PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=147262}

Pusty dom

Bin-jip
7,7 22 572
oceny
7,7 10 1 22572
7,9 11
ocen krytyków
Pusty dom
powrót do forum filmu Pusty dom

Straszna kicha

ocenił(a) film na 1

Jak dla mnie to ten film byl nudny jak flaki z olejem. Cos sie zaczelo dziac jak poszedl do wiezenia ale golnie film strasznie meczacy.
Zaczelam go ogladac z tydzien temu ( przysnelam w polowie ) i z wielka bieda dokonczylam ogladac dzisiaj, bo myslalam ze te komentarze o czyms swiadcza.....
Ale niestety nie swiadczyly....

Szkoda czasu na takie badziewie !
Nie polecam !
Ocena 1 !

_Mika_a

Film faktycznie trochę przynudza momentami, ale taki ma być. To nie jest film akcji. Mimo tych nużących momentów warto obejrzeć. Tak myślę. Pozdro

ocenił(a) film na 10
paws24

Do autorki tematu - widocznie artystyczna kreacja filmu nie mogła przebić się przez Twoją barierę ignorancji intelektualno-artystycznej, pozostaje mi tylko współczuć, polecam w takim razie wszystkie części Rambo i do tego Liberatora, przy nich zapewne nie zaśniesz i niewiele będziesz musiała rozumieć.

Pozdrawiam

Aenama

masz rację jednak błagam nie obrażaj Rambo. Należy mu się szacunek za pierwszą część. Świetny dramat o straconym człowieku. 1 to naprawdę dobry film.

ocenił(a) film na 9
Ryunosuke

To nie film akcji dla ludzi z ADHD. Współczuje Ci, że nie udało Ci się skupić i zobaczyć tego, co dostrzegli inni.
Piękne jest to, że dialog nie odbywa się tutaj w sferze werbalnej. Bardzo dobrze ukazana uczuciowość przy czym nie brakuje elementów humorystycznych. Film nie nuży, wystarczy tylko dać mu się wciągnąć.

ocenił(a) film na 1
UzjelDrl

UzjelDrl

Widze ze jestes kolejnym inteligentem jak osoba powyzej .....
Szkoda slow na to co piszecie .

Nauczcie sie szanowac zdanie innych i pomyslcie zanim cos napiszecie.

Film nuzy i usypia !

ocenił(a) film na 1
Aenama

Zalosne jest to co piszesz.
To ze mam odmienne zdanie niz ty nie daje ci prawa do obrazania mnie.
Naucz sie szanowac czyjes zdanie i gust .

A co do Rambo to sama ogladaj to dziadostwo ...

ocenił(a) film na 9
Aenama

a ja mam ADHD i uwielbiam także Ramba ( pierwszą i drugą część pierwszej krwi;D), "Pusty Dom" zahipnotyzował mnie i do teraz o nim myślę, więc nie dyskryminując Johna R. powiedzmy sobie szczerze - "Pusty dom" jest filmem wybitnym!!

ocenił(a) film na 10
Aenama

zarzut ignoranci intelektualno-artystycznej bo się film się nie podobał... śmiechłem, zawsze mi się podobał taki hipsterski tok rozumowania: nie podoba Ci się to co mi więc jesteś ignorantem-debilem :)
żeby nie było mi się podobał bardzo ale osobiście uważam, że najlepszym filmem Ki-duk Kim nie jest trochę przerost formy nad treścią ;)

ocenił(a) film na 3
Aenama

Bełkot.

_Mika_a

Proszę Cię, jak widzisz kraj, który produkował film i zobaczysz Japonia, albo Korea, to nie nastawiaj się na oglądanie będąc zmęczoną lub późno w nocy. Na pewno zaśniesz. Szczególnie, że do tego filmu można zaliczyć hasło 'oniryczność'. Czyli sen na jawie. Ten film nie poraża swoją bystrością, nie chwycił mnie za serce. A jednak uważam ten film za dobry, taki któremu warto 7/10 postawić. W tym filmie mało się dzieje. I o to chodziło autorowi. Nic nie mówią, wszystko pokazują swoimi zachowaniami. I po to się ogląda takie filmy, by analizować zachowania. Szczególnie, że koncept był bardzo dobry, a wykonanie dosyć średnie. I następnym razem proszę o jakąś konstruktywną opinię, bo nie mam tak naprawdę z czym polemizować. Przecież nie będę przeciwstawiał się Twojemu nastrojowi, tzn. senności. Każdy ma do tego prawo, a nie mówi nikomu, czy film jest dobry, a nie.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
Sacronius

