PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32225}

Pianista

The Pianist
8,3 602 417
ocen
8,3 10 1 602417
7,7 44
oceny krytyków
Pianista
powrót do forum filmu Pianista

Gdybym był Niemcem, to bym się zapadł pod ziemię ze wstydu. Wstydu za Hitlera i żołnierzy, a raczej bandę maszyn do zabijania.

W tym filmie przedstawione jest to znakomicie. Brawa ode mnie dla Polańskiego za ten film, za pokazanie szarej rzeczywistości Warszawy okresu powstania w gettcie, czy Powstania Warszawskiego.

skalp_el

Bo jesteśmy głupim , dewockim krajem, który dyma cały świat, a Niemcy nie dają sobą pomiatać, albo nas doi Rosja, albo Unia. Rząd robi co chce , śmiejemy się z rumunów, ale oni wyszli na ulice i zmienili rząd.

ocenił(a) film na 9
Pawlovsky

To raczej my doimy Unię Europejską, bo w ogólnym rozliczeniu zarobiliśmy na czystą 1,4 bln złotych dzięki wstąpieniu do UE.

ocenił(a) film na 9
skalp_el

*na czysto.

skalp_el

Tak, tylko wtrącają się do nas co chwile, wędliny im nie pasują, papierosy (choć sam nie palę) to jednak utrzymują gospodarkę jak alkohol. Robimy to co powiedzą.

ocenił(a) film na 9
Pawlovsky

Jak ja bym był taki głupi, że bym dał żonie 1,4 bln złotych to raczej też chciałbym wiedzieć jak i na co ona je wydaje.

ocenił(a) film na 9
Serveros

Bo wszyscy Niemcy to naziści, nawet Ci, którzy mają 10 lat...

Naziści to tylko skrawek narodu niemieckiego. Większość Niemców nie wiedziała, co się działo w Polsce czy Holandii. A to, że dziś młodzież jest zafascynowana faszyzmem oznacza jedno - wszędzie są idioci.

ocenił(a) film na 9
Serveros

Podstawowy problem, jaki jest wg mnie kluczowy, to fakt, że nadmiernie myśli się Niemcy=holocaust. Nie żeby Niemcy nic nie zrobili, nic z tych rzeczy. Chcę się wyrazić w czymś bardzo, bardzo jasno: chodzi mi o niepokojący fakt, że dzisiaj myśli się "To przecież Niemcy wszystkich na wojnie mordowali, więc z naszym nacjonalizmem nie ma się co przejmować. Możemy robić, co nam się żywnie podoba, bo nie będąc Niemcem, nie można przecież stać się hitlerowcem, którym może być tylko Niemiec.". Takie myślenie w głowach dzisiejszych narodów europejskich sprawia, że historia może się powtórzyć: tym bardziej, że-pomińmy tu słuszność-drażni wiele osób nadmierna tolerancja Unii wobec wielu tzw. nowoczesności. Błagam, tylko niech nikt tu nie wychodzi z dyskusjami na ten temat... Niech to będzie płachta na byka, o której wiemy, że jakoś byka drażni-więcej nam wiedzieć nie trzeba.

Z moralnego punktu widzenia dobrze, że wiele osób jest odrzucanych wyczynami Niemców z II wojny światowej, ale trochę nie rozbrajają naiwne komentarze pod wieloma dyskusjami historycznymi, czy mapko-historycznymi filmikami na youtube: "Niemcy powinni przegrać tą jakąś wojnę 300 lat temu, to nie byłoby II wojny światowej...". Albo "Że też Brytyjczycy nie utrzymali władzy w Ameryce, bo by byli potężni i by utrzymali Niemców w ryzach...". Spotkałem się nawet z teoriami spiskowymi, że już działania Krzyżaków były zapowiedzią tego, co się wydarzy SZEŚĆ wieków później. Wszystkie te rzeczy są dla mnie po prostu śmieszne. Nawet na jakimś artykule Wikipedii o imperium kolonialnym Niemiec podkreślano niezwykle kolonialne zbrodnie niemieckie z pokazaniem zdjęcia wychudzonego, tubylczego dziecka... choć we wszystkich państwach kolonialnych tamtych czasów coś takiego było normą.

