Jeden z najlepszych akcyjniaków lat 90-tych,z genialną sekwencją finałową-do dziś zastanawiam się,jak oni to nakręcili. Poza tym bardzo udany duet Wesley-Woody,fajny pomysł zamknięcia akcji niemal wyłącznie w metrze,no i wisienka Jeniffer Lopez-do schrupania. Film ma tempo,zabawne dialogi,nieco zbyt demonicznego BadGuya,ale to drobiazg. No i tytułowy pociąg z forsą-sekwencja napadu-miodzio-kręcone niemal wylacznie na zywca. Pan reżyser Ruben ma za to wielkiego plusa.