Religia na przestrzeni lat, uczyniła tak wiele złego, że śmiało można uznać ją jako najdoskonalsze narzędzie szatana w niszczeniu tego co ludzkie.

Widocznie nie zrozumieliście przesłania tego filmu. Czy religia uczyniła coś złego w tym filmie, czy ludzie ? Żadna religia nie nakazuje zabijać ludzi. Ludzie wykorzystują religię do celów propagandowych i ludzie stają się narzędziami szatana w dokonywaniu zniszczenia. Postępują właśnie wbrew nakazom religijnym.

Niestety religia to jest jeszcze jeden podział ludzi.
Oprócz wojny na Ukrainie a wcześniej w Gruzji(tu nie do końca) to ostatnio wszystkie wojny są pomiędzy ludźmi o odmiennych religiach.
Czyżby przypadek?

Boże dzięki Ci za takich jak pacynka58!!! To mnie w szkole OSZUKIWALI!!! I i II w.ś. to były krucjaty - wojny religijnie. Tak samo wojna secesyjna, wiosna ludów, wojna krymska (XIX w), wojny napoleońskie. Już nie wspomnę o Ruandzie. Dobrze, że mnie uświadomiłaś/łeś <hahaha> Dodam jeszcze wojnę w Wietnamie, Korei czy w Afganistanie (Ros - Ang i ZSRR). Już nie wspomnę o rzezi w Szanghaju (Japończycy chcieli tylko nawrócić niewiernych Chińczyków).

Rozumie, że napisałaś/eś to pod wpływem %. Nie wiem czy wiesz ale nawet wojny husyckie nie były religijne. Niemcy (Zygmunt Luksemburg) chcieli mieć koronę czeską, a część Czechów się zbuntowało. Religia była tylko pretekstem, korona powodem.

Wszystkie ruchawki o których wspomniałeś nie rozpętały się z powodu różnic religijnych, tylko były wynikiem wcześniejszej przemyślanej polityki siania nienawiści. Rwanda jest tutaj sztandarowym przykładem. Najpierw podsycanie, a potem holokaust.

Ach zapomniałem i osławione ONZ ze swoją szatańską polityką. Podczas wydarzeń w Rwandzie w oficjalnych dokumentach ONZ unikano jak ognia określenia ludobójstwo, które określenie zobowiązywało tą pokraczną instytucję do podjęcia działań. W miejsce ludobójstwa używano określenia "akty ludobójstwa". Niby to samo, ale to ostatnie nie zmuszało do działania. Parę lat temu jeden z polskich dziennikarzy pojechał do Rwandy o potem opowiadał o całym tym politycznym gnoju.

II WŚ też ma takie tajemnice. Holokaust Żydów i ewidentny zlew ich rodaków na drugiej półkuli. Interesy prowadzone przez cały czas prowadzenia działań wojennych(sic!) pomiędzy amerykańskimi koncernami (których właścicielami często, gęsto byli Żydzi) i np. IG Farben. Studnia bez dna.

Zawsze chodziło o tą samą "religię". Religię pieniądza, wpływów i ludzkiej żądzy. ;)

Nie trzeba było omawiać mojej wypowiedzi pacynce58. Chyba taki poziom ironii musiał/ła zrozumieć ;) A wymieniłem tylko "ostatnio wszystkie wojny" które były :)

>Religia jest jak ogień trzeba umieć się z nim obchodzić.

Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba najpierw poznać prawdę o sobie i być w stosunku do siebie szczerym. Mało kto tak postępuje, bo w takiej sytuacji nasze osobiste smrodki wychodzą na jaw. Przyjemne nie jest, więc lepiej przykryć to starannym makijażem i udawać że wszystko jest o.k.