Nie musisz z niczym polemizowac bo nie po to to napisalam, a film ogladalam nie w nocy a o 16 po poludniu, kiedy bylam wypoczeta, wiec moze nie wypowiadaj sie jak nie wiesz.

_Mika_a

Chyba najgorsza odpowiedź, jaką dostałem w ostatnim czasie.

W końcu po co to napisałaś? Że spać Ci sie chciało? To naprawdę mi z tego powodu przykro... Skoro napisłaś na forum, to rozpoczęłaś dyskusję - ludzie wyciągają kontrargumenty, a ty tylko ich strofujesz z tego powodu. Podobno odpowiedź powinna być na poziomie pytania... tak samo jest z tym forum.

I nie naskakuj na mnie proszę. Nie jestem Twoim dzieckiem, więc rozkazywać mi raczej nie powinnaś, jeśli w ogóle znasz jakieś zasady obycia...

ocenił(a) film na 8
_Mika_a

może i masz rację. po części się nawet zgadzam. ale nie do końca. film nie porywał, nie wzbudzał [przynajmniej we mnie] ogromnych emocji.. jednakowoż uważam ten film za dobry. Co prawda dośc dziwny [Jae Hee chyba nie wypowiedział ani jednego zdania], ale na swój sposób wciagający.

ocenił(a) film na 9
alex_67

Uważam film za bardzo zgrabny. Ma jasne przesłanie i wcale nie uważam go za nudny. Pokazywał po prostu zachowania ludzi, co zawsze trochę trwa, by nadać postaciom i ich światu jakiegoś wymiaru.

Racja, nie chodziło o akcję, ale nie obrażałabym innych filmwebowiczów tylko dlatego, że lubią Rambo. Film jest po prostu z innego gatunku.
Z drugiej strony nie sądzę, że adekwatnym słowem do dzieła jest "badziewie" i ocena 1, ponieważ nie była poparta konretnymi
argumentami.

Zgoda, nuda może być argumentem, ale trzeba zastanowić się, dlaczego ktoś zaczął się w ogóle nudzić. Zdaje mi się, że tempo filmu było zamierzone i jest czymś więcej niż tylko błędem reżysera. Doświadczony "oglądacz" filmów wie, że nie tylko twórcy muszą przystosować się do odbiorcy, ale i odbiorca musi przygotować się na gatunek, reżysera i aktorów. Nie ogląda się filmów tylko dlatego, że "komentarze o czyms swiadcza..... ". Szanuję czyjeś zdanie, tylko wypowiedziane w odpowiednich słowach. To, że jesteśmy anonimowi nie oznacza, że pozbywamy się kultury słowa, czyż nie?

Co do samego filmu - osobiście wchodzi w mój gust. Bardzo wymowne jest dla mnie milczenie głównych bohaterów, którzy - byc może - milczą, gdyż tak naprawdę nikt nie chce ich wysłuchać. Główna bohaterka postępuje z jednej strony ulegle, z drugiej jednak widzimy w jej spokoju wszystkie negatywne emocje, które chcą z niej uciec, wyzwolić się.
Domy są o wiele milsze i cieplejsze w stosunku do bohaterów niż ich mieszkańcy. Sun-hwa bardzo dobrze odnajduje się w nowej sytuacji, bo milczenie jest dla niej czymś naturalnym. Nowym za to jest młody chłopak, który onanizował się przy jej zdjęciu. Milczenie z nim jest spowodowane (mimo iż brzmi banalnie) bliskością dusz.

