Czy wy w ogóle istniejecie? A może to ja mam pecha że na takich nie trafiam... Halooo gdzie jesteście??
Główna bohaterka jest kompletnym radykałem, zgadzam się z tym, że lepiej powinniśmy traktować naturę, ale może jednak lepiej nie myśleć tak jak ona. Potrzeba nam więcej ludzi, którzy chcą coś zmienić i to zdecydowanie, ale nie ludzi zwalczają myśliwych w sposób jaki robiła to główna bohaterka. Poza tym jest postacią mocno przerysowaną, która miała na tyle szczęścia, że trafiła na ludzi, którzy jej nie zlinczowali. Swoją drogą wypowiedzi niektórych osób opowiadających, że zachowaliby się tak samo są nieco niepokojące.
Też nienawidzę tych psycholi myśliwych. Mordują zwierzęta z uśmiechem na ustach i jeszcze wmawiają głupoty ludziom, że to dla ich dobra. Zające tak wymordowali, że od 5 lat nie widziałem ani jednego. Gdy słyszę że na polowaniu jeden pijany myśliwy zastrzelił innego, to od razu dzień jest lepszy :)
Zgadzam się z poglądami głównej bohaterki.
Myślistwo - czyli zabawa polegająca na zabijaniu zwierząt dla sportu, w którą bawią się oblechy z układu. Wszystko to pod płaszczykiem kontroli nad rozmnażaniem się zwierzyny i ekologii... W praktyce podłe zabijanie dla przyjemności, jak np. minister lexszyszko i bażanty...
Jednak sam film jest wyjątkowo naiwny, przewidywalny i nudny, a główna postać wyjątkowo irytująca.
istniejemy :) sama sie bardzo utozsamiam z glowna bohaterka, dlatego za przeslanie dalam ocene 8, bo sam film sie troche ciagnie, obiektywnie ocenilabym na 6
Właśnie obejrzałam film i... w odpowiednich okolicznościach - ja za kilka dekad będę taką Duszejko. Holland i Tokarczuk udało się uchwycić dosłownie cząstkę mojej duszy - nienormalnej, w oczach innych często żenującej i radykalnej obrończyni środowiska. Nie zawsze mi się uaktywnia Duszejko, ale gdy tak jest, no to reakcje 1:1.
Co śmieszniejsze, coraz intensywniej interesuję się astrologią, także...
Szyszki tego świata, najwyraźniej macie się czego obawiać.
Cieszę się, że powstał ten film i mogłam sobie poobserwować... cóż, nieodłączny fragment siebie.
Też mam sadystyczną nienawiść do ludzi i bym ich wszystkich zabił w obronie sarenek :) ... to chyba odczuwam ten film - prawda ?
Ja tam się cieszę, że nie znam żadnej psychopatycznej seryjnej morderczyni. Taką mam przynajmniej nadzieję, bo oni potrafią się kamuflować.
Jeżeli o moje zdanie chodzi, ujmę to tak:
Adolf Hitler stworzył obozy koncentracyjne. One były złe. Dlaczego? Bo trafiali tam ludzie niewinni. Dzisiejsze więziennictwo to farsa. Nie długo będą mieć pokojówki na celach.
Moim zdaniem, obozy powinny zostać wskrzeszone, tyle że, powinni tam trafiać najgorsze menty tego globu. Gwałciciele, pedofile, mordercy i takie gnoje, jak ci przedstawieni w filmie "Pokot".
W dzisiejszych czasach naprawdę nie musimy akceptować takiego zła.
Też, jestem tu. Tak jak imponował mi Dexter, tak samo popieram działanie Janina Duszejko. To prawda, że nie ona zaczęła tę wojnę, gdyby nie zabili jej psów pewnie nie stałaby się zabójczynią.
Nie akceptuję bezsensownego zła, ale jeśli ktoś niesie zło to na to samo zasługuje.
Widzę pewną nieścisłość w tym filmie: czymże główna bohaterka karmiła te swoje ukochane 2 białe pieski?
Czy przypadkiem, nie powinna sama siebie zamordować?
Ja też taki byłem, ale zeszłego lata jak byłem w lesie, komar usiadł mi na czole no i kurde nie wytrzymałem, zamordowałem go z zimną krwią, mam teraz mega traumę, nie mogę przestać myśleć o tym holokauście komarów, jaki co roku urządzają sobie rządni komarzej krwi polscy faszyści, szczególnie w polskich obozach zagłady komarów na Mazurach.
Obstawiam że są w klasach I-III albo przedszkolu bo ten moralitet jest intelektualnie na takim poziomie...
A co za mało głupich wśród ciebie i samotność odczuwasz?
Ten film jest zrobiony (jak i książka) przez osobę specjalnej troski z zerowym pojęciem o życiu, z żadną wiedza o świecie ledwie potrafiącą trafić do ust łyżką, z zupą którą postawiła mama na stole. Takie poglądy może prezentować nie zsocjalizowane dziecko znające zwierzęta z bajek. To tragedia że coś podobnego może wyznawać dorosła - niemal 60 letnia osoba (Tokarczuk), która najwyraźniej coraz mocniej głupieje z wiekiem, oddala się od rzeczywistości i cierpi na jakieś społeczne fobie.
Tak, istniejemy na całe szczęście jest nas dużo - ludzi , którzy szanują zwierzęta i chcą, by żyły w swojej dzikiej przyrodzie bez kontaktu z psychopatycznymi jednostkami.
Czyli ludzie ktorzy sa przeciwnikami zabijania zwierzat ale mordwanie drugiego czlowieka jest juz jak najbadziej ok?