Prawie 60 lat od premiery,a film wciąż robi ogromne wrażenie. Genialny klimat,historia,muzyka,życiowa kreacja Anthony'ego Perkinsa. Norman Bates to protoplasta wielu pozniejszych slynnych filmowych psychopatow,z Hanibalem Lecterem na czele. Moim zdaniem najlepszy film Hitchcocka.