Podobał mi się ten film, oglądałam go w nocy i ani pora, ani wykonanie mnie nie nużyło. Wydaje mi się, że bardziej problematyczne jest nastawienie, bo od początku wiedziałam, że nie jest to kino dynamiczne. Dlatego uważam, że nasze osądy powinny być bardziej przemyślane.

ocenił(a) film na 10
Mr_Dope

Dajcie spokój - autorka pisze w ten sposób - "mam swój gust i nic ci do tego, każdy ma prawo mieć swoje zdanie". Tylko jeśli nie chcesz polemiki to po kiego zakładasz temat na forum? jeżeli ciebie nie obchodzi nasze zdanie i nie chcesz polemiki, to niby czemu nas by miało obchodzić twoje?

ocenił(a) film na 6
Aenama

"Do autorki tematu - widocznie artystyczna kreacja filmu nie mogła przebić się przez Twoją barierę ignorancji intelektualno-artystycznej, pozostaje mi tylko współczuć, polecam w takim razie wszystkie części Rambo i do tego Liberatora, przy nich zapewne nie zaśniesz i niewiele będziesz musiała rozumieć."


Fantastyczna polemika.

użytkownik usunięty
_Mika_a

_Mika_a: gdyby pod tym filmem było napisane że to film akcji to twoje okreslenie iż film ten jest 'badziewiem' byłoby słuszne
jednakże to nie miał być film na którym 'cos sie miało dziać' bo to nie ten gatunek_^_...w związku z czym twoja ocena jest co najmniej bezmyślna

a komentarze którymi się zasugerowałaś nie świadczyły 'o niczym' jak to ujęłaś tylko ludzie je piszący oceniali go tak jak ten film należało ocenić no i według swojego gustu(czyli jakie wrażenie wywarł na nich co nieznaczy że takie samo musi wywrzeć na osobie która ten komentarz czyta)

pozdrawiam i radzę na przyszłość poczytać najpierw o filmie a potem zabierać się za ogladanie;p

ocenił(a) film na 1
_Mika_a

panie, dzięki ci, że dotrwałem do końca tej adaptacji
pierwszy człon tytułu trafnie oddaje całokształt tej jakże mądrej
w swym przesłaniu opowieści-film zupełnie odrealniony, nielogiczny, idiotyczny wręcz główny bohater [szczegolnie oskarowa kreacja w wiezieniu+usmieszki], ktory z łatwością dziecka za pomocą magicznego wytrycha, niczym mcgayver włamuje się do bogatych mieszkań bawiąc się w w złotą rączkę.

barwne dialogi, głupawa jaka zawsze w swych kreacjach japońsko-koreańska obsada i miłość na najwyższym szczeblu

nędza. jeden z gorszych filmów jakie widziałem
jedyny plus to natasha atlas

ocenił(a) film na 8
_Mika_a

??? badziewie...? gdzieś tam wcześniej wykłócasz się, żeby nie obrażać Cię tylko dlatego, że taki masz inny gust ale..

rozumiem, że film może być nużący dla kogoś kto nie lubi/nie potrafi zachwycić się pokazywaniem zwykłych, ludzkich czynności (moje życie to flaki z olejem, kurde, jak pójde do więzienia, może coś zacznie się dziać) ale twój komentarz wskazuje na głębie emocjonalną łyżeczki do herbaty albo po prostu głupotę, bo gdyby było inaczej to po tej pierwszej połowie włączyłabyś dvd zamiast oglądać jakieś męczące "badziewie"... o! opcja trzecia -skłonności masochistyczne...

_Mika_a

Oglądałam ten film z mamą. I co pięć minut słyszałam pytanie: "No odezwą się oni wreszcie, czy nie?". Nie ważne, że nie znałam odpowiedzi na to pytanie aż do ostatnich minut filmu.

Ale mniejsza z tym. Chcę powiedzieć, że dla mnie cisza w "Pustym domu" wyrażała więcej niż mogłyby wyrazić jakiekolwiek słowa. Osobiście nie mogłam oderwać wzroku od telewizora i ani przez moment nie czułam się znudzona filmem, ani senna. Oceniam go na 9 za to nieuchwytne "coś", które uczyniło go magicznym.

Piszesz, że liczyłaś, że pozytywne komentarze na temat tego "Pustego domu" będą o czymś świadczyć, ale nie świadczyły... jednocześnie obrażasz osoby, które nie zgadzają się z twoją oceną filmu, nie wydaje Ci się, że ty pierwsza zaczęłaś?

