Co do Martyego to ciężko wytypować, bo Fox jest nie do podrobienia. Ale jeśli chodzi o doktorka, to - mimo iż Christopher Lloyd, to też aktor jedyny w swoim rodzaju - mam kogoś: Gary Oldman. Uniwersalny, a zarazem charyzmatyczny. Świetny facet.
Naprawdę? A o tym nie wiedziałam... Ale chyba są jakieś syntezatory głosu. Nie wiem, ale w Mission Impossible 3, agenci używali takiego czegoś i mogli podrobić głos każdego. Nie wiem, czy coś takiego istnieje, czy nie, ale może... ;))
Nie nie to nie syntezator ;) po prostu znaleźli jakiegoś faceta który miał głos bardzo podobny do głosu Michaela J.Foxa, troszkę go przerobili (nie znacznie) no i niektórym mogło się wydawać że to sam J.Fox dubbinguje Martyego ;) pzdr
Oooo, fajnie wiedzieć :) Chyba sięgnę po tę grę, bo jeszcze nie miałam przyjemności w nią grać
Pozdrawiam :)
Można tą grę pobrać z torrent, dam ci link do gameplay z epizodu 1
http://www.youtube.com/watch?v=vwatOcvpVsY
pzdr ;)
Super. :)) Wow, rzeczywiście bardzo podobny głos. Jutro tą grę sobie ściągnę. Wygląda na ciekawą :D :)
Pozdrawiam :)
.
Bardzo ciekawą, przeszedłem całą, jest długa, ma sporo zagadek (trzeba znać angielski) akcja i klimat typowy dla Back To The Future, trzeba zagrać by zrozumieć o co w tym chodzi? pzdr ;)
myślę że kto by nie wystąpił zgwałciłby film, ale jeżeli wybierać już mniejsze zło to : Elijah Wood dałby radę, tym bardziej że grał w 2 epizo;) a za doktora nie ma podróbki-christopher lloyd, widziałem doca ostatnio w pirani i nie wygląda źle-dałby radę jeszcze;)
Nikogo. Jak już robić kolejną częśc, to po prostu wprowadzić nowe postacie, np dzieci Doktora ? a o starych padło by zdanie czy coś w ten deseń albo stazi wypowiedzieli by jedną kwestią.
ja uważam że należy nie ruszać starej genialnej trylogii, niech nikt nie kręci żadnych nowych wersji tych filmów ani nic takiego.
zgadzam się całkowicie. Po co psuć całą trylogię jakimiś nowymi wersjami? Film ma w sobie to coś i niech tak zostanie.
Christopher Lloyd powinien zagrać Doca, przecież teraz ma tyle lat ile (chyba) miała jego postać, zawsze można go odmłodzić, widziałem np. jakąś reklamę bodajże z 2011 roku w której Lloyd nosił maskę Browna i wyglądał dokładnie jak te x lat temu. Co do Martyego to z wiadomych przyczyn J. Fox odpada i moim zdaniem jeśli w ogóle kontynuacja miałaby powstać to tą postać powinni zostawić w spokoju. Jeśli jednak byłaby konieczność jej wprowadzenia to pasowałby jak już ktoś wyżej zauważył Elijah Wood, jest podobny i ma chłopięcy typ urody tak jak i J. Fox. Dla przykładu w teledysku Beastie Boys - Fight For Your Right (Revisited) wygląda bardzo podobnie. Jakby nie było to ten film to klasyk i podjęcie się kolejnej części może tylko zniszczyć dobrą markę tej trylogii, aczkolwiek świat rządzi się pieniądzem więc kto wie co Nas czeka w przyszłości. Ciekawym pomysłem byłoby jak wspomniał ktoś wyżej wprowadzenie dzieci, Doc mógłby pomagać np dziecku Martyego, nawet Michael J. Fox mógłby się gdzieś przelotnie pokazać.
Ostatnio intensywnie myślałem nad ekranizacją w postaci animacji komputerowej, świetnie by było gdyby głosy i aktorzy byli dobrani jak w grze, zwłaszcza gdyby ten film animowany wyglądał jak Przygody Tintina, a fabułą zajął by się sam Robert Zemeckis wraz z Spielbergiem, może nawet Tell Tale miało by jakiś wkład w film, był bym zadowolony ;)
Nikogo. Wprowadziłbym nowe postacie. Np dzieci doca i martego, a sam doktor i Marty mogli by się pojawić na chwilę na jakiś dialog.