Widząc, reklamę tego filmu byłem bardzo zaciekawiony tym, jaką rolę ma w nim Robert De Niro, widziałem z nim kilka filmów i nigdy nie porażał mnie, był dla mnie tylko dobrym aktorem. wszystkie role dość podobne do siebie, jeden wyraz twarzy, gangster, bądź ewentualnie psychopata, który do mnie nie przemawiał w jego wykonaniu. Tu gra człowieka chorego i wychodzi mu to świetnie, nie spodziewałem się, że odegra o tak dobrze wreszcie obejrzałem film, który daje mi wyjaśnienie dlaczego jest on tak wychwalany. Film oceniam na 8/10, a kreacje De Niro na 9/10
To świetna rola Roberta ale wg mnie miał trzy lepsze: Travis Bickle, Jake La Motta i Vito Corleone
Rola w taksówkarzu była średnia, dopiero na końcu miał okazję do tego by się wykazac i ją wykorzystał. Poza tym dla mnie to najbardziej przereklamowany film z tym aktorem, bardzo mi się nie podobał.
rola w Taksówkarzu to jedna z najlepszych kreacji wszech czasów podobnie ta z Wściekłego Byka .Przejmująca ,niejednoznaczna i nieprzewidywalna jak tykająca Bomba. Wy żeby dostrzec aktorstwo musicie mieć właśnie takie role jak ta w Przebudzeniach. Motłoch uwaza za najlepsze role Pacino -zapach Kobiety ,DiCaprio -co gryzie gilberta , Penn -jestem sam, Day Lewis Moja Lewa Stopa, Hoffnam -Rain man . Widzisz podobieństwo? Kreacja musi miec wyraźne cechy szczególne byście mogli dostrzec aktorstwo.
Lepszy nie lepszy De Niro to świetny aktor który według mnie w każdej roli był świetny a to, że jest znany głównie jako gangster/ psychopata to inna kwestia. Film nietykalni nie przypadł mi do gustu, ale każda scena z Robertem była po prostu Mega!
Więc nie ma mówić lepsze czy lepsiejsze, ale tu jest coś nowego w czym Pan Robert De Niro się spisał :-)
żartujesz sobie, De Niro ciągle z tym samym wyrazem twarzy ? No tak, popatrzmy kogo grał:
boksera
gangstera x3
opiekuna kasyna
księdza
lekarza
weterana wojennego
Al Capone
no tak ciągle taka sama rola. Nie zapominajmy że każda z tych ról jest co najmniej dobra, a kilka wybitnych
Ten sam wyraz twarzy? Może przeważnie i tak, ale jako LaMotta i Cady (Przylądek Strachu) zagrał nie do poznania i do tych ról w życiu bym się nie doczepił! Jako Sam Rothstein też zagrał wyjątkowo.
Polecam "Łowcę jeleni" (weteran wojenny) i "Misję" (jezuita w Ameryce Południowej w XVIII wieku) z równie dobrymi kreacjami De Niro.
czy najlepsza? nie powiedział bym, a taksówkarz ? Wściekły byk ? Łowca jeleni ? Chłopcy z ferajny ? czy Ojciec chrzestny. Miał dużo wspaniałych kreacji więc cieżko wybrać tą najlepszą. Dlatego po Al Pacino dla mnie to drugi najlepszy aktor naszych czasów, choć ostatnio panowie się staczają grając w byle czym, ale to już te lata chyba ;)