Powodem, dla którego akurat w Niemcach wyzwoliła się taka ideologia, jest zrobienie z nich kozła ofiarnego po I wojnie światowej. Wszystkie narody były tak samo winne wybuchowi tej wojny, ale oskarżono o wszystko Niemcy, bo to one śmiały być najpotężniejszym członkiem pokonanej frakcji. Gdyby I wojna światowa zakończyła się inaczej, lub też w ogóle zaczęła się w innych sojuszach, we wszystkich możliwych scenariuszach byłby ktoś przegrany: ktoś, kto odrodziłby się z tej wojny jako odpowiednik Hitlera, okazjonalnie też napędzany przekonaniem o wyższości swojej rasy. Wiele osób, twierdzi, że tylko Niemcy mogły tak o sobie pomyśleć, skoro to właśnie one tyle dominowały w swej wcześniejszej historii.

Tymczasem zaś... KAŻDY naród przy odrobinie nacjonalizmu, wyobraźni i interpretacji własnej historii jest w stanie uzasadnić podbój świata. Spójrzmy na Polskę: jedyny naród słowiański (kto by tam liczył służalczych wobec Austrii Czechów), który przyjął silną wiarę katolicką, łącząc nowoczesność zachodu z tradycjami wschodu, więc widać ma prawo podbić słabszych braci Słowian (wszak sami się polonizowali z zachwytu w I RP): najpierw Europa Wschodnia, potem Bałkany, a być może potem jeszcze i reszta świata.

A co z Francją? Dominująca kultura zachodu, która faszystowsko odbiera to, co jej się należy z racji na podboje napoleońskie...

Można więc gdybać i gdybać. Każdy naród jest w stanie uzasadnić bycie rasą panów, pod wpływem niesprawiedliwego sponiewierania. Szkoda dla Niemców, że padło właśnie na nich, bo z obiektywnego punktu widzenia w każdym narodzie mogłoby coś takiego się stać, w zależności od różnego, historycznego scenariusza. Patrząc nawet analogicznie na taką Rosję: popularny wcześniej na całym świecie międzynarodowy komunizm osiągnął w 1917 sukces właśnie u nich i tylko u nich (bez interwencji z zewnątrz), bo-w kręgu państw cywilizowanych-było tam najwięcej biedoty, zwiększającej szanse na sukces przewrotu. Pomijając więc wszystko to, z czym kojarzy się nam carat, jego styl bycia bezpośrednio z sukcesem rewolucji październikowej wspólnego nic nie miał.


Wracając więc do myśli z pierwszego akapitu, faszyzm w wersji z holocaustem mógł (i nadal może) powstać w każdym narodzie. Musimy się wystrzegać, ale z wymienionych przeze mnie przyczyn boję się, że historia może się powtórzyć.

ocenił(a) film na 9
Ketosz

A właśnie, rozwijając moje myśli z poprzedniego postu, postanowiłem nieco je wzbogacić o nowe przemyślenia.

Rozpisałem się, czemu w dzisiejszych czasach w każdym narodzie może rozkwitnąć faszyzm, ale w Polsce szanse są nieporównywalnie większe, niż gdziekolwiek indziej.

Nie uwzględniłem bowiem wyjątkowych czynników lokalnych dla Polski. Tak, właśnie nasz kraj ma coś, przez co akurat u nas szanse na coś takiego są w sposób nieopisanie wyższy.


1) Kwitnący antysemityzm i jego przyczyny.
Chodzi mi głównie o jego genezę. Wszystko się bierze od kilku nieuków z zachodu, którzy to rozpowiadają o "polskich obozach koncentracyjnych". To sprawia, że większość Polaków dostaje świra. Rozpisują się, pełni przekonania, że w każdym człowieku z dowolnego zakątka Ziemi czai się uśpiona nienawiść do narodu polskiego, tylko czekająca na jakiś wygodny pretekst, czym jest właśnie sprawa "polskich obozów". Kilka pojedynczych przypadków Żydów z zachodu to podchwytuje i też rozpowiada, więc mamy tu błędne koło. Żydzi usłyszeli od kogoś o "polskich obozach", pytają się o to Polaków. Polacy się wściekają i Żydów wyzywają. Ci myślą "Niech to, widać coś w tym jest, skoro są tak przesiąknięci antysemityzmem, tak nas wyzywając..." To jedno wielkie, samonapędzające się kółko.

