Film trzyma w napięciu i jest mega zabawny. A oceniając go w kategoriach czysto rozrywkowych to prawdziwa rewelacja. Moja ulubiona scena to gdy Franklin (Jackson) z wielką pasją tłumaczy pozostałej ekipie w jaki sposób powinni się uratować a nagle od tyłu wyskakuje i pożera go wielki zmutowany rekin:)
jako że uwielbiam tematy z rekinami w filmach, a dokładając jeszcze nieszły pomysł i fajną grę, ten film mimo całej przesady w realizacji, podobał mi się. 7/10
Nawet oceniając go niby w tej kategorii rozrywkowej to przy scenie gdzie super inteligentny rekin zamyka kolesia w piekarniku i podkręca temperaturę no brak słów . Nie wiem może nie mam poczucia humoru chodź za "kiczem" przepadam .Chyba najgorszy gniot jaki widziałem ;/
https://www.youtube.com/watch?v=eV0blvbGdZY
Wśród niespodziewanych śmierci filmowych ten film nawet przoduje:)
Albo to. Najlepsza reklama antynikotynowa:)
https://www.youtube.com/watch?v=PqUPmfTj7BA