Lubię klimaty sci-fi, film dobry, fabuła ma potencjał, ale niewykorzystany, oglądając końcówkę miałem wrażenie, że po prostu musi być druga część, szczególnie przekonała mnie wypowiedź Dakoty: "Czuję że ją zobaczymy" (coś w tym stylu :P).
A tu wchodzę, patrzę, i widzę że totalnie nic nie ma mowy o następnej części... Jeśli tak to film wydaje mi się wręcz bezsensowny ;f
a mnie się właśnie taka końcówka podobała, każdy może to zinterpretować na swój sposób, lubię takie zakończenia, podobne do tego w "Obłędzie"
juz 2011 rok a tu nic nie slychac o 2 czesci, cos mi sie wydaje, ze tworcy nie przewiduja kontynuacji, a szkoda ;/
taaa, chyba nie będzie. Też czuję niedosyt! Otwarte zakończenie... hmm.. moim zdaniem powinni to dalej pociągnąć.
zwlaszcza ze film ciekawy, nie przynudza, dobre Sci-Fi. przypomnialem sobie o nim wczoraj jak zobaczylem ze Tvn go wyswietli, obejrzalem go chyba juz 3 raz i za kazdym razem bardzo mi sie podoba
No tak właśnie go na dysku znalazłem i obejżałem kolejny raz i też się zastanawiałem, czy coś z drugą częścią planowali może, bo faktycznie potencjał jako taki ma i zakończenie otwarte, a tu ni chu, ani widu, ani słychu. Może za mało zarobił, żeby ktoś się chciał bawić w kontynuację....
Też miałem wrażenie, że miała być kontynuacja. A nie został on nakręcony na podstawie książki czy coś? bo zwykle filmy na podstawie książek tak się kończą.
Ja to odebrałem podobnie, zupełnie jakby w połowie realizacji zdjęć reżyser dowiedział się od sponsorów że obcinają o połowę budżet, oraz że ma skończyć w czasie o połowę krótszym. Tak wyszło dzieło z pomysłem, potencjałem, częściowo dobrze wykonane ale dokończone na odpier...