To znaczy, że główny bohater biegał i gdzieś dobiegł? Run, Ran, Run?
Film ogólnie słaby, brody doklejone a fabuła słaba, podobnie jak trawa rosnąca i mury berlina oraz oczy Kim Dzong Illa na statule wolności którą możemy zobaczyć gdy główny bohater który biegł i dobiegł wpadł do wody, wrócił, znowu wpadł a wychodząc potknął się i uniósł w powietrze nabierając do buzi tlenu z butelki wódki koszernej sake firmy 'I'm the Walrus". Zakończenie też słabe, wszyscy giną upalowani na palach.
chłopie jeszcze tak dennej wypowiedzi to jeszcze nie widziałem w swoim nie dość długim życiu, ty masz chyba 10 lat nie mów mi tylko później ze wiecej bo i tak nie uwierzę, a nawet jeśli masz więcej to chyba wodogłowie ciebie dopadło albo świńska grypa, film jest genialny tylko trzeba byc dojrzałym na tyle zeby go ogladać, ty nie jesteś wiec won mi stąd ogladać muminki i teletubisie bo na wiecej ciebie widać nie stać
Nabijacze postów - . -
Na filmwebie też powinni być jacyś moderatorzy rozdający warny za spam.
Szkoda, że taka wolna amerykanka.
Film wybitnego reżysera oparty na rewelacyjnym, uznanym w ciągu setek lat dramacie Szekspira ma mieć słabą fabułę?!? Słabo się robi jak się czyta Twoje bzdury! Polecam sztukę "King Lear"(1982) w reżyserii Jonathana Millera z Michael'em Hordern'em w roli tytułowej. To wierna adaptacja dramatu Szekspira. Możesz sobie porównać i się dokształcić.
Mi sie post tego pana podobał, generalnie jego ocena filmu również, chociaż za ran dałbym mimo wszystko 9. Pozdrawiam
a trawa bardzo ładnie rosła i to wcale nie był mur berlinski bo tego filmu tam nie krecili, phi!
Hehe :)
A swoją drogą, to film wybitnie dobry... lecz do bólu przewidywalny, dlatego również wystawiam "tylko" 8.
"Król Lir" przewidywalny... hmmm. A co? Chciałeś, żeby Kurosawa rozwinął akcję inaczej niż Shakespeare? Wtedy bylbyś zadowolony z tego, że film jest nieprzewidywalny? To tak jakby oglądać "Lawę" Konwickiego i napisać, że jest przewidywalna. Wybitne ekranizacje genialnych i każdemu znanych książek są przewidywalne i nic na to nie poradzimy. Pomimo, iż znałem fabułę jestem zachwycony. Wyszło Kurosawie arcydzieło.
Godne dzieło.
“Choć można złamać jeden patyk, wiązka patyków jest nie do ruszenia"
"Jajo węża jest białe i czyste. Ptasie jest brudne i centkowane. Ptak porzuca brudne jajo i wysiaduje białe. Jajo pęka, wychodzi z niego wąż. Wąż dorasta i pożera ptaka. Głupi ptak!"