PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=266532}
4,5 27 799
ocen
4,5 10 1 27799
4,0 3
oceny krytyków
Poltergeist
powrót do forum filmu Poltergeist

Heather O'Rourke jest niezastąpiona, Remake tego filmu nie powinien powstać, Jest tylko jeden Poltergeist

użytkownik usunięty
turek86_pwse

Tak dla informacji - Były 3 części filmu Polltergeist . Wszystkie jak najbardziej ze sobą związane więc to raczej nie będzie remake tylko nowa część

troll

O nędzo umysłu ludzkiego.

tak dla informacji http://www.filmweb.pl/film/Duch+IV%3A+Kl%C4%85twa+Ciemno%C5%9Bci-2009-503715

ocenił(a) film na 1
turek86_pwse

Dokładnie tak. Wymyśliliby coś nowego, a tak, jak to miało i ma miejsce ze wzmożonym nasileniem zwłaszcza w ostatnich 10 latach - robią remaki remake'ów, rebooty, szkoda słów. Ten film nie będzie już miał tego klimatu.

ocenił(a) film na 6
TonyMontana

"Ten film nie będzie już miał tego klimatu."
I właśnie dlatego kręci się nowy, bo dawny klimat uleciał jak minione lata.

Kiedyś ten film był o współczesnej rodzince i jej zmaganiu z siłami nieczystymi. Film pełen był, robiących wrażenie efektów specjalnych, a poziom grozy był odpowiedni dla trzynastolatków. Był świetny

Dziś tamten film jest o rodzince z czasów naszych rodziców i jej zmaganiem z jakimś śmiesznym duchem, pełen efektów wywołujących uśmiech, a poziom grozy jest odpowiedni dla ośmiolatków. Ten film... nie spełnia swojego zadania.

ocenił(a) film na 1
Leszy2

Kompletnie się nie zgadzam, klimat filmu w ogóle nie uleciał, ale nie ma się co spierać.

ocenił(a) film na 6
TonyMontana

OK. Skoro nie masz żadnych argumentów, to rzeczywiście nie warto się spierać.

ocenił(a) film na 1
Leszy2

A jakich to argumentów oczekujesz? dla mnie klimat ma i już. Albo się to czuje albo nie. Dlatego stwierdziłem, że nie ma sensu się spierać w tym punkcie. To tak jakbyś lubił makowiec i nie znosił sernika, a ja przekonywałbym Cię, że sernik jest lepszy.

ocenił(a) film na 6
TonyMontana

Zdefiniuj klimat, albo opisz go.

Leszy2

Oczywiste jest, że stary Polltergeist ma klimat, ale to klimat lat 80'. Nie wydaje mi się aby współczesny piętnastolatek (bo w taką grupę wiekową celuje remake) chciał oglądać starą wersję bo byłaby dla niego śmieszna. Mnie osobiście podobają się te odgrzewane kotlety typu Martwe Zło czy Carrie i choć oryginały mają swoją magię i klimat, to nowym też niczego nie brakuje.

ocenił(a) film na 6
ysztyszty

Patrz niżej.

ocenił(a) film na 3
Leszy2

O ironio...
Sam piszesz, że klimat zniknął. W takim razie poprzyj argumentami? Udowodnij? Zdefiniuj czym jest klimat i jak go obiektywnie ocenić.

O chwila...

ocenił(a) film na 6
Dealric

Przede wszystkim klimat musi być zasługą twórców filmu. Jest skutkiem specjalnych działań takich jak zastosowanie specyficznych technik aktorskich, realizatorskich, scenografii, muzyki itd. Klimat może być mroczny, duszny, ciepły, bajkowy... , ale nie o to chodzi abym się to rozwodził. Niektórzy za klimat uznają efekt zestarzenia się filmu. Czynnik przypadkowy i nie mający nic wspólnego z zamierzeniami twórcy.
"Poltergeist" nigdy nie miał jakiegoś specjalnie efektownego klimatu. Ot, rodzinne, współczesne otoczenie.... Właśnie - współczesne, a nie sprzed lat. To ma istotne znaczenie dla treści i przekazu.

Wszystko się zestarzało, pozostała patyna, która może kogoś cieszyć, ale nie to jest istotą tego filmu.

Leszy2

Dobrze napisane :)

Leszy2

Leszy, przeczytalm te dyskusje i wedlug mnie, po prostu gubisz sie i nie wiesz o czym piszesz. Probujesz mierzyc klimat jakas para matemetyczna miarka, ale to nie dziala. Klimat albo jest albo go nie ma, niezaleznie od tworcow i czegokolwiek, malo tego dla pewnych ludzi on bedzie dla innych nie. Bo to zalezy od odbioru i tego co odbiorcy maja w glowach. Toche jakbys probowal zdefiniowac co tworzy klimat obrazu na przyklad Picassa, prawda? Dla jednego bazgrol dla innego arcydzielo. Sztuki nie da sie mierzyc zadna miarka, ale za to mozna zrobic rzemieslnicza podrobe.

El_Draque

zeby nie byc goloslownym cytuje wypowiedz innego uzytkownika forum:
"Steven w 84 r w swoim filmie stopniowo wprowadza widza w temat i powoli buduje napięcie. Tutaj po 4 min filmu dziecko już rozmawia z garderobą : )
Gdyby 30 lat temu przy pracy nad Duchem zastosować takie możliwości trików komputerowych jak dziś to ludzie spaliby przy zapalonym świetle jeszcze w rok po obejrzeniu filmu... Dziś (w wersji wspolczesnej) pozostały tylko efekty specjalne i niezgrabnie skopiowana i bardzo okrojona fabuła."

ocenił(a) film na 6
El_Draque

30 lat temu ludzie byli pod dużym wrażeniem efektów specjalnych, gdyby wtedy zastosować dzisiejszą technikę, byliby również pod dużym wrażeniem. Wielkiej różnicy by nie dostrzegli. Technika obrazu wcale nie przekładała się na stopień wywoływania przerażenia.
Od straszenia są inne metody filmowe, które jak widzę ostatnio się ludziom przejadły.

ocenił(a) film na 3
El_Draque

doskonale powiedziane :)

ocenił(a) film na 6
El_Draque

Matematyczna miarka? Zasugerowałeś się słowami : definicja, dowód, argument? Chyba nie uważałeś na polskim.
To raczej ty się gubisz, skoro sprowadzasz klimat do jakiejś zero-jedynkowej wartości. "Klimat albo jest albo go nie ma". Być albo nie być to można w ciąży.
Jak najbardziej można zdefiniować klimat obrazu "Picassa" są setki książek o tym.

ocenił(a) film na 3
Leszy2

W pierwowzorze mamy klimat tworzony przez aktorów, których chce się oglądać. W Poltergeist'15 coś takiego jak gra aktorska, lub nastrój grozy, w ogóle nie występują. Aktorzy mogliby mieć maski "anonimowych" i odbiór filmu byłby taki sam...

ocenił(a) film na 6
robsonx

Jakiż to specjalny klimat tworzą aktorzy w Duchu z 1982 roku?
Taki jak w każdym filmie obyczajowo-rodzinnym z tamtego czasu.
Tym się tak podniecacie?

Jak sięgnę pamięcią, miałem wtedy 15 lat, wzdrygnąłem się jedynie w momencie gdy taka dymna ręka wyskoczyła z telewizora. Klimatu grozy w ogóle nie uświadczyłem. Film fascynował jedynie efektami specjalnymi, które były imponujące wtedy.

ocenił(a) film na 3
Leszy2

A to jest jakiś problem dla Ciebie, że ktoś ma inne zdanie? Jak dla mnie, to oceniaj go sobie na 10.

ocenił(a) film na 6
robsonx

Przepraszam, co ma sobie oceniać na 10?

ocenił(a) film na 3
turek86_pwse

I nie powstanie, ten film ma być kontynuacją tego filmu.

turek86_pwse

To fakt. To w pewnym sensie tak, jakby ktoś próbował zrobić remake "Egzorcysty". Pewnych filmów nie powinno się kręcić ponownie.

ocenił(a) film na 6
Sanderus

A gdy umrze paru aktorów po premierze filmu znów będzie gadanie o klątwach

ocenił(a) film na 7
turek86_pwse

Owszem Poltergeist jest tylko jeden (cała trylogia) ale chętnie zobaczę takie nowe odświeżone przedstawienie znanej i rewelacyjnej historii i choćby film był obecnie najlepszy technologicznie i aktorsko to i tak klasyczny Duch jest niepokonany.

ocenił(a) film na 6
Sir_KriS800

Był niedawno w TV. Leżał i kwiczał.

ocenił(a) film na 7
Leszy2

Oglądałem i nadal film jest genialny.

turek86_pwse

To fakt, jest tylko jeden Poltergeist, ale tu chodzi o kasę, bo niby po co kręci się te wszystkie remake,i?

ocenił(a) film na 5
Cryptlord

Pewnie że dla kasy a ludzie gadają że po co znów to samo tylko odświezone, narzekają itp. itd. a i tak pójdą do kina żeby zobaczyć jak wyszło, takie piepr*enie bez sensu. Może z tego też trylogie upchają ;)

użytkownik usunięty
Cryptlord

A myślisz, że oryginał po co został nakręcony? Też dla kasy, jak każdy inny film, to nie dotyczy tylko remake'ów.

Oczywiście, że wszystkie filmy są kręcone dla kasy, dlatego to się nazywa PRZEMYSŁ FILMOWY. W mojej wypowiedzi powyżej użyłem skrótu myślowego. Chodziło mi o to, że po co dziś wysilać się na wymyślenie czegoś nowego skoro można zbić kasę robiąc drugi raz ten sam film. Fani oryginału pójdą do kina choćby z ciekawości.

ocenił(a) film na 3
Cryptlord

dokładnie tak było ze mną. Dla mnie oryginalny Poltergeist jest kultowy. Po trailerach nowego pomyślałam sobie: "Zero tamtego klimatu", ale do kina poszłam właśnie z ciekawości. A nóż widelec będzie coś z tego... no ale niestety nie było

ocenił(a) film na 6
Cryptlord

A Poltergeist z 1982 był nakręcony na chwałę bożą, a nie dla kasy.

Leszy2

Otoz to !!!! ;-)

Leszy2

Prawdę mówi, polać mu! ;)

Leszy2

A widziałeś tam pajacu jakiegoś klechę ubiegającego z krzyżem?Nie spinaj się tak bo coś ci pęknie z wysiłku.

ocenił(a) film na 6
bliss86

Koleś! Poproś kogoś mądrzejszego aby Ci wyjaśnił o co chodzi w mojej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 4
turek86_pwse

dokładnie zwiastun ok ale oryginały nie ma takiej siły żeby przebił

ocenił(a) film na 6
Dworsky0

Co tu jest do przebijania? Oryginał do lamusa, nie nadają się do oglądania jako horrory.
Zwiastuna nie widziałem.

ocenił(a) film na 7
Leszy2

Jesteś albo nienormalny albo gimnazjalista, horrory sprzed lat mają w sobie klimat i można je obejrzeć jeszcze raz i jeszcze raz i bać się, po prostu trzeba się wczuć w film, podejść do niego tak jakby się oglądało pierwszy raz i pamiętać kiedy był nakręcony. Klasykom filmowym należy się szacunek a nie pogarda tylko dlatego że dziś jest więcej efektów specjalnych czy czegoś tam jeszcze. Poltergeist z lat 80 to fantastyczna historia z ciekawą grą aktorską i oprawą w postaci klątwy. To film sztandarowy o tego typu nawiedzeniach i choćby powstawały kolejne wersje, ten prawdziwy Duch jest najlepszy.
Ostatnio ponownie oglądam Z Archiwum X i pomimo tego że serial został sporo lat temu nakręcony, dziś nadal mnie ekscytuje i ciekawi. Nie odbieram go jako przeżytek i coś co powinno być zapomniane wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 3
Sir_KriS800

albo po prostu nachalnie reklamuje film z sobie tylko znanych powodów ;)

Leszy2

'Poltergeist' Spielberga to horrorek familijny i mimo, że reżyserował to Hooper to widać rękę Stevena. Remake to typowy jump scare jakich dziś kręci się setki. Nie jestem zakochany w oryginale, ale jest on 100 razy lepszy niż ten gówniany remake. Możesz sobie zgrywać cwaniaczka(choć bardziej wychodzisz na niedorozwoja), ale oryginał umiejętnie budował klimat, napięcie, bohaterowie byli bardziej interesujący, gra aktorska na poziomie, efekty specjalne częściowo się postarzały, ale momenty z lalką clowna nadal robią 100 razy lepsze wrażenie niż w tym śmieciu z 2015. Obejrzałem remake bez większych uprzedzeń, ale nawet na tle nowych filmów o duchach, ten wypada żałośnie marnie. Na mnie potwór z końcówki oryginału do dziś robi kolosalne wrażenie swoim designem. Tutaj nie było nic....bieda.

Dodatkowo - początek filmu pięknie oddaje czasy w jakich żyjemy. Wszyscy albo słuchawki na uszach i muza z iphone'a albo na telefonie albo na skype. Dzięki temu starsze filmy zawsze mają lepszy klimat. Bo trzeba było jakoś fabularnie znaleźć rozwiązanie. Teraz większosć bohaterów sięga z miejsca do internetu gdzie znajdują wszystko. Jakie to oryginalne ;)

ocenił(a) film na 6
Tracker

Mam wrażenie, że zakładasz, że widziałem remake. Otóż nie widziałem i odnoszę się jedynie do starego filmu, który arcydziełem żadnym nie był, po za tym, ze miał rewelacyjne efekty. To wszystko już napisałem. Być może pomyliłeś watek, albo jesteś jedna z tych osób, która czyta co innego a rozumie tylko to co sobie roi w głowie.

A drugi akapit to już jakieś zupełne kuriozum.

Leszy2

Otóż wyraziłem swoją opinię na wypadek gdybyś nie zauważył. Nigdzie nie twierdziłem, że oryginalny 'Poltergeist' to arcydzieło, ale Twoja opinia, że to dno i nadaje się do lamusa to zwyczajna bujda. Tak, założyłem, że skoro wypowiadasz się na forum filmu, który jest od jakiegoś czasu w kinach i w necie, to go oglądałeś. Może coś ze mną nie tak, ale jeśli chciałeś sobie ponarzekać na to jak zły jest stary film bez odniesienia do remaku, to chyba bardziej pasuje do tego forum tamtego filmu, a nie tego, którego się nie widziało?

Co w drugim akapicie uważasz za kuriozum?

ocenił(a) film na 6
Tracker

Zauważ, że dołączyłem do tego wątku 8 maja, a premiera była 29 maja.
Nie napisałem, że oryginalny 'Poltergeist' to dno. Bardzo mi się podobał gdy widziałem go w kinie gdy miałem 14 lat. Byłem na nim nawet 2 razy. Napisałem, że do lamusa bo widziałem go niedawno w TV i nie robi już żadnego wrażenia.
Na mnie stare filmy nie robią wrażenia. Dawny styl, technika, maniera aktorska rażą mnie. Nie odczuwam zbytniego sentymentu ani nie ulegam pseudo klimatowi.

W sumie to nie za bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi. Film nie ma klimatu bo pokazuje współczesność? Przecież stary film też pokazywał współczesność nowoczesność, ta zabawa pilotami (w Polsce piloty były wtedy jeszcze nieznane)...
Ty nie używasz słuchawek? Internetu ...? Może wyraź się precyzyjniej.

Leszy2

Odnośnie daty, to faktycznie nie zauważyłem, że temat ten ciągnie się od 2012 roku. Aktorstwo ze starego filmu jest jak najbardziej na poziomie, też widziałem ten film za dzieciaka, ale nawet wtedy mnie on nie wystraszył. Czuło się już wtedy tę familijną nutę i wiedziałem, że wszystko dobrze się skończy.

Odnoszę się do remaku bo ten film jest beznadziejnie słaby. Efekty specjalne nie robią na mnie żadnego wrażenia. Te stare przynajmniej można było 'poczuć', a tutaj praktycznie wszystko komputerem robione(ale nie będę spoilerował).

Odnośnie tej techniki to jestem z pokolenia, które grało w piłkę na boisku, a nie przed konsolą i wyraziłem jedynie smutek nad znakiem czasów w jakich obecnie żyjemy. Zgadłeś, jak jadę na działkę to nie biorę laptopa, w komóce nie używam internetu i mogę bez tego żyć bez problemu. Co drugi film z USA obecnie to tylko słuchawki, internet, pełna technika. Jak dla mnie przez to filmy(szczególnie horror) zatracają pewną magię. Kiedyś aby odkryć sposób na pokonanie np jakiegoś demona bohater chodził po bibliotekach, po ludziach, były emocje, możliwość wykreowania ciekawych scen. Nie mówię, że teraz nie ma tego wogóle, ale dominuje internet, skype, super technika. Chcemy się czegoś dowiedzieć o kulcie, demonie - idziemy do google i bam, zawsze jest gotowa wypasiona stronka, z której wszystkiego się dowiemy. Mnie to razi. To jest totalnie fabularne pójście na łatwiznę. W rzeczywistym życiu też bym pewnie szukał najpierw w necie, ale po to są te filmy żeby nie były jak normalne życie. No i szlag mnie trafia jak widzę te antyspołeczne dzieci, które bez telefonu żyć nie potrafią. Nie potrafię się identyfikować z takimi debilami i najchętniej bym ich oddał temu duchowi w prezencie, a to też wpływa negatywnie na odbiór filmu.

ocenił(a) film na 6
Tracker

Aaaa.
Tu Cię boli. Starzejemy się po prostu.
O ile pamietam, w starym 'Poltergeist' tez była podobna nuta.
Samochodziki na radio, piloty do TV....
No cóż.. Ale to nie wiele ma wspolnego z filmem.
Film, zwłaszcza horror, musi być osadzony w współczesnym świecie, jezeli widz ma się utorzsamiac z bohaterem, i bardziej odczuwać strach.
W horroch gotyckich, większy nacisk kladzie się na klimat, niż na wywołanie lęku przed pujściem do łazienki.
Dla mnie klimat lat 80' to nie klimat na horror. W ogóle ja mam za nic 'klimat' ktory jest li tylko wynikiem starzenia się taśmy filmowej. Dla mnie klimat jest wtedy kiedy zadba o niego reżyser ze scenografem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones