Bardzo dobry temat w taki też sposób pokazany.
To film o tym, że angazowanie się w cokolwiek za bardzo w gruńcie rzeczy jest chore i prowadzi do rozczarowania.(bohaterka najpierw biczuje się przed Chrystusem na krzyżu żeby na końcu biczować Chrystusa) Pokazuje jak wiara , czy też religia często mają mało wspólnego z rozsądkiem. Z drugiej zaś strony, jak postępowanie wielu ludzi uważających się za wierzacych różni się od tego w co wierzą i z jaka łatwością przychdzi im dopasowanie swojego ,,grzesznego" życia do wiary. Przykładem jest tu dyskusja z żyjacą ze sobą bez ślubu parą.
Zdecydowanie warto obejrzeć.