PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=660451}
6,9 132 938
ocen
6,9 10 1 132938
6,2 32
oceny krytyków
Pod Mocnym Aniołem
powrót do forum filmu Pod Mocnym Aniołem

Niezrozumiany...

ocenił(a) film na 9

To nie jest komercyjne pleple, to dzieło dla osób użytkujących swój narząd do myślenia i posiadających jakąś tam zdolność analizy. Wybrałam się na to z grupą znajomych do kina, ciężko mi było z faktem, że większość z 8-osobowej grupki po prostu filmu nie zrozumiała lub nie próbowała zrozumieć. I choć można to usprawiedliwiać tradycyjnie hałaśliwowesołą atmosferą tego typu wyjść młodych ludzi, obawiam się, że to bardziej powszechna prawda - tak dobry film spotyka się z bardzo średnim odbiorem z powodu braku zrozumienia dla jego treści, znaczenia...

ocenił(a) film na 1
Enterraz

Alkoholizm. Pije prostak, pije inteligent. Alkoholizm. Pije człowiek sukcesu, pije przegrany. Alkoholizm. Banały. Gdzie tu człowiek? Pozornie wszędzie, w rzeczywistości upadki i próby powstania pozostają widza obojętnym. Komu współczuć (taki los alkoholika?), komu kibicować (taki los alkoholika?)?
Nuda przełamana niesmakiem, nie jest odważnym paradokumentem z poetyckim zacięciem, to raczej łatwy w upichceniu wielowątkowy jarmark dla… Dla kogo?

ocenił(a) film na 7
Enterraz

Już któryś raz czytam Twoją wypowiedź, Enterraz, i zgadzam się z nią. Mało kto docenia i przemyśli samą zawartość tego filmu, a szkoda, bo ma dużo więcej do zaoferowania pod tym płaszczykiem obrzydliwej, zarzyganej dosłowności.
Miałem to napisać w prywatnej wiadomości, bo w sumie dużo czasu minęło od twojego posta, ale nie mogę ci jej wysłać, więc zdecydowałem się docenić twój post tutaj.

ocenił(a) film na 8
Enterraz

Zgadzam sie, ten film raczej powinno sie ogladac w samotnosci lub ew.max.w dwie osoby, bo jest to film trudny, ciezki i robiacy piorunujace wrazenie, oczywiscie na osobach choc troche empatycznych lub takich ktore badz same przezyly tego typu traume lub zetknely sie blisko z tematem

ocenił(a) film na 7
Enterraz

Zgadzam się z Tobą i z Ewiatko poniżej. Oglądanie tego filmu w grupie jest dość ryzykownym posunięciem, bowiem wymaga on skupienia, refleksji nad słabościami własnymi i ogólnie homo sapiens. Grupa wyzwala w jej członkach często źle pojętą odwagę, brawurę, obniża poziom empatii. Członkowie grupy często zakładają maski, by nie dać po sobie poznać ludzkiej słabości. Dlatego też prawdopodobne jest, że grupa będzie śmiała się z rzygów, miast próbować zobaczyć coś więcej.

ocenił(a) film na 4
Enterraz

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że swoim komentarzem wywyższasz się ponad innych opierając się tylko i wyłącznie na ocenie filmu. Innymi słowy mówisz coś takiego: jeśli Tobie ten film się nie spodobał to znaczy, że jesteś głupi i go nie zrozumiałeś. Ja jestem mądra, bo go zrozumiałam. Formułujesz tu dwa błędne założenia. Raz - zakładasz, że skoro komuś ten film nie przypadł do gustu, to znaczy że go nie zrozumiał, co przecież niekoniecznie musi być prawdą. Dwa - zakładasz że ludziom nie posiadającym, jak to nazywasz, zdolności analitycznych, ten film nie przypadnie do gustu, co też przecież nie musi być prawdziwe. Uważam też, że nie jest to tytuł, który zmusza widza do jakiejś szczególnej analizy. Co tu analizować, skoro wszystko jest podane jak na tacy? Dla mnie Smarzowski w swoim filmie banalizuje problem alkoholizmu sprowadzając go do obrazu żulerstwa. Innymi słowy - obraz alkoholika to obraz osoby śpiącej w wymiocinach, załatwiającej się do szafy i kończącej każdy tydzień w wytrzeźwiałce, a najgorsze jest to, że alkoholizm potrafi być dużo, dużo straszniejszy i wcale nie rzucający się tak w oczy. Założę się, że przynajmniej połowa alkoholików w naszym kraju jeździ świetnymi samochodami, piastuje dobre stanowiska w firmach i na pierwszy rzut oka nie wpadłoby Ci do głowy nawet, że może mieć problem z alkoholem.

