PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33181}
8,2 12 289
ocen
8,2 10 1 12289
7,6 11
ocen krytyków
Piętro wyżej
powrót do forum filmu Piętro wyżej

polewka maksymalna!

ocenił(a) film na 10

po pierwsze dialogi rewelacyjne. sam koncept co prawda nieco oklepany wydawać się może, patrząc zwłaszcza z dzisiejszej perspektywy, no ale tutaj szczegóły robią różnicę. ale dialogi, jak i gagi też zresztą - rewelacja jak napisałem, jeszcze raz muszę podkreślić. no i ten przedwojenny akcent... lovely! tylko po co ci faceci malują sobie oczy? do dzisiaj nie mogę zrozumieć tego... nie ważne. w każdym razie muzyka przepiękna jeszcze, to jest jazz - klasyka :) Henryk Wars (autor muzyki) był jak się zdaje dyżurnym specjalistą w swojej dziedzinie w owym czasie, taki przedwojenny Kilar czy Komeda. a na koniec brawo dla aktorów tego świetnego widowiska, bo to oni przecież stworzyli ten film niezapomniany i oni te świetne dialogi przeniśli na taśmę. piękna Helena Grossówna, fenomenalny Józef Orwid, no i w końcu legendarny Eugeniusz Bodo - jakże tragiczny jego późnijszy los, ale realia PRL nie pozwoliły na rozwój legendy. i inni, drugoplanowi. jeszcze raz brawo.

ocenił(a) film na 7
sten44

Ciekawa sprawa z perspektywy czasu. Wtedy chłop sobie grał klasykę, ale niestety przeszkadzał mu... ten cholerny jazzband! Co za jazgot...;D

ocenił(a) film na 7
sten44

Te pomalowane oczy to po prostu pozostałość po erze kina niemego. :)

ocenił(a) film na 10
sten44

Mam dokładnie te same odczucia. Film jest naszpikowany humorystycznymi konceptami tak, że szpilki nie ma gdzie wetknąć, i naprawdę dziś również można się na nim autentycznie uśmiać po pachy (ja ogólnie bardzo lubię kino, w tym również filmy przedwojenne, ale uczciwie mogę przyznać, że część "smaczków" tej dawnej twórczości docenią głównie ci, którzy po prostu lubią i interesują się zmiennością kultury i obyczajowości różnych epok; "Piętro wyżej" bawi natomiast w sposób jak najbardziej dosłowny i bezpośredni -- chociaż bynajmniej nie prostacki!).
Wśród wymienionych zalet i motywów tego filmu (których wszystkich wyliczyć tutaj niepodobna), chciałbym wspomnieć o fantastycznym wątku dwóch kamerdynerów i ich gry w łapanie "biberów" -- po prostu majstersztyk aktorstwa charakterystycznego!
Co się zaś tyczy smutnych skojarzeń, jakie -- chcąc, nie chcąc -- wywołuje postać znakomitego Eugeniusza Bodo... czy ktoś z Was zwrócił o uwagę na pierwotny tekst piosenki Henryka Pączka, tej zatytułowanej jeszcze "Dzisiaj ta, jutro tamta"? -- cyt.:
"Za parę lat, kto wie,
co spotka jeszcze mnie,
więc póki czas korzystam z życia"
Wiem, że to anachroniczne przypisywanie nieistniejących zdarzeń, ale nie sposób powstrzymać dreszczu, który przechodzi, gdy się to dzisiaj słyszy. Zresztą, niewykluczonym wydaje mi się, że piosenka ta istotnie mogła mieć za cel nawiązanie do zbierających się nad Europą chmur i wprowadzenie w narastający nastrój obawy jakiegoś pierwiastka optymizmu i pogody ducha. Bo w kolejnych wersach mamy jeszcze:
"Co będzie jutro -- nie moja rzecz:
nie patrzę naprzód, nie patrzę wstecz;
i jedno wiem, wiem, wiem, wiem:
żyję dzisiejszym dniem!
dziś, dziś, dziś, dziś -- to mi zaprząta myśl!"
Ale przepraszam -- nie chcę nikogo wystraszyć. Ten film to naprawdę komedia, i to jedna z lepszych, jakie można zobaczyć.

ocenił(a) film na 10
sbbbbs

Zgadzam się w całej rozciągłości! A już szczególnie (również) moje zdanie oddają te Twoje słowa: "[...] część "smaczków" tej dawnej twórczości docenią głównie ci, którzy po prostu lubią i interesują się zmiennością kultury i obyczajowości różnych epok".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones