PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8995}

Purpurowa róża z Kairu

The Purple Rose of Cairo
7,2 13 030
ocen
7,2 10 1 13030
7,1 12
ocen krytyków
Purpurowa róża z Kairu
powrót do forum filmu Purpurowa róża z Kairu

Jest to pierwszy obejrzany przeze mnie w pełni samodzielny film Woody’ego Allena. I muszę powiedzieć, że „Purpurowa...” zrobiła na mnie naprawdę spore wrażenie, bo jest to film, który niemal idealnie trafił w mój gust. Jest to niezwykle nostalgiczna, romantyczna, ale jednocześnie daleka od taniego sentymentalizmu słodko-gorzka opowieść o powszedniości i trywialności życia, o magii kina i życiu złudzeniami. W tym inteligentnie skonstruowanym surrealistycznym komediodramacie na pewno wielu z nas dostrzeże jakąś cząstkę własnego życia, jakieś swoje przeżycia i doświadczenia, bo mimo niewątpliwego baśniowego charakteru filmu jest to opowieść zaskakująco prawdziwa i przekonująca.
Główna bohaterka filmu, Cecilia (doskonała Mia Farrow), żyjąca na granicy nędzy nic nie znacząca kelnerka, jest wykorzystywana i poniewierana przez odrażającego męża, a i w pracy ciągle naraża się na gniew przełożonego. Jedyną odskocznią od tego szarego i pozbawionego radości życia jest dla Cecilii srebrny ekran, który jest jak brama do krainy marzeń i snów, gdzie wszystko jest piękne i idealne. Niespodziewanie pojawia się przed Cecilią szansa na własne szczęście, bo oto jej ukochany filmowy bohater schodzi z ekranu i wyznaje jej miłość...
Bardzo mocną stroną filmu są kreacje aktorskie. Wspomniana Mia Farrow z jej niewinną i naiwną twarzą jak ulał pasuje do roli Cecilii, rozpaczliwie szukającej swego miejsca na świecie. Bardzo dobrze wypadł również Jeff Daniels w podwójnej roli: filmowej postaci i grającego tę postać aktora. I właśnie w opozycji tych dwu postaci zawarta jest jedna z głównych myśli filmu: między ideałem a rzeczywistością jest zasadnicza różnica, iluzje i marzenia pękają niczym mydlana bańka w zetknięciu z prawdziwym życiem. Ta gorzka myśl zostaje jednak w finale filmu nieco osłodzona: na twarzy Cecilii, oglądającej w kinie nowy film, pojawia się uśmiech szczęścia – trzeba się cieszyć tym, co mamy, a nasze piękne złudzenia są często bardzo cenne i pomocne, bo ułatwiają i ratują nam życie. A tym, co darzy nas tymi złudzeniami, jest w filmie Allena właśnie kino.
„Purpurowa róża z Kairu” to film naprawdę godny polecenia, bo nie dość, że ma bardzo atrakcyjną formę i pomysłową fabułę, to jeszcze w bardzo ciekawy, przystępny i bezpretensjonalny sposób przekazuje nam wiele życiowych prawd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones