Może ktoś mi opowiedzieć końcówkę od momentu jak sędzia nie zgodził się na zmianę oskarżenia? Niestety nie mogłem dokończyć.
Tak ode mnie to zdecydowanie uważam , że nikt nie ma prawa zatrzymywać tego czego nie wprawił w ruch w odniesieniu do kary śmierci.
No to było to mniej więcej tak:
Szeryf wraz z Lewisem wrócili do więzienia, a po pewnym czasie strażnicy zabrali Lewisa na szubienice. Bardzo się rzucał gdy go zabierali (przy okazji bdb gra Phoenix'a), w tym samym czasie Szeryf obserwował go z okna swojej celi i krzyczał by ten go usłyszał "Jestem przy tobie, wszystko będzie dobrze... " itp. Następnie Lewis został stracony ale przez ostatnie sekundy był spokojny widząc i słysząc Szeryfa. Po tym wydarzeniu widzimy scenę, w której John zostaje zabrana na widzenie z Beth - opowiada jej jak to wyglądało. Beth przekazuje Szeryfowi, że zostanie on wypuszczony najdalej za pół roku. Następną i zarazem ostatnią sceną filmu jest spotkanie Johna i Beth na dziedzińcu więziennym.
W ostatniej scenie ona wychodzi z pokoju widzen, a on idzie w towarzystwie straznikow, w tym momencie zaczyna padac deszcz... nie sadze zeby sie spotkali, nie bylo takiej sceny. Malo tego, wcale nie jest takie pewne, ze wyszedl z wiezienia po pol roku, mialo to byc "nieoficjalne" jak powiedziala Beth... moze zostal tam na dluzej?
Film bardzo dobry :)
Pozdrawiam