Naturalnie nie należy wspominać, że nie chodzi o Justina Biebera. ;) :P :D
Sam film, to jedna z najlepszych komedii, a na dokładkę nieśmiertelne szlagiery i muzyka genialnego Henryka Warsa (przy okazji polecam film biograficzno-dokumentalny pt. "Henryk Wars. Pieśniarz Warszawy").
http://www.filmweb.pl/film/Henryk+Wars.+Pie%C5%9Bniarz+Warszawy-2007-464581
Cytując słowa użytkownika "sbbbbs", z którymi w pełni się zgadzam, dodam, że "[...] część "smaczków" tej dawnej twórczości docenią głównie ci, którzy po prostu lubią i interesują się zmiennością kultury i obyczajowości różnych epok".