Jak się miało ok. 10 lat każdy horror można było sobie wypożyczyć na VHS - a wiadomo, że w takim wieku filmy mocno oddziaływują.
W tamtych czasach wszystko pożyczali smarkom.Pamietam że raz poszedłem z dziadkiem do wypożyczalni po jakiś horror.Dziadek powiedział żeby gostek poszukał horror po którym nie zaspie przez tydzień,i facio wręczył 12 letniemu dzieciakowi "Hellraisera".Potem przez tydzień miałem pełne gacie :-)))