I teraz Polacy (głównie młodzi) myślą "Jak ja nienawidzę tych wstrętnych Żydów, że tak o nas łgają... Widać faktycznie powinniśmy wtedy z nimi robić to, czym nas oczerniają...".

Czy wy nie widzicie, że wszystko się powtarza? Przecież niemal tak samo było w Republice Weimarskiej. Niemcy przegrały I wojnę światową, a że to one ośmieliły się na froncie sprawiać zwycięzcom największe problemy, wszystko się zwala na nich. Dorzućmy, że inne państwa centralne, Austro-Węgry i Imperium Osmańskie, porozpadały się z racji na zniszczenia wojenne i swe wielonarodowości, więc innych celów rozliczeń nie było (kto by tam liczył malutką Bułgarię). Przez cały początek dwudziestolecia międzywojennego uporczywie wmawiano więc Niemcom, jakimi to są dzikusami, Hunami... I rozwścieczony naród niemiecki z gniewu postanowił... zaakceptować wmawiane mu przeznaczenie. Wszystko się powtarza.


2) Nienawiść do komunizmu.
Inne państwa bloku wschodniego już przebolały jakoś to, że były w orbicie wpływów sowieckich. "No cóż, trudno. Było minęło, teraz czas już się skupić na teraźniejszości i cieszyć się dniem obecnym". Polacy, jednak, ścierpieć nie mogą. Dla innych państw Europy wschodniej dominacja Moskwy była czymś nowym, ale dla Polaków niekoniecznie. Wszak Rosja od wieków była naszym historycznym wrogiem. Efekt jest więc taki, że gdy po jesieni narodów wreszcie można było mówić, jak było, bez cenzury, z Polaków wychlapły niezliczone stosy nienawiści do "czerwonej hołoty" itp. Zdaję sobie sprawę, że przemilczałem państwa bałtyckie, ale to jednak dumnym Polakom ("Jedyni, którzy się przeciwko caratowi buntowali!") najbardziej było to solą w oku. Efekt jest więc taki, że akurat w Polsce nienawiść do komunizmu jest przynajmniej 3 razy większa, niż w jakimkolwiek kraju byłego bloku wschodniego.

Od nienawiści do komunizmu prosta droga do przeciwstawnej strony, faszyzmu.


Obydwie te przyczyny sprawiają więc, iż akurat w Polsce szanse na rozwój faszyzmu są nieporównywalnie większe, niż w reszcie Europy. Że o kulcie poległego wodza, Lecha Kaczyńskiego, nie wspominając.

ocenił(a) film na 8
Ketosz

To w wiekszości bzdury zmieszane z prawda.

Jeśli chodzi o sam antysemityzm to mogę sie ogólnie zgodzić (z tym, że w Polsce antysemityzm jest marignalny i nie przebrał agresywnej formy typu "Bij Żyda" itd), aczkolwiek kwestia komunizmu jest bzdurna.

Nie można porównywać czasów Carskich do czasów Bolszewickich, Car jaki był jaki był, ale sprawowal normalne rzady, Rosja byla zawsze daleko w tył za zachodem, w porównaniu z RON była krajem biednym i to bardzo ale miałą jeszcze w sobie cos normalnego. Rosja Radziecka a pozniej ZSRR to było panstwo patologiczne i Polacy buntowali sie z różnych powodów, trudno lązyć oba czasy.

Nienawiść do komunizmu w Polsce nie jest taka znowu silna, nienawisc do samj Rosji i owszem, aczkolwiek ruchy komunistyczne w Polsce istnieja (w odroznieniu do ruchow narodowosocjalistycznych i faszystowskich), bardzo duza część Polaków popiera idee i reformy komunistyczne... W Polskim społęczenstwie właśnie nienawiść do komunizmu jest zbyt mała,a na pewno nie jest porownywalna do nienawisci jaka istniala w kiedyś w Niemczech.


Faszyzm jak i Narodowy socjalizm nie są aż tak bardzo odmienne od komunizmu. Faszyzm to idealogia oparta na kulcie państwa i uznawanie, że moze wszystko, faszysci wprowadzili gospodarke mieszana, komunisci skrajnie socjalistyczna, ideowo komunizm mial byc anarchistyczny, faszyzm nie mzoe byc anarchistyczne, w praktyce Faszyzm i Komunizm w kilku formach nie roznily sie az tak bardoz.

