Ten film ma klimat , znakomite aktorswo i scenariusz ale rezyseria i praca kamery pozostawia wiele do życzenia , gdy Holubek i Gołąs walczą w piwnicy jest zupełnie czarne tło i słychać tylko ich dyszenie , takie ciemności to były zamierozne czy po prostu kopia którą emitują jest tak zniszczona ?
A remake przydałby się tylko nalezałoby wziąść aktorów teatralnych zatrudnić i jakiegoś dobrego operatora kamery oraz scenarzystę zatrudnić i może by powtórzył sukces pierwowzoru ?
Rezyseria i praca kamery pozostawia wiele do życzenia?Oj ,oj coś tu chyba nie gra...Remake tego filmu? NIGDY!!!! Kto by miał zagrać w tym filmie?Dzisiaj nakręcono by "dziełko" bez klimatu z ostrą siekaniną zamiast poządnej fabuły z różnymi K*** i innymi wulgaryzmami. To tak jakby stworzyć nową wersję "Wilcze echa" z jakimś wymuskanym aktorzyną zamiast kozacznego Bruno O'Ya ,wrzucić tonę strzelanin oraz obowiązkowego mordobicia bez cienia tajemniczości i westernowego klimatu. ŁAPY PRECZ OD TYCH FILMÓW!!!!
Nowa wersja nigdy by nie odniósła sukcesu,do tego potrzeba charyzmatycznych aktorów i pewnego specyficznego klimatu,którego dziś niestety już brakuje...
Film genialny! Jestem za remakem, ale... mieszkam na tzw. Ziemiach Odzyskanych i prawdziwe kolonizowanie tych ziem przebiegało jednak trochę brutalniej. Tutejsi Indianie, czyli Mazurzy lub jak kto woli "szwaby" delikatnie mówiąc nie mieli lekko...
Oddzielnym tematem jest piosenka Nim wstanie dzień - powiem krótko - po prostu serce pęka!
Większość remake'ów to pomyłki. Ten film może w paru momentach wykonany niepoprawnie i rzeczywiście w ciemnościach nic nie widać - ale to pieprzony klasyk, którego nie należy ruszać. Nie zrobią tego już lepiej. Nie bez Holoubka i nie dzisiaj.
jak to kim? jako kenig - szyc! to chyba oczywiste; w roli wijasa - karolak, mileckiego zagralby adamczyk, a smolke - kot; w roli janki - zmuda-trzebiatowska, a anne wybornie odtworzylaby np. katarzyna zielinska badz anna mucha
rezyseria - patryk vega
gosciu wez sie i przestan pisac brednie.....kiedys moze linda,kondrat,pazura..moze pasikowski a teraz napewno nie
Modne dziś próby tworzenia remake'ów w przypadków takich produkcji jak "Prawo i Pięść" są skazane z góry na profanację. I o ile mogło by kusić ukazanie tego klasyka w nowy może innym świetle o tyle tworząc coś po takich filarach polskiego kina jak Holoubek czy Przybylski możemy być pewni, że wypadnie to blado i kompromitująco. Nie wspominam już tego, że naśladownictwo, którego ciężko było by uniknąć w przypadku tak wyrazistego dzieła i subiektywnej kreacji aktorów dodał by dodatkowo nutę kiczu do tego pomysłu. Być może potrafisz sobie wyobrazić Szyca grającego Keniga, ja niestety mam z tym problem. Nie próbujmy dobudowywać "szop do pałacy" tylko czerpmy soki z naszych tradycji tworząc nowe dzieła!
Dokładnie. Krzyżaków już odświeżyli więc może się kiedyś doczekamy. A co do remaków to niedawno zrobili nową wersję Klossa i zobaczcie jakie gówno z tego wyszło. Remake nigdy nie dorówna pierwowzorowi.
Remake TEGO FILMU???? Może jeszcze Szyc z Karolakiem w rolach głównych? Niech Ci takie pomysły do głowy nie przychodzą.
Już widzę, jak powtórzono by klimat filmu i nie wydaje mi się, że zagraliby w remaku aktorzy teatralni. Może jeszcze udałoby się zachować atmosferę filmu, gdyby zastosować konwencję czarno białą, ale i tak czuje, że byłaby porażka. A co do aktorów, coś czuję, że w roli doktora zobaczyłbym Karolaka w okularach, jako Keniga Wesołowskiego albo Zakościelnego, a jako Wijasa Szyca ;p
Oczywiście żart.