Jak Jacka Blacka lubię tak ten film był słaby po prostu słaby i nawet moje uwielbienie do głównego bohatera nie wiele dało. O takim filmie lepiej zapomnieć, coś miał ale zdecydowanie za mało aby pozytywnie zapaść w pamięć. Tak totalnie obiektywnie. Liczę na wasze opinie
Oglądałem ten film w czerwcu 2008 i co ciekawe, dałem mu taką samą ocenę jak Ty. Film do zapomnienia, co ja osobiście uczyniłem, bo nie pamiętam go ani trochę :)
Zgadzam sie, juz nawet tego badziewia do konca nie zobaczylem, poniewaz bylo wiadomo jak to sie zakonczy. Nudne, nie smieszne, nieciekawe.