Rozumiem, że "Pusty dom" ci się nie podobał. Ty zrozum, że podobał się innym. A komentarze; pozytywne, czy nie - zawsze o tym właśnie świadczą, że komuś się podobało, a komuś nie.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
_Mika_a

12. Dzwoneczek (2008) 10/10
13. Dzwoneczek i Zaginiony Skarb (2009) 10/10
7. Alvin i wiewiórki (2007) 10/10
itd.

Z pewnością należysz do osób, które lubią oglądać lekkie, łatwe i przyjemne filmy :D Nie dziwię się, że ten dla ciebie okazał się męczący, może po prostu był ponad twoje możliwości... Trzeba mieć wielkie mniemanie o sobie, żeby od razu pisać taką negatywną opinię.

cave8

hahahahahahhahahahahahahahahahahah za krótki

ocenił(a) film na 9
cave8

A ja lubię oglądać tak psychologiczne filmy jak i lekkie, łatwe i przyjemne i uważam, że Dzwoneczek to jedna z najlepszych produkcji Disneya ostatniego dziesięciolecia. W genialnie prosty sposób pokazuje problem akceptowania siebie. Trafiłam kiedyś przypadkiem z TVP1 i byłam o wiele bardziej zachwycona niż np. Odlotem, na który specjalnie się wybrałam do kina z młodszą siostrą.
Ale w sumie "Pusty dom" czeka na razie na mnie nagrany... Może jest i ponad moje możliwości.

ocenił(a) film na 8
romantic

Na poważnie to piszesz? Bo jeśli tak to nie mogę odstawać i powinienem obejrzeć rzekomo najlepszą produkcję Disney'a ostatniej dekady. offtopic się zrobił...

ocenił(a) film na 9
_Mika_a

Cóż, nie zwymyślam ci od osób z ADHD ani nieintelektualnej istoty. Film jest trudny, ciężki, ale dla fana azjatyckiego kina to absolutnie jedna z podstawowych pozycji. Nie jest typowym hollywoodzkim filmem, ale ma w sobie tą głębię i magię którą umieją ukazać koreańczycy [jak i inni azjaci]. Proponuję obejrzeć go jeszcze raz, bez tego negatywnego nastawienia. Jest naprawdę dobry i mądry.

ocenił(a) film na 10
_Mika_a

Ten film ma uczyć milczenia. Widocznie nie dorosłeś do tego filmu.

ocenił(a) film na 9
_Mika_a

Obejrzałem film, początkowo uruchomiłem go bez napisów ale po 10minutach nie widziałem już potrzeby włączania ich, ba, myślę że przeszkadzałyby w odbiorze tego dzieła. Wydaje mi się że każdy dorosły człowiek, obciążony drobnym doświadczeniem życiowym i obdarzony krztą wyobraźni doskonale dopisze sobie w głowie występujące w filmie dialogi. Film jest czysty i przejrzysty niezakłócony niepotrzebnymi słowami, ukazuje cudowną więź, esencję uczuć pomiędzy dwojgiem ludzi. Piękny Film zasłużył na pozycję w moim osobistym top10. Do Autorki posta, obejrzyj go za rok, lub dwa, sama na spokojnie, bez pragnień rozlewu krwi, szybkiej akcji, strzelanin i pościgów, tańców i muzyki. Refleksja i zrozumienie dla formy i treści przyjdą same. Pozdrawiam.

Mroowka86

Skoro ten film należy do Twojej top 10 i jest dla Ciebie "czysty i przejrzysty" to może mogłabyś wyjaśnić ostatnią scenę - na wadze?
Przerost formy nad treścią.

