mnie osobiście najbardziej przypadła do gustu scena gdy zjerzdzają ruchomymi schodami ubrani w te same garnitury:D. fajny moment...
a mi jak Charlie Babbit (Cruise) wysiada z auta i wrzeszczy na środku drogi na jakimś pustkowiu: "Po co Ci majtki z Keymart'u?..." czy jak to tam było:D- super moja ulubiona:D
mi też najbardziej spodobała się ta scena w której dziewczyna Cruisa pocałowała w windzie Dustina Hoffmana, ta scena najbardziej mnie poruszyła
przepiękna jest ta scena
Kiedy podczas jazdy samochodem Ray powiedział nagle "Nie mam gatek" i ten dialog który się później wywiązał :D