Dobre podsumowanie...

SPOJLERY

Teresa też pozbywa sie złudzeń. Ostatniego chłopaka wywala bez pardonu, bo nie dostała tego za co chciała zapłacić. No ale to był jej pierwszy turnus...

..ale w ogóle co to za bzdurny wpis?!

"Zastanawiałam sie co by było, gdyby sytuacja była odwrotna, gdyby to kilku podstarzałych gości zrobiło prezent koledze w postaci ślicznej, młodej i bardzo biednej dziewczyny. "

..ale co w tym miałoby być ciekawego?

"Biorąc pod uwage tempo rozwoju akcji w tamtym pokoju i nastawienie pań...one sie raczej wstydziły, przynajmniej na poczatku, ale nie były tez jakoś agresywne... "

...no i co z tego?

"czy mężczyźni zachowywaliby sie tak samo?"

..a co za różnica jakby się zachowywali??

"Czy faceci korzystający z usług młodych prostytutek to tez tacy samotni,biedni, nieszczęśliwi ludzie spragnieni czyjegoś dotyku? "
..yyy socjolog?! idź i zrób ankietę! może samotni, może biedni, może nieszczęśliwi ...a może na odwrót; no i co z tego?

"A może te kobiety budzą w was negatywne skojarzenia?"
..ale w ogóle czy w tym filmie??
...a dlaczego miałyby budzić negatywne skojarzenia?? korzystają z okazji, tyle.. bez znaczenie czy mi się to podoba czy nie..
a dajmy na to, że mi się nie podoba i budzi negatywne skojarzenia i co z tego??

już nie powiem kto pisał post wyżej...

Choćby "to z tego" że wypadałoby mieć swoje zdanie.

..w sumie nie wiem po ... prowadzę rozmowę z 15-16 latką?!

nabierz trochę doświadczenia życiowego a potem obejrzyj film jeszcze raz...

podwójne standardy.
o to mi chodziło.
Jeśli tego nie rozumiesz, to nie widzę sensu aby podejmować z tobą jakakolwiek dyskusję.

przeczytaj moje pytanie jeszcze raz i zastanów się czy na nie odpowiedziałaś..

skoro nie, to nie kontynuuj rozmowy...


dziękuję

Mnie ta scena szczerze mówiąc obrzydziła do granic możliwości. I pierwsze co poczułam to współczucie do tego chłopaka, którego traktują jak zwykłą szmatę... Racja, że sam sobie w pewnym sensie wybrał taki los ale mimo wszystko traktowanie kogokolwiek z takim brakiem szacunku nie mieści mi się w głowie i wychodzi w ogóle bardzo daleko poza moje granice pojmowania świata.

Sam film jakoś nic nowego nie wnosi, większość scen jest zbyt obsceniczna i nie widzę w tym jakiegoś konkretnego celu. To samo można by przekazać w bardziej elegancki sposób.

Konkretny cel, to naklonienie do pojscia do kina tych, ktorzy chca poogladac obskurnosc i seks pod przykrywka "ambitnego" kina. Podobmy shit jak Nimfomanka...

Ty jestes kobieta jak widze...To wiedz,ze sa takie sytuacje i jesli chcesz zobaczyc jak to wyglada to luknij na temat oldman gangbang w porno lub na film http://www.filmweb.pl/Requiem.Dla.Snu

widziałam. Przynajmniej Requiem dla snu, ciężki film, ciężka scena, którą przypuszczam masz na myśli.

No jest tylko jedna taka scena o temacie ktory poruszamy...I napisze Ci ,ze takie sytuacje sa naprawde.Tak sie bawia milionerzy...

nawet w to nie wątpię.
ostatnio zastanawiam się nad tym, czy wydaje mi się tylko czy rzeczywiście ...większość mężczyzn po prostu nienawidzi kobiet.
Nie szanuje, gardzi nimi, wykorzystuje. Mam na myśli miejsca na ziemi, gdzie kobiety nie mają nic do powiedzenia, nie wolno im wychodzić na ulice bez pozwolenia i towarzystwa mężczyzny po miejsca, gdzie kobiety są pozornie wyzwolone a wmawia się im, że pokazywanie sie bez majtek świadczy jeszcze bardziej o ich emancypacji...gdzie kobiety w wieku 35+ tracą okres przydatności i muszą łapac się przeróżnych sposobów (dających komiczne efekty) aby utrzymać urodę.
Uroda kobiety jest wartością, często jej jedyną wartością. Jako kobieta 30+, do tego dośc atrakcyjna przekonałam się o tym nie raz.

Poczytaj o meksykankach, które w grupach mieszanych próbują przedostać się do USA, o tym, że lepiej jest im wybrać "opiekuna" bo w przeciwnym wypadku będzie gwałcił je każdy i gdy tylko będzie chciał (książka AMEXICA wojna na granicy)...

Nie rozumiem tego Nie rozumiem, jak walczymy o pełne prawa dla czarnych, gejów (np) a nikt nie troszczy się o pełne prawa dla kobiet?? dlaczego wobec kobiet jest kierowane tak wiele niechęci, przemocy, wręcz nienawiści?? Dlaczego są służącymi we własnym(?)domu i jest to normalne, dlaczego ich wartość ocenia się przez pryzmat ich urody, dlaczego sa kompromitowane i spychane na dalszy plan w polityce o ile nie walczą jak mężczyźni, dlaczego nei możemy walczyć wg swoich zasad?

ta cała emancypacja to pic na wodę. w chinach zabija się dziewczynki zaraz po narodzinach, gdzie indziej sprzedaje do burdelu.