PRL i Krolestwo Wloch za MUssoliniego nie róznily sie specjalnie, PRL to było panstwo socjalistycne a Wlochy faszystowskie, sam Faszyzm nie byłby dzisiaj negatywnie oceniany przez wiekszosc ludzi gdyby, nie wiara w to iż Faszyzm i Narodowy socjalizm to jedno i to samo, a same Wlochy nie przylaczyly by sie do wojny. Dzisiaj Mussoliniemu budowano by pomniki.

Zresztą sam faszyzm nie zawsze jest zly, Saddam Husajn byl Arabskim Faszystą a bez niego Irak upadł kompletnie, Baszszar Al Assad jest Arabskim Faszystą i to on jest ostatnia deska ratunku dla Syrii.


Narodowy socjalizm opiera sie na nacjonaliźmie, kulcie narodu i wodza, Narodowi socjalisci sprawowali kontrole nad gospodarka w podobnym stopniu co komunisci, w zasadzie nie bylo miedzy nimi az tak wiele roznic, to nie sa przeciwienstwa.

ocenił(a) film na 9
Al_Bundy

Cóż, dla mnie nawet faszyzm internetowy, czyli zamiłowanie co poniektórych polskich internautów, jest niepokojący. Gdyby jeszcze zachowali to dla siebie, ale cóż... Przykładowo swego czasu grałem sobie w multiplayera pewnej gry historycznej, w którym to częęęsto rozmowy schodzą na tematy polityczne. Polscy gracze rozpowiadali i intensywnie przekonywali innych po angielsku, jak to "wszyscy nas nienawidzą". Na pocieszenie mogę w sumie dodać tylko tyle, że gracze z zachodu i Skandynawii. za każdym razem krzyczeli/pisali "Remove Kebab!", ilekroć grało się Turcją lub przeciwko Imperium Osmańskiemu. No, ale to już pewne odbieganie od tematu.

Komunizm, a faszyzm. Głównie myślałem o przeciwieństwach ideowych samych w sobie. I to, i to jest totalitaryzmem, lecz inaczej do siebie zachęcającym. Większość ludzi nie zna się na sprawach gospodarki, woląc poprzestać na ogólnikowych hasłach. Przecież wszędzie można spotkać "Sierpem i młotem czerwoną hołotę!", rzucane tak powszechnie, że powinni o tym zrobić alternatywne prawo Godwina.

Ogólnie logika większości Polaków jest w stylu "Polska nigdy nie przejawiała objawów faszyzmu, więc ma prawo do faszyzmu". Wiele się też nasłyszałem, że można być polską ultraskrajną prawicą, bo przecież "Hitler, jak Stalin, też był lewicą, wszak nazizm ma słowo socjalizm w nazwie. Hulaj duszo, piekła nie ma, lać lewactwo!". Ta... to może jeszcze komunizm jest potulnie religijny? Wszak brzmi podobnie do słowa komunia, uwspólnienia w Chrystusie... Socjalizm to dbanie o obywateli, w tym przypadku kosztem podludzi. Jak słusznie napisałeś, przy narodowym socjalizmie opierało się na nacjonalizmie.

ocenił(a) film na 8
Ketosz

W tzw. wolnym krau ludzie nie mogą sobie głosić co im sie podoba.

Stwierdzenie, że wszyscy nas nienawidza jest błedne aczkolwiek na świecie zdecydowana wiekszość osób (no moze poza Rosją) twierdzi, że najbardziej poszkodowanymi podczas wojny ludzmi byli Żydzi, zaś Polacy stracili wiele miast (w tym stolice), stracilismy wiele zabytków i dzieł sztuki. utrata duzej czesci obywateli, duzej czesci terenu, utrata na 50 lat niepodleglosci...

Żydzi po wojnie mieli lepiej niz jakikolwiek naród który brał w niej udział.

Podczas premiery filmu "Korczak" franzi pluli sie o to, że nie pokazano w nim Polskiego antysemityzmu, zaś to oni wysylali bez zachety Niemcow Żydów na smierc, kiedy Polska podziemna uratowala 300 000 Żydów (przynajmniej tylu wydano dokumenty potwierdzajace narodowość nieżydowską), juz nie mowiac o zolnierzach AK ktorzy zgineli probujac wspomoc powstanie w getcie Żydowskim, o broni wysylanej powstancom z getta (ktorzy i tak byli kiepskimi zolnierzami, wiec to bylo marnowanie broni).

Prawo Godwina powstało w zasadzie wyłacznie po to aby aby zamknac usta osobom które widzą podobienstwa narodowych socjalistów i współczesnych socjalistów.


Polska przejawiala objawy faszyzmu w IIRP, ruchy faszystowskie istnialy na calym swiecie, z tym, że Piłsudczycy byli realnie swojego rodzaju faszystami.

Narodowy socjalizm nie tyle ma slowo socjalizm w nazwie co jest tylko inna forma socjalizmu. Wbrew wszelkiemu bełkotowi o tym, ze narodowy socjalizm i socjalizm maja tyle samo wspolnego co demokracja ludowa i demokracja to wlasnie Niemieccy socjalisci

-Znacjonalizowali wszystki nie-niemieckie przedsiebiorstwa i wlasnosc prywatna
-Znacjonalizowani duże przedsiebiorstwa niemieckie w których udzialow nie mieli czlonkowie NSDAP
-Znacjonalizowali nawet male przedsiebiorstwa których włascicielami byli opozycjonisci
-Zakazali przyjmowania do pracy nie-niemcow (pozniej wprowadzili prace niewolnicza nie-niemcow itd. ale to co innego)
-Nałożyli ogromne CLA na zagraniczne towry
-Produkowali miejsca pracy w panstwowch przedsiebiorstwach (z reguly zbrojeniowych)

No polityka gospodarcza Adolfa HItlera byla bardziej liberalna niz polityka gospodarcza Jozefa Stalina ale na pewno była duzo mniej liberalna gospodarczo niz polityka gospodarcza dzisiejszej Szwecji która jest ikona europejskiego socjalizmu, Adolf Hitler to był taki sam socjalista jak np.Barack Obama, Francis Hollande itd. Pod tym wzgledem w zasadzie nic ich nie rożniło.

Stalin przestał przesladować kościół gdy Niemcy najechali ZSRR...

Poza tym, glownym argumentem pojawiajacych sie w takich dyskusjach jest to, że Hitler tepil niemiecka lewice i wspolpracowal w niektorymi prawicowcami w Europie... Ogolnie rzecz biorąc Konrad Adenaurer (zdecydowany prawicowiec) byl w obozie koncentracyjnym jak duza czesc Niemieckiej prawicy, m.in. w Polsce do obozow trafił Roman Rybarski, zdecydowany prawicowiec... A Hitler wspolpracowal przez pierwsze kilka lat wojny ze Stalinem.

No, ale nacjonalizm Hitlera byl nierozerwalnie polaczony z socjalizmem mimo wszystko, sam nacjonalizm pojawil sie we Francuskiej lewicy w XIX w. (mimo chorego przypisywania go prawicy), dopiero pozniej wiekszosc ruchow nacjonalistycznych to byly ruchy prawicowe... Adolf Hitler mial poglądy do złudzenia przypominaja poglądy pierwszych lewicowcow we Francji, glosil podobne hasla, zresztą lewica po rewolucji francuskiej nie byla taka znowu lagodna, 200 000 osob scietych na gilotyne, i mordowanie calych rodzin za zdrade Francji, mi to przypomina istny bolszewizm, a dla lewicy to byla walka z uciskiem i absolutyzmem o rownosc, demokracje i braterstwo.

ocenił(a) film na 9
Al_Bundy

Cóż, zgodzę się co do rewolucji francuskiej. Dostrzegam, że polityka zagraniczna I Cesarstwa Francuskiego, bądź co bądź, przypomina Związek Radziecki: podbić, by wyzwolić cywili najeżdżanego kraju od ustroju uznawanego za zły. Wracając jednak do tematu...

Innymi słowy, chodzi po prostu o dopasowanie się, będące przejawem zwykłego pragmatyzmu. Takie Chiny porzuciły pewne relikty przeszłości z czystego stalinizmu i zgrabnie się wpasowały do współczesności, uzyskując status mocarstwa. Nadal są komunizmem, ale jednak daleko im do ZSRR, czy Korei Północnej.

Po zamachu majowym Polska była tylko autorytaryzmem (w kontekście przyrównań do faszyzmu). Piłsudskiemu trochę daleko do nacjonalistycznych idei jego głównego rywala, Dmowskiego.

ocenił(a) film na 8
Ketosz

Cesarstwo Francuskie to co innego, ja mowilem o Republice, w Republice Francuskiej mordowano ludzi masowo za byle co, i to nie byle chlopow ale elity, szlachte itd. Cesarstwo Francuskie prezentowalo wyzszy poziom.

Akurat mozna wiele zlego powiedziec o Napoleonie (z reguly slusznie) ale wytlukl feudalizm w Europie prawie calkowicie.


Chiny od lat 80 nie są panstwem komunistycznym, stalinowskie to one nigdy nie byly, maoizm to co innego, aczkolwiek teraz chiny sa panstwem w miare wolnorynkowym na najnizszym i najwyzszym szczeblu.

Faszyzm niekoniecznie oznaczal nacjonalizm, laczyl sie, ale faszyzm opieral sie na milosci do panstwa, Dmowski rowniez faszystą nie był chociaz samego Mussoliniego ocenial bardzo pozytywnie (zreszta nie ma sie co dziwic, Mussolini byl szanowanym przywodca), Pilsudski to juz co innego.

ocenił(a) film na 7
Serveros

Kurcze świetny temat, jak nigdy czytałem zafascynowany wypowiedziami tutaj ludzi. Ja mogę jedynie dorzucić od siebie do tematu to że Niemcy swoją drogą wybili ładną ilość ludności żydowskiej w obozach, tylko boli mnie to że nie tylko żydzi w tych obozach ginęli, a we filmach temat skupia się tylko na nich. Rosjanie zaś też nie lepsi rzeźnicy, Stalin niewiele mniej ludzi wymordował w swoich obozach, świetnie to przedstawia książka Anne Applebaum - Gułag, polecam. Niestety jak dla mnie każdy ma w sobie potwora który czeka tylko na okazje.

ocenił(a) film na 1
Serveros

Chyba mówić o Rosjanach, Stalin był żydem i mordował wiecej Polaków niż Hitler i jeszcze Żydom dawał Rosyjskie dokumenty żeby mordowali Polaków .

vAkatsuki

Stalin był Gruzinem...

ocenił(a) film na 8
vAkatsuki

1. Nie Rosjanach tylko sowietach
2. Stalin byl Gruzinem
3. Lenin, Trocki i wiekszosc elity ZSRR to byli Żydzi, to akurat prawda
4. Stalin stworzyl na syberii, na zadupiu specjalny okreg "Żydowski" (dotad istnieje pod ta nazwa w Rosji) dla Żydów, chcial ich tam zamknac bo bal sie syjonizacji... iscie zydowska postawa

Serveros

Nie, Niemcy nie powinni się niczego wstydzić.

To takie nacjopolaczki jak ty powinny się wstydzić, bo niczym nie różnicie się od hitlerowców, stosując odpowiedzialność zbiorową i chcąc karać ludzi za czyny ich przodków (albo nawet nie przodków, tylko po prostu tych, którzy urodzili się i wychowali na tym samym skrawku ziemi).

Każdy Niemiec, Polak, Żyd, Ukrainiec czy jakikolwiek inny człowiek, który pluł, pluje i będzie pluł w ryj narodowym brudasom, czy to Dmowski, Hitler, Franco czy Bandera, powinien być z siebie dumny.

„Jestem tolerancyjny. Dla mnie każdy nacjonalista to takie samo bydlę, niezależnie od tego, jakiej jest rasy, narodowości, płci, orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej.” - papież Franciszek

ocenił(a) film na 9
DIOYY

i dobrze się Franek wypowiedział

chemas

Papież Franciszek to istny młot na nacjozwierzęta. xD

ocenił(a) film na 10
DIOYY

W obecnych czasach nacjonalizm jest potrzebny. Popatrz na Zachód, na Niemcy czy chociaż Francję - tam nie ma przywiązania do ojczyzny. Efekt jest taki, że "imigranci" coraz baczniej sobie poczynają, czują się bezkarni bo policja im nic złego nie zrobi, nawet jeśli bardzo by chciała. Boją się jednak wydalenia ze służby za brak tolerancji (tfu!). Tego chcesz w Polsce?

A papież Franciszek ma lewicowe poglądy i mimo tego, że jestem chrześcijaninem, nie jest moim papieżem. Każdy lewak nie rozumie, papież także, że problem z imigrantami zrodził się z laicyzacji społeczeństwa. Ludzie na Zachodzie zatracili wartości chrześcijańskie, tam jest pełno ateistów, co islamiści skrzętnie to wykorzystują "Albo przejdziecie na islam, albo dalej będziecie ginąć".

Niestety brak nacjonalizmu w społeczeństwie to powolny upadek naszej europejskiej kultury...

ocenił(a) film na 9
Serveros

Z tym jest tak jak ze wszyscy, brak jest szkodliwy, ale nadmiar również. Potrzeba wyważenia, natomiast w żadnym wypadku nie należy przesadzić, anie w jedną ani drugą stronę

Serveros

Serveros, bzdura, nacjonalizm to choroba wieku dziecięcego, którą trzeba wyeliminować. To tylko jedna z form zezwierzęcenia, która zatruwa naszą cywilizację.

„Nacjonalizm jest wtedy, gdy dwa karaluchy kłócą się, który z nich wylęgł się z fajniejszego kokonu.” - papież Franciszek

Niektórzy imigranci stwarzają problem, bo ze swoich konserwatywnych krajów przynieśli ze sobą rasizm i ksenofobię, a także nacjonalizm (np. panarabizm) i religijny fundamentalizm (np. islamizm). Więc problem nie leży w tym, że w Europie zanika przywiązanie do jakiegoś skrawka ziemi, kult krwi i genów czy ślepa wiara w niewidzialnych przyjaciół, lecz w tym, że wpuszcza się tutaj tych, którzy te rzeczy przynoszą ze sobą. Na teren Unii Europejskiej powinni mieć tylko ludzie o lewicowym światopoglądzie, dla których najważniejsze wartości to liberalizm, postęp, tolerancja i demokracja. Wtedy problemy interkulturowe znikną - jak ręką odjął.

ocenił(a) film na 8
Serveros

Gdybym był Niemcem to bym się wstydził za Hitlera i jego morderców, ale przede wszystkim byłbym dumny z wehrmahtu - armii która pokonała całą Europę i przegrała dopiero z masami czerwonej hołoty

Sidu_Sidowski

Z tym że Adolf Hitler jak twierdzą niektórzy wcale nie był chory psychicznie on był w sumie ofiarą 1 wojny światowej, nałożonych kar na Niemcy po 1 wojnie światowej. Hitler i weterani byli bardzo pokrzywdzeni po 1 wojnie światowej i wierzyli w winę Żydów dlatego postanowili ich raz na zawszę zniszczyć bo wierzyli w spisek i że Żydzi kontrolują kasę na świecie.

Jak dla mnie to przesada co zrobili ale panowała wielka bieda zanim doszedł do władzy Hitler i fakt postawił to państwo na nogi. Tyle że poszedł na maksa chciał więcej i więcej.

A Armia Czerwona to nie była hołota jak sobie śmiesz twierdzić, byli tam prości chłopi jak i genialni ludzi. To była najlepsza armia zaraz bo wermahcie i wygrałaby bez problemu z koalicją zachodu gdyby USA nie pokazała bomby atomowej.

Hołotę to miałeś we Francji, Włoszech, Rumuni, Wielkiej Brytanii.

ocenił(a) film na 9
Serveros

Sowieci gorsi pamietaj

ocenił(a) film na 7
Serveros

Słusznie piszesz

ocenił(a) film na 10
Serveros

Pisząc tylko "Niemcy" wybielasz Austriaków...

