Kompletnie nie rozumiem takich zachwytów większości nad tym filmem. Jedynka zdecydowanie jest lepsza klimatycznie i fabularnie.

Każdy lubi co innego mi akurat przypadł do gustu.

Absolutnie.

Także uważam Świt za najdoskonalszy film o zombie. To także arcydzieło horroru. Muzyka Goblinów to coś pięknego. Pomysłowość na sceny genialna. A klimat? Oczywista zgoda. Obecne produkcje nie mają szans się równać z tą niepowtarzalną atmosferą kina grozy lat 70, a co dopiero mówić o jednym ze szczytowych osiągnięć jakim było dzieło Romero.

Muzyka Goblins rzeczywiście świetna. Oni świetne ścieżki nagrali też do najlepszych filmów giallo Dario Argento:
Deep Red 1975, Suspiria 1977, Ciemności 1982, Phenomena 1985.
Zajebiste soundtrack zawsze tworzył do swoich filmów Carpenter np:
Assault on Precinct 13 1976, Halloween 1978, The Fog 1980, Escape from New York 1981, The Thing 1982.

Goblini wymiatają, nawet mniej znane produkcje jak Mroczny Intsynkt D'Amato czy Skażenie z 1980 dzięki nim zyskują lepszy klimat. Carpenter także lubię, kilka świetnych filmów z kultową muzyką choć akurat słynne Halloween mi nie podpadło, soundtrack także.

A moim zdaniem Halloween 1978 to jeden z najlepszych filmów.
Te bardzo mocno cenię:
Egzorcysta 1973 imdb 8,0
Teksańska masakra piłą łańcuchową 1974 imdb 7,5
Szczęki 1975 imdb 8,1
Omen 1976 imdb 7,6
Halloween 1978 imdb 7,9
Obcy 1979 imdb 8,5
Lśnienie 1980 imdb 8,4
Coś 1982 imdb 8,2

Bitch please, Noc zywych trupow

Jest dobry ale wolę "noc żywych trupów" wersje klasyczną 1968 lepsze efekty niż we świcie...

Sorry o jakich ja piszę efektach chodziło mi o charakteryzację zombie

Najlepsze filmy o zombie pod względem klimatu to :
Noc żywych trupów 1968
Świt żywych trupów 1978
Zombie pożeracze mięsa 1979 (Zombi 2)
Noc żywych trupów 1990 remake

returner, mam bardzo podobne podejście ;)