ocenił(a) film na 5
Harry

świetnie ujęte Harry, dość jednostronny obraz alkoholika, a jeszcze widzka chyba młoda i zakochana w swoich recenzjach, mam wrażenie, że Smarzowski trafia do młodej widowni, która mało widziała (przede wszystkim starego amerykańskiego kina w stylu "Nędzne psy" oczywiście pierwsza wersja z Hoffmanem, 71, czy "Hi mom" z de Niro, tego kina nie da się podrobić), poza tym my mamy już niezłe polskie kino o alkoholizmie, Mocny Anioł zdecydowanie nie dorasta "Żółtemu szalikowi" z Gajosem czy "Tylko strach" z Dymną, a przede wszystkim "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" z nowszych, książka Pilcha też słaba: autor nie mógł się zdecydować czy wychodzić z alkoholizmu czy się nim fascynować

Pani_Blue

Bo autor książki był alkoholikiem, co najczęściej się wiąże z rozdarciem między fascynacją, a chęcią (oczywiście jeśli chory chce) wyleczenia. Książka jest szczera, a niektóre fragmenty wybitne, więc nie pisz byle czego, że "słaba", tylko dlatego, że styl Pilcha specyficzny.
A scenariusz "Żółtego szalika" też on napisał.

ocenił(a) film na 5
jan_niezbedny0

to, że ktoś był alkoholikiem i wie jak to jest, nie uzasadnia jego błędów scenariuszowych, twórczość literacką Pilcha wyżej cenię, nie myl też filmu z literaturą

Pani_Blue

W którym miejscu niby mylę?

ocenił(a) film na 5
jan_niezbedny0

cenisz książki Pilcha (ja też jeśli nie zauważyłeś) co pozwala ci twierdzić, że filmy na ich podstawie są tyle samo warte, przy czym zakładasz (błędnie), że ktoś (ja) nie czytał, zwłaszcza gdy pisze o filmach

Pani_Blue

"...co pozwala ci twierdzić, że filmy na ich podstawie są tyle samo warte, przy czym zakładasz (błędnie), że ktoś (ja) nie czytał"



To chyba ktoś inny ci to napisał, a ty błędnie mnie odpisujesz.
Bo jeśli nie, to zacytuj, gdzie zasugerowałem, że nie czytałaś.

A film jest akurat inny, niż książka - ale pasuje do niej, dobrze się uzupełniają.

ocenił(a) film na 5
jan_niezbedny0

dobra, mój błąd, sama niepotrzebnie wspomniałam o książce Pilcha 4 lata temu, ale oceniałam filmy (i to nie stricte o alkoholizmie), stąd skupienie na książce uznałam za błąd, w dodatku na tej książce, ok, sama namieszałam, ale wracanie do dyskusji po latach jest naprawdę trudne... czasami po latach zmieniam oceny filmów (raczej nieznacznie), tutaj ocena pozostaje BZ, nie jest to dobry film i nie tylko ja tak sądzę, pozdro!

Pani_Blue

Każdy ma prawo do własnej opinii. Pzdr.

ocenił(a) film na 3
Pani_Blue

Jaki film 71 masz na myśli? Bo z tego, co widzę, jest tylko jakiś z 2014.

ocenił(a) film na 9
Harry

@Harry, odnosząc się do drugiej części twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że teoretyzujesz na podstawie tego co usłyszysz, zobaczysz, przeczytasz. Tak się składa, że w mojej rodzinie jest 3 alkoholików w tym jeden wyleczony. Także ja mogę pisać na podstawie doświadczenia.

Film pokazuje ostatnie stadium alkoholizmu. Niestety jego osiągnięcie jest konieczne do wyleczenia. Moim subiektywnym zdaniem dobrze oddaje realia tego stadia.

ocenił(a) film na 4
dariusgromnicki

Dariusz,

Niekoniecznie. Niewiele czytałem. Więcej znam. Najwyraźniej mamy inne doświadczenia. Znam paru alkoholików. Z kilkoma piłem wódę samemu lądując przy kiblu. W całej tej sytuacji chodzi mi o to aby nie wrzucać całego tematu do jednego wora. Serio - cenię Smarzowskiego. Ale ten film traktuję jako jego najsłabszy.

Pozdrowienia.

ocenił(a) film na 9
dariusgromnicki

Film przywołał wspomnienia. Alkoholizm. Sąsiad z podwórka. Fajny facet, inteligentna bestia ale w jakimś momencie rozum oszalał. Znalazł, już będąc alkoholikiem, nawet śliczną, naiwniutką dziewczynę - taka przysłowiowa "Matka Teresa" - została kaleką. Rodzina - zbyt dużo tekstu musiało by powstać. On - nie starczyło mu sił by dotrzeć do domu. Zamarzł na podwórkowym śmietniku. Skończyła się rodzinna gehenna. Film - wstrząsający - okrutny obraz upadku, wręcz upodlenia człowieka. Hiperrealizm. Znakomita gra aktorska. Dla mnie rewelacja - 9/10 !!!

ocenił(a) film na 9
Szpila_1308

Zgadzam się. Na pewno widziałeś, ale na wzór tego co napisałeś polecam Żółty szalik (2000) i Wszyscy jesteśmy Chrystusami (2006)

ocenił(a) film na 9
dariusgromnicki

Dziękuję. Spróbuję do nich dotrzeć. Pozdrawiam.

dariusgromnicki

A ja szczególnie "Tylko strach" z Dymną. Niesamowitą refleksją było dla mnie to, jak wiele oznacza pokora w życiu człowieka. Dla mnie w zasadzie to yło najwazniejszym przesłaniem tego filmu...

Enterraz

Cóż za ciężkie widowisko. Musiałem przemyśleć kilka spraw, aby w pełni docenić ten film. Gryzie za gardło. Ciężko go ocenić jednoznacznie. Można rozpatrywać na kilku różnych płaszczyznach. Trudne.

Smarzowski bardzo odważnie.

Enterraz

Bardzo dobry film - oprócz powyższych doceniłbym również realizacje - montaż.

ocenił(a) film na 6
Enterraz

Ten film jest bez treści. Obejrzyj "Barfly" tam problem alkoholizmu i podejmowanych wyborów jest pokazany prawdziwie. Smarzowski jak zwykle wszystko spłycił pod publiczkę.

ocenił(a) film na 6
Enterraz

A co w tym filmie jest nie do zrozumienia?

Enterraz

Pod wpływem (ale nie wielkim - jakieś 10-15%) tego filmu napisałem to :

Oświetla mnie teraz Bóg
Przez wzniosłość zwykłych chmur
Choć dzień nie jest zbyt ciepły
Na budowie wciąż te same kolory

Jestem oczyszczony , gładki i prosty
Wiem że egzystuję dość komfortowo
Choć to zawsze zależy od punktu widzenia
Kopalnia może kilometr ode mnie

Refleksje po pewnym filmie
Ale wiem że musi być dobrze
Bo tak sobie rano powiedziałem

Jest radość , spokój i miłość

I gdy to się będzie powtarzało
Będą działy się cuda

A cuda nawet te najmniejsze
Są istotnie bardzo ważne
Tak jak ważne jest życie nie tylko dla siebie

Stoisz a wielu leży
Zawsze możesz ich dźwignąć do góry

Nie zatracając siebie ani nikogo z Twojego otoczenia

Piękno zaczyna się wtedy
Kiedy możesz je podziwiać z wieloma Braćmi i Siostrami

Dobroć jest przenikliwa i trwa przez dłuższy czas
Wszystko ma sens, póki nie popadasz w obłęd

To bardzo istotne żeby się dzielić dobrami
Od czasu do czasu wspominając o troskach.


Alex C

Enterraz

Obawiam się, że inaczej odbiorą ten film osoby znające problem a osoby mające o nim wyłącznie wyobrażenie (o problemie alkoholowym oczywiście). Oglądając bez doświadczeń film może czasem rozśmieszyć albo rozbudzić przekonanie że widz już teraz wszystko rozumie, bo zobaczył i przeanalizował kawałek nowego dla niego świata. Natomiast dla osób znających problem będzie to oglądanie historii, która jest mu znana i ani nie bawi ani nie wprawia w zadumę. Cenię Smarzowskiego od czasów Małżowiny i Kuracji po dzisiaj ale ten film jakoś mnie nie przekonał.

ocenił(a) film na 5
Enterraz

"Pętla" z 1957 rozkłada ten film na łopatki.

ocenił(a) film na 5
Enterraz

Ładną laurkę sobie Pani wystawiła. Ja osobiście geniuszem nie jestem, ale tak sobie myślę, że posiadam odrobinę zdolności analizy, a nie widziałem w tym niczego poza dobrym aktorstwem i zapętlanymi motywami picia, samouwielbienia, upodlenia i nie potrzebnych scen seksu. Film jest dobry jako przestroga i puszczenie oczka w stronę alkoholików, ale nie posiada jakiegoś ukrytego przesłania czy zabawy konwencją. Nie przebija też czwartej ściany, ani niczego takiego, tak jak miało to miejsce np. w innym polskim filmie "Dzień Świra".

ocenił(a) film na 9
Enterraz

Polecam również:

"WYJŚĆ NA PROSTĄ" z Mary Elizabeth Winstead
https://www.filmweb.pl/film/Wyj%C5%9B%C4%87+na+prost%C4%85-2012-634516

"CANDY" z Abbie Cornish i Heathem Ledgerem
https://www.filmweb.pl/film/Candy-2006-190369
i
"DNI WINA I RÓŻ" Blake'a Edwardsa z Jackiem Lemmonem i Lee Remick
https://www.filmweb.pl/film/Dni+wina+i+r%C3%B3%C5%BC-1962-4914

"STRACONY WEEKEND" Billy Wildera z Rayem Millandem i Jane Wyman
https://www.filmweb.pl/film/Stracony+weekend-1945-31663

"PĘTLA" Wojciecha Hasa z Gustawem Holoubkiem
https://www.filmweb.pl/film/P%C4%99tla-1957-8619

"ZOSTAWIĆ LAS VEGAS" Mike'a Figgisa z Nicolasem Cage i Elisabeth Shue
https://www.filmweb.pl/film/Zostawi%C4%87+Las+Vegas-1995-627

"ZÓŁTY SZALIK" Janusza Morgensterna z Januszem Gajosem
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BB%C3%B3%C5%82ty+szalik-2000-32453

"ZABAWA, ZABAWA" z Marią Dębską, Dorotą Kolak i Agatą Kuleszą
https://www.filmweb.pl/film/Zabawa+zabawa-2018-791446

"POWRÓT DO TAMTYCH DNI" z Weroniką Książkiewicz i Maciejem Stuhrem
https://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B3t+do+tamtych+dni-2021-876864

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones