać, że zarżnęli przepiękną historię. Bella nie była pusta, dlatego pierwsze co zrobiła to ubierała nową sukienkę, no tak cieszy się prostym życiem dlatego właśnie zwiedza zamek w krynolinach... sorry jak dla mnie dała się kupić i tyle, a szkoda bo nie taki był pierwowzór tej postaci. Przegadany w znaczeniu, zlepek nic nie znaczących dialogów, nie wnoszących nic do akcji, nic do relacji Bella & Bestia.