Inni beda cie traktowac w sposob taki, na jaki im pozwolisz, a jakosc twego zycia to konsekwencja twoich wyborow. Jak ci sie nie podoba, to nie pozwalaj sobie dmuchac w kasze, zacznij sie podejmowac inne decyzje, idz do przodu i polegaj na czyms wiecej, niz swojej urodzie zamiast narzekac i glosno sie skarzyc. Walcz osobiscie o swoje prawa a nie czekaj placzliwie, az zrobia to za ciebie inni.

podoba mi się, co piszesz.

brutalna odpowiedź na pytanie, czemu dalej tak jest, brzmi: bo kobiety (przynajmniej sporo z nich) o to nie dbają. przyczyny są, oczywiście, różne: bo się boją, bo jest im tak wygodnie, bo uważają, że jak zostaną "sexi suczkami", to przechytrzą system i to one będą rządzić. tylko czemu pytasz, czemu "nie walczymy o prawa kobiet"? czy prawa czarnych wywalczyli głównie biali? czy o prawa osób homoseksualnych walczą raczej osoby heteroseksualne? jak sobie kobiety nie załatwią, to nie będą miały.

mężczyźni płacą młodym kobietom za towarzystwo. to raczej odwrotność sytuacji, przedstawiona w filmie, jest niecodzienna (może w dzisiejszych czasach trochę mniej "niecodzienna", jednak mimo wszystko...).

ok, pewnie że tak.
Miałam na mysli zachowanie kobiet, tych konkretnych w tamtej sytuacji. Jak bardzo różni sie to zachowanie od analogicznej sytuacjiale z odwróconymi rolami?
Tu kobiety są trochę nieśmiałe,biorą w tym udział, ale widać, że troche jednak wstydzą się tego co robia, swoich ciał, tego młodego pięknego chłopaka.
Mężczyźni raczej nakręciliby się i kolejno brali taką młodą panienkę,może nawet w kilku naraz.

Chodzi mi o róznicę zachowań, w kontekście tego filmu mówi się o męskiej prostytucji ], o wykorzystywaniu kiepskiej sytuacji mieszkańców krajów Afryki przez zamożne emerytki z Europy. Ok, ale ja tu nadal widzę trochę nierówną walkę, bo o ile część tych kobiet płaci za seks, to część z nich na prawdę zdaje się wierzyć, w to że ci młodzi mężczyźni darzą je jakims uczuciem...fascynacją i chca ich dla nich samych, nie dla pieniędzy. Zderzenie z rzeczywistością jest przykre, bo widzimy samotna babkę,smutną,zakompleksioną, nie wierząca w to, że ma prawo czuć się ładnie, atrakcyjnie.
Mężczyźni wyjeżdżając do egzotycznych krajów przewaznie szukają seksu z bardzo młodymi kobietami, dziewczynkami, które w takim klimacie dojrzewają szybciej niz ich rówieśniczki z północy. Mężczyźni w swoim poszukiwaniu przygód są dużo bardziej zdeterminowani, nawet agresywni. Jadą po seks a nie pierdoły o miłości itd. Tu mam wrażenie, że kobiety jadą po romas - chca nie tylko seksu ale i jakiejś romantyczności.

Zgodzę się z tym, że główna bohaterka zdecydowanie szukała czegoś więcej. Widać to było wyraźnie w momencie, kiedy nie potrafiła oddać się człowiekowi w hotelu, kiedy oczywistym było, że płaci za seks (czyli układ był jasny). Potem podstępem zaczaił się drugi (na plaży) i on wiedział już do jakiego typu kobiet ona się zalicza i jak zagrać, żeby wygrać. została z gościem w jego mieszkaniu (czy "jego" mieszkaniu) w celach oczywistych i widac było, że bardzo jej się podoba ta iluzja, w którą sama uwierzyła. Nawet w momencie kiedy notorycznie kazał jej za coś płacić - bo członkowie rodziny potrzebują pieniędzy. Całkiem bezczelna była jego siostra/żona, która po otrzymaniu pieniędzy zapytała "czemu tak mało". Woalka całkowicie opadła w momencie, kiedy dowiedziała się, że jego "siostra" wcale nią nie jest. Myślę, że to był też taki zimny prysznic, moment przełomowy, gdzie doszło do niej, że nie będzie już romantycznie, ale wciąż może być przyjemnie - bo ją na to stać finansowo. Nie jestem pewna jednak co do sceny w pokoju, o której piszesz. Odniosłam wrażenie, że właśnie tam i ona poczuła się odważniejsza. Jej koleżanki natomiast wyglądały już na bardziej doświadczone w tym zakresie (od początku filmu) i skrępowanie było raczej niewidoczne moim zdaniem.
Zgodzę się też z tym, że mężczyźni podchodzą do takich spraw jak do przygody, zapewne tylko nieliczni chcieliby pomyśleć o czymś romantycznym. Ważniejsza jest jednak fizyczność.

Pisz do k. nędzy, że spoiler. Nie żyjesz sama na świecie, inni też chcą obejrzeć film bez znajomości zakończenia!

Bezczelny był ten kinte że za hajs nie chciał patelki mamuśce strzelić. Nie jeden gimbus u nas by tam zasysał pieroga. Więc niemrom lepiej się do nas opłaca jeździć niż do czarnych żeby se mogły użyć.

:)