Myślę, że film bardzo średni, rewelacyjna muzyka i gra aktorska Kare Hedebrant. Poza tym średniak
jakich dużo. Nie wiem też czy zaliczyłbym go do gatunku horror. Dla mnie to dramat psychologiczny.
Gdy zobaczyłam gatunek, mianowicie melodramat, na stronie to od razu ustawiłam się na odbiór tego typu filmu. Wyczułam, że raczej nie będzie mi dane siedzieć na krzesełku w napięciu i z przeczuciem, że zaraz się wystraszę. Mi ogólnie mimo wszystko przypadł do gustu. Gra aktorska na dobrym poziomie, moim zdaniem wszyscy się jakoś wpasowali w swoje role i poszło im świetnie. Dobór muzyki świetny. Sam temat filmu i jego potraktowanie też mi się spodobał - tym bardziej, że jak słyszę hasło "wampir" to automatycznie czuję zgorszenie ;D
Gdy zobaczyłam gatunek, mianowicie melodramat, na stronie to od razu ustawiłam się na odbiór tego typu filmu. Wyczułam, że raczej nie będzie mi dane siedzieć na krzesełku w napięciu i z przeczuciem, że zaraz się wystraszę. Mi ogólnie mimo wszystko przypadł do gustu. Gra aktorska na dobrym poziomie, moim zdaniem wszyscy się jakoś wpasowali w swoje role i poszło im świetnie. Dobór muzyki świetny. Sam temat filmu i jego potraktowanie też mi się spodobał - tym bardziej, że jak słyszę hasło "wampir" to automatycznie czuję zgorszenie ;D
To przeczytaj książkę na podstawie której powstał film. John Ajvide Lindqvist " Wpuść mnie"...
Planuję kupić, bo w miejskiej bibliotece niestety nie znalazłam tej pozycji. A nie przepadam za e-bookami :/
Polecam Allegro, bo książka jest rewelacyjna jak film. Nic dziwnego skoro sam autor napisał scenariusz do szwedzkiej wersji...
Właśnie cieszę się, że zobaczyłam wersję szwedzką, nie amerykańską. Trudno mi ocenić, czy ta druga jest naprawdę zła bo po prostu jej nie widziałam, ale znając tendencję Amerykanów do psucia dobrego materiału na film to... pewnie niewiele się mylę :D Może kiedyś po nią sięgnę, ale na pewno nie teraz.