PROGNOZA NA ŻYCIE to absolutnie genialny obraz.
Mamy tu świetne aktorstwo [Nicolas Cage, Michael Caine], klimatyczną i jak zwykle perfekcyjną muzykę [Hans Zimmer], piękne wręcz zdjęcia [Phedon Papamichael II] i bardzo dobrą reżyserie - Gore Verbinski [Trylogia POTC, Mexican, Ring]. Trzeba jednak zaznaczyc ze PROGNOZA NA ŻYCIE niekoniecznie ucieszy fanów POTC - widowiskowego kina przygodowego czy MEXICAN - niegłupiej acz czysto rozrywkowej komedii.
Bowiem PROGNOZA NA ŻYCIE to film na wskroś niehollywoodzki, niełatwy dla każdego w odbiorze, ambtiny, niekiedy gorzki, ale jednocześnie absolutnie prawdziwy, realny.. I teraz na koniec, specjanie nie pisałem wcześniej, bo tu największa zasługa jest twórcy - scenariusz. Tu powiien byc Oscar. Kropka. I też prosze się nie sugerowac ze Steve Conrad napisał także script do W POGONI ZA SZCZĘŚCIEM - notabene bdb filmu, ale majacego mało wspólnego z tym obrazem.
Bowiem THE WEATHER MAN to gorzka, smutna mieszanka dramatu z, często dośc czarną, komedią. I w tym następna zasługa scenarzysty. Bowiem dialogi w tym filmie to czyste mistrzostwo, a jeszcze w połączeniu z perfekcyjnym aktorstwem.... po prostu "cud, miód i orzeszki". Można się wręcz popłakac ze śmiechu, a scena z sosem tatarskim zostanie na dłużej w pamięci, jak i większośc z tego filmu, bowiem jest to obraz nietuzinkowy, inteligentny, niezwykle madry i prawdziwy. To w duzym skrócie film o życiu. Film o życiu zwykłego, przecietnego wbrew pozorom, prezentera pogody w TV... film o ludziach jacy nas otaczaja.
Bo tym właśnie jest Dave Spritz - jednym z nas... zwykłym człowiek.
A PROGNOZA NA ŻYCIE to historia jego, jego bliskich i jego życia. historia która w identycznym stopniu ewentualnie ze zmienionymi drobnymi szczegółami moze się przydarzyc kazdemu z nas.... A wracajac do filmu - historia piekielnie wciągająca.
Gorąco polecam.


10/10 oczywiście i więcej takich filmów