Z jednej strony film typowo dla dzieci pod względem fabuły i postaci (piękna dziewczyna, średniej urody, ale fajny koleś, zabiegający o dziewczynę popularny mięśniak, do tego kobieta-wojownik), z drugiej strony chcieli stworzyć również film "trochę dla dorosłych" dodając parę podtekstów seksualnych ("Ma takie ładne... oczy", czy jak to leciało). Bez fajerwerków.
Banalna historia, banalnie opowiedziana - zgadzam się.
Do tego to wszystko już było, a użyte schematy nie zostały nie tylko przełamane ale nawet nadruszone.
Szkoda pieniędzy na bilet do kina. Film ani śmieszny ani interesujący a niejedno dziecko nie dość że nie zrozumie ewentualnych podtekstów to i akcją nie będzie zachwycone.
Zdziwiłam się, że ten film w Canal+ leci z oznaczeniem "od 12 roku życia". Poza kilkoma aluzjami i sceną w domu Diany nie ma tam nic przesadzonego jak na film dla dzieci.