ocenił(a) film na 9
matoole

nie widzę tam przerostu formy, zauważ, że waga była popsuta, można to powiązać z bohaterką - jest nieszczęśliwa, bita i zastraszona i podporządkowana mężowi. Przychodzi chłopak i naprawia wagę i ingeruje w życie bohaterki, karci jej męża i szuka sprawiedliwości prowadząc tym samym do jeszcze większych starć małżeńskich. Kobieta później wagę psuje,ale gdy oboje bohaterów staje na niej, licznik wskazuje 0.
Jest to yin-yang równowaga pomiędzy "dobrem" i "złem", Ona jest szczęśliwa, choć żyje z niekochanym mężem, ten jej nie bije, ale i nie walczy już z Bohaterem filmu, On jest szczęśliwy, bo nadal jest anonimowy i żyje w ukryciu z ukochaną kobietą. Oboje znaleźli równowagę którą dosłownie choć metaforyczne ukazuje waga. Balansują na "0"-rze i wszyscy wydają się być zadowoleni w tej nienaturalnej sytuacji w której się znaleźli.

ocenił(a) film na 9
Mroowka86

Podoba mi się twoja interpretacja.

ocenił(a) film na 10
Mroowka86

bardzo mi sie podoba Twoja interpretacja i myślę że jest najtrafniejsza

ocenił(a) film na 10
_Mika_a

To nie jest film dla ludzi bez wrazliwości. Osoby, mające do czynienia tylko z komercyjnym kinem hollywoodzkim, przy którym nie trzeba korzystać z szarych komórek, nigdy go nie zrozumieją. To tak jakby przedszkolakowi dać zadanie matematyczne z poziomu studiów doktorskich i liczyć, że je rozwiąże. To poprostu przecenianie możliwości. Ci, którzy nie potrafią "czytać miedzy wersami" , a od filmu oczekują tylko rozrywki, akcji albo silnych emocji takich jak napięcie czy strach, powinni zrezygnowac z ogladania tego typu produkci. To kino wyłącznie dla ludzi myślących, potrafiących wyjść poza wszelkie stereotypy. Ludzie nie majacy na tyle kompetencji, by zrozumieć ten film, nie powinni się na jego temat wypowiadać. Dlaczego? Bo to to samo, co opinia przedszkolaka na temat poprawności rozwiązania zadania matematycznego pofesora matematyki. Streszczając w jednym zdaniu to, co miałam na myśli, ujmę to tak: "Ludzie, którzy guw*o wiedzą, mają zawsze najwięcej do powiedzenia".

ocenił(a) film na 9
_Mika_a

czas dorosnąć! i nie pieprzcie mi tutaj o gustach, bo jesli ktos lubi jesc gowno a na widok jedzenia sie brzydzi to nie zmienia faktu, ze lubi gowno. staram sie szanowac gusta innych, ale jesli ktos takiemu filmowi wystawia ocene 1 to az rece opadaja.

ocenił(a) film na 9
Satch

haha, świetny tekst :). Ogólnie zawsze mnie zastanawia czemu ludzie pasjonujący się filmami w stylu "Ania z Zielonego Wzgórza" biorą się za kino bardziej ambitne, a potem usiłują przekonać wszystkich, że to kompletne dno. Na dodatek autorka tego postu z uporem wysiedziała do końca filmu, a potem nie omieszkała pochwalić się swoją ignorancją na forum.

karolsko

Proszę Cię tylko nie wrzucaj do jednej szufladki wszystkich ludzi lubiących Anię z Zielonego Wzgórza! Ja na przykład zachwycam się bardzo różnymi filmami, część z nich jest ambitna, część zupełnie nie. To że ktoś lubi mniej ambitne kino, to jeszcze nie znaczy, że nie będzie umiał docenić takiego na przykład "Pustego Domu". Choć oczywiście, w przypadku autorki tego tematu, przyznaję Ci racje - po co na siłę oglądać coś, co się nam nie podoba, a potem narzekać, że się człowiek męczył oglądając...

ocenił(a) film na 9
ghania

Nie chodzi, że Ania z Zielonego Wzgórza to coś złego, ale to film dla kilkunastoletnich dziewczyn. Autorka nie potrafi skrytykować go inaczej niż stwierdzeniem "nudziłam się".

karolsko

Rozumiem. Przepraszam, po prostu jestem uczulona na wszelkiego rodzaju uogólnienia. I lubię "Anię z Zielonego Wzgórza" ;)

_Mika_a

może kicha to nie jest ale ocena na filmwebie jest znacznie zawyżona

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones