Niby to 11 minut, ale sensownej treści jest więcej niż w większości pełnych metraży, na jakie ostatnio trafiam. Mimo nienajlepszej jakości technicznej ogółem zawarło się w "Porodówce" wszystko co, czego brak filmom oficjalnego nurtu - niebanalny montaż, sensowny scenariusz i dobre aktorstwo. Szczególnie błyszczy twórca...
więcej