Jaka nadgorliwość? Dziękuję za założenie tematu.

Nie ma Valdiego to ktoś inny musi

20% w moim guście...zastanawiam się czy obejrzeć dla jaj....

w moim też 20%. chyba zarezerwuję na to dzisiejszy wieczór :D

Ja chyba jednak nie. Są ciut lepsze propozycje na dziś.

Witajcie:) Ja zobaczę - w moim guście 30%, faktycznie to nie więcej jak 10%:) No, ale zobaczymy :) Pozdrawiam:))

O kurde dobrze że przrwali te okropne tańce

Ale lektor dziwny

Dantejski sceny mordowania cywili smoki dadzą im popalić dosłownie

Sceny walk to masakrakcja i pangemonium i ta pani coś nuci pod nosem

Brakuje Gumisiów ;p klimat ten sam;)

Jak sie patrzy na tego smoka to aż boli to nie jest smok to jest jakiś gargulec

No, ale w sumie dobrze zrobiony:) Jednak chyba sobie coś ściągnę na pocieszenie po tym filmie ;pp

Miałem racje Gargulec
dziwne że nikt nie ogląda oprucz nas

Ja też oglądam, chociaż nie ma się czym chwalić

Jest zrobiony źle ale widziałem gorsze monstra

Templariusz zombiee a dialogi sztampowe na maxa

Aktorstwa brak smoków brak walki to jakaś parodia coś czuje że dziś wystawie jedynke

szybsza ta wiedżma od koni.. i czemu nie frunie;)

troche za poźno się skapłem że jest dzisiaj taka perełka ;/

To jest straszne dawno czegoś tak złego nie widziałem porażka na każdym kroku

Nie ja nie moge to jest okropne a ta przemiana i cały ten gargulec nieee

Ale jest smok w końcu

Tak a ma ich być 7 i jeden boss zaczynam sie bać

Witam miłośników "perełek kina światowego":) znam jeden film gorszy od tego:

http://www.filmweb.pl/film/Atak+dinozaur%C3%B3w-2010-607000

znacie? moim zdaniem to ten dzisiejszy jest mimo wszystko ale minimalnie mniej odrzucający;)hehe

Szef zna i ocenił na 3 więc to może aż takie złe nie było albo dał za dinozaury

głupota tego filmu była niewyobrażalna według mnie;)

Jeśli chodzi o głupote to polecam Megapyton kontra Gatoroid

widziałem kiedyś minute tego filmu ale akurat przełączyłem na walkę głównych bohaterów i wyłączyłem;)hehe wielka stopa ma za to animacje na najwyższym poziomie;)haha

Widziałem dużo gorszych naprzykład potwór

to nie widziałem;)

zgadles... 3 bylo za dinusie :D

Nie znam, ale jak nadarzy się okazja to obejrzę :)

Ten film to było jakaś kpina, kpina ze wszystkiego z praw logiki, ze scen batalistycznych które wywoływały u mnie spazmy niepowstrzymanego śmiechu. Finał to był istny majstersztyk który wychodził poza moje zdolności zrozumienia
Czegoś tak złego nie widziałem od czasów Potwora dostaje 1/10 z serduszkiem polecam obejrzeć

Bez przesady nie był aż tak zły

ja jak zwykle nie mogłam się skupić na tym filmie ;p uciekło mi dużo jak widzę, ale w sumie nie było tak tragicznie - smoki były fajne:D daje 3. a o dinusiach film widziałam - też jestem fanką prehistorii. sam film nie był taki zły, ale efekty specjalne na poziomie uczniów, poznających flesha dopiero. Wycięte z tła dinusie, różnica światła gigantyczna - w porównaniu z nimi te gargulce baaardzo rzeczywiste. Pozdrawiam i do zobaczenia przy kolejnym filmie:)

Ponowna emisja (i mój pierwszy seans) w środę, 04.12 o 20:00 w Pulsie.

Ciężki wybór. Na Pulsie Pogromcy smoków, a na "Czwórce" Era smoków. W każdym razie czeka nas środa z wielkimi jaszczurami. Sam chyba zdecyduję się na ten drugi - gra Danny Glover. :)

W niedzielę widziałem trochę Ery smoków, to dość dziwna adaptacja "Moby Dicka" z tym że rolę wielorybów grają smoki. Na Dany'ego było mi szkoda patrzeć bo lubię go a tam grał tak że sprawiał wrażenie strasznie zmęczonego czy to poziomem filmu czy też gażą, a ja jako widz męczyłem się jego cierpieniem. Grał kapitana Ahaba, dla wyjaśnienia. Dlatego chyba dziś zostanę na Pulsie, ocena kusi.

Szykuj się na coś pomiędzy 1 a 2 na 10

Tez mysle ze bedzie slabiak ponad miare.

Ja niestety już to wiem

To dobrze, przyda mi się dziś jakieś odmóżdżenie.

Moje ulubione studio Asylum.

Smok baletmistrz, najpierw odtańcował Jezioro smocze na ofierze, dopiero potem zjadł.

Jaka dzicz leci

Hahahahaha. To była ważna scena dla fabuły

Niby rzeź wioski, porwanie dziecka, a emocji we mnie wzbudziło za sprawą wykonania tyle co balet mongolski xD

Templariusze wymiatają

"Boś Pan świnia i eresoman ooo" czy jakoś, o ile dobrze pamiętam ;)