Druga z kryptozoologicznych propozycji Pulsu na najbliższy poniedziałek opowiada natomiast o przygodach kudłatego Sasquatcha. żądnego świeżych mózgów, jak i kończyn. Możecie się śmiać ze mnie po obejrzeniu filmu, ale mi on się nawet podobał. Miał coś na kształt klimatu grozy, a jedna scena mnie nawet lekko nastraszyła. Oglądałem go jednak już dość dawno.
Sami ocenicie, czy Sasquatch zdobył wasze uznanie. Okazja już w najbliższy poniedziałek 3.06 o 22, po filmie "Yeti - zabójcza stopa" Miłego seansu :)
PS. Tytuły autorskie Pulsu rządzą xD
No właśnie. A jak oglądam takie filmy to spodziewam się zobaczyć potwory robione przez wirtuozów paint'u oraz wielkie cycuchy :P
Nie wiem jak Wy ale ja bym nie chciał mieszkać w środku lasu w domu który ma takie wielkie przeszklone powierzchnie w ścianach (choćby to okno przez które widzieli prysznic).
To wszystko zależy od sąsiedztwa. Jak nie ma tam podglądaczy, Yeti, miłośników kina klasy-Z to dałoby się żyć. ;)
mi jak by przyszło tak mieszkać to pewnie miała bym pozwolenie na broń, parę sztuk w domu, siekierę koło wyjścia z domu, jakąś szpadę i na pewno tasak w sypialni gdzieś na półce. Poza tym inne bajery,... gaz pieprzowy, ostrzałkę do noży, piłę mechniczną... a nie, to mam akurat! parę noży na sprężynie!
Chyba żeby go było słychać.
Nie wierzę że w takim domu nie ma się gdzie schować, choćby pod łóżkiem.
po co pod łóżkiem skoro można wybiec do kuchni, wrócić z potworem i schować się za fotelem? :)
No, bo "kostiumowy" a nie jakaś małpa w Paincie :) Z twarzą zaszaleli tylko, bardziej śmiesznopokraczna niż straszna :D
Ta od dżipa się nadawała do nagrody Darwina - skradając się po domu najlepiej wrzeszczeć by poinformować potwora o swym położeniu.
Ciekawe, kiedy potworek wpadnie na pomysł, żeby wyciągnąć podglądacza przez to zbite okno?
To nie był Yeti, prawdziwe Yeti wymiotowałyby z obrzydzenia na jego widok, to był taki Yeti "Wrong Turn Edition"
HAHAHAHAHAHAH
-odłączył zasilanie
-ale jak?
-nie wiem
-mówiłeś ze nie jest mądry
-nigdy nie słyszałem o takim stworzeniu
-o tym nie powiedziałeś
-nie chciałem cię wystaszyć
:D:D:D
Proszę bardzo :D
Ciekawi mnie jak potwór ktory niedawno przewrócił Jeep'a , został przyciśnięty i nie mógł się uwolnić od rodzinnego samochodziku? :)