Serveros

jestes zalosny a czy nie wstyd ci "białasie" ze inni "biali" przesladowaly ciemnoskorych?

ocenił(a) film na 10
Serveros

Polecam:
"WZGÓRZE" Sidneya Lumeta z Seanem Connery (film pozbawiony wszelkich hamulców, rola na granicy aktorskiego obłędu. Doskonała. Zupełnie niedoceniona),
https://www.filmweb.pl/film/Wzg%C3%B3rze-1965-11836

"KANAŁ" Wajdy
https://www.filmweb.pl/video/Na+skr%C3%B3ty/Kana%C5%82-31959

"WIELKA UCIECZKA" Johna Sturgesa ze Stevem McQueenem, Jamesem Garnerem, Charlesem Bronsonem, Jamesem Coburnem i Donaldem Pleasancem
https://www.filmweb.pl/film/Wielka+ucieczka-1963-11669
"POCIĄG" Johna Frankenheimera z Burtem Lancasterem, Paulem Scofieldem i Jeanne Moreau
https://www.filmweb.pl/film/Poci%C4%85g-1964-35040
"WYROK W NORYMBERDZE" Stanleya Kramera ze Spencerem Tracy, Burtem Lancasterem, Montgomery Cliftem, Judy Garland i Maximilianem Schellem
https://www.filmweb.pl/film/Wyrok+w+Norymberdze-1961-35820
"MŁODE LWY" Edwarda Dmytryka z Marlonem Brando, Montgomery Cliftem i Deanem Martinem
https://www.filmweb.pl/film/M%C5%82ode+lwy-1958-7955
"KRZYŻOWY OGIEŃ" Edwarda Dmytryka z Robertem Ryanem i Glorią Grahame
https://www.filmweb.pl/film/Krzy%C5%BCowy+ogie%C5%84-1947-103505
"NOC GENERAŁÓW" z Omarem Shariffem i Peterem O’Toolem
https://www.filmweb.pl/film/Noc+genera%C5%82%C3%B3w-1967-37242
"KRÓL SZCZURÓW" z Georgem Seagalem
https://www.filmweb.pl/film/Kr%C3%B3l+szczur%C3%B3w-1965-6760
"PRZEŻYLIŚMY WOJNĘ" Johna Frankenheimera z Janet Leigh, Laurencem Harveyem i Frankiem Sinatrą,
https://www.filmweb.pl/film/Prze%C5%BCyli%C5%9Bmy+wojn%C4%99-1962-35158
"SIEDEM DNI W MAJU" Johna Frankenheimera z Kirkiem Douglasem Avą Gardner i Burtem Lancasterem,
https://www.filmweb.pl/film/Siedem+dni+w+maju-1964-9454
"CZERWONA LINIA" Sidneya Lumeta z Henry Fondą
https://www.filmweb.pl/film/Czerwona+linia-1964-106622
"BITWA O ALGIER" Gilo Pontecorvo,
https://www.filmweb.pl/film/Bitwa+o+Algier-1966-32637
"ŻELAZNY KRZYŻ" Sama Peckinpaha z Jamesem Coburnem, Jamesem Masonem i Maximilianem Schellem
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBelazny+krzy%C5%BC-1977-37394
"SPRAWA MORANTA" z Bryanem Brownem
https://www.filmweb.pl/film/Sprawa+Moranta-1980-91826
"POLA ŚMIERCI" Rolanda Joffe
https://www.filmweb.pl/film/Pola+%C5%9Bmierci-1984-8762
"OFIARY WOJNY" Briana De Palmy z Seanem Pennem i Michaelem J. Foxem
https://www.filmweb.pl/film/Ofiary+wojny-1989-8295
"NA GORĄCO" Briana De Palmy
https://www.filmweb.pl/film/Na+gor%C4%85co-2007-413587



Serveros

No bo Niemcy to kretyni i półgłówki byli.
Oni się uważali za inteligentnych.
lepszych od innych
Tak naprawdę to były dzikusy.
Spuszczone ze smyczy
Nie wszyscy też byli źli.
Nieliczni pomagali.
Żydowska policja
była jeszcze gorsza.
Bo szczuli na swoich.
żeby chronić własne tyłki

ocenił(a) film na 7
Serveros

Hitler był Niemcem, okej okej

Serveros

Porównajcie sobie Niemców co Japończyków w sondach ulicznych. Młodzi ludzie nie mają pojęcia o zbrodniach wojennych Japonii w czasie II wojny, w ogóle nie znają historii. Tymi co pamiętali były osoby w średnim wieku. Jedyne co możnaby zarzucać Niencom to brak reperacji a nie brak popiołu na głowie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones