Vega z legendarnego tytułu jakim jest Pitbull robi karykaturę. Jestem mega zawiedziony tym filmem.
Vega z legendarnego tytułu jakim jest Pitbull robi karykaturę. Jestem mega zawiedziony tym filmem.
Chaotyczna akcja, niektóre sceny były tak absurdalne i niepotrzebne, że aż śmieszne. Miałam wrażenie czasem, że to parodia filmu. Aktorzy bełkoczą, połowy tekstu nie można zrozumieć... no i te przekleństwa.. po co? rozumiem raz na jakiś czas i w uzasadnionych momentach, ale jak ta Olka (Maja) wiecznie przeklina, to aż uszy więdną..
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Plusa? W twarz Ci się należy za link do strony wyłudzającej pieniądze.
Zgoda. Vega wyczuł pieniądze nosem i zrobił kino, żeby się sprzedało. No i się sprzedało. Trochę szkoda, bo serial był pewnym zjawiskiem, a po takim gniotku pod publikę jak to - ma się wrażenie, że Vega nie pokusi się o powrót w dawne klimaty tylko skupi się na zarabianiu kasy. Ciekawe co Pasikowski dokona.
A mnie tam się podobał.
Nie oglądałem nigdy serialu także na jego temat się nie wypowiadam, ale oglądałem 1 i 2 filmu.
1cz to jakieś nieporozumienie, 2 natomiast mega kino.
kobiety są spoko, całkiem dobre. nie są tak dobre jak cz2, ale zdecydowanie lepsze po byku od cz1 , która moim zdaniem to jakieś powtórzę chore nieporozumienie.
Było tutaj trochę fajnej akcji, parę niezłych momentów. Ogółem dla mnie 7/10
Zobacz serial i porównaj z tym czymś.
Poprzednia część o podtytule nowe porządki bardzo mi się podobała. W tej części jest wszechobecny chaos, bałagan, zbyt wiele tematów, nuda. Do obejrzenia z nudów może być. Poprzedniej części może lizać buty.
To mamy tak samo z tym filmem...