PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8962}
6,8 5 455
ocen
6,8 10 1 5455
Przyjaciel wesołego diabła
powrót do forum filmu Przyjaciel wesołego diabła

Dziś widziałem film po raz pierwszy od kilkunastu lat. Jest słaby, chyba jest jednym z gorszych filmów tamtego okresu. Może przez pewien sentyment daje mu 5/10 a chyba powinienem dać jeszcze mniej.
Ten sam poziom co inny badziew z tamtego okresu pt. "Klątwa doliny węży".
Teraz Piszczałka zamiast strachu wywołuje raczej śmiech. A Buki dalej się boje :)

ocenił(a) film na 2
bartu1986

Pierwszy raz widziałem ten film i nie polecam, dzieciom tez bym go nie puścił. Widząc średnią spodziewałem się czegoś lepszego, to już kontynuacja mimo wszystko była lepsza. Buki to chyba jednak każdy się bał :D

użytkownik usunięty
bartu1986

Dlatego właśnie uważam, że niektórych filmów, które oglądaliśmy będąc dzieckiem nie powinniśmy ponownie oglądać bądź oceniać kiedy jesteśmy dorośli. Oczywiście, że jako produkcja tamtych lat wydaje nam się dziś tandetą. Jednakże nie można tego tak rozpatrywać. Czasy były jakie były, możliwości kina również i moim zdaniem nie powinniśmy tego dziś oceniać. Dla mnie osobiście Piszczałka zajmuje szczególne miejsce w moich wspomnieniach z dzieciństwa, mam prawie 40 lat na karku, a wciąż jest on dla mnie kimś, dzięki komu mogę bez trudu przywołać wspomnienia z tamtego okresu. W tamtych czasach robiło to na mnie ogromne wrażenie i pozwalało przenieść się w zaczarowany świat, budził niesamowite emocje, na dodatek mieszane, z jednej strony strach a z drugiej jednak sympatia . Dla mnie właśnie takie produkcje jak "Przyjaciel wesołego diabła", "Akademia Pana Kleksa", "Fraglesy", były produkcjami które niesamowicie pobudzały wyobraźnię, co wręcz mogę powiedzieć, iż zapoczątkowało moją po dziś dzień fascynację światem fantasy i sci-fi... W tamtych czasach takich produkcji dla dzieci, na dodatek z lekko mrocznym klimatem nie było zbyt wiele... Obecny facet w średnim wieku jakim jestem zapewne oceniłby ten i inne filmy tamtego okresu dość nisko, jednak sentyment i dziecko we mnie, które pamięta emocje towarzyszące oglądaniu tych produkcji w specyficznych latach '80 nakazuje zaliczyć mi je do perełek tamtego okresu, które miały na mnie niebanalny wpływ... :) pewne rzeczy stają się symbolem epoki, zrozumiałym tylko dla tych, którzy to przeżyli... Wiadomo, że dziś nikt by tego dzieciom nie puścił, a już na pewno nie w telewizji i nie bez znaczka "dozwolone od lat 12", albo nawet 16, jeśli rozumiecie co mam na myśli. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones