Terry Childers (Samuel L. Jackson) to człowiek o niezłomnych zasadach, chodząca reklama marines. Doświadczony żołnierz, uczestnik wojny w Wietnamie, wielokrotnie odznaczony, jeden z najbardziej kompetentnych dowódców piechoty morskiej. Misja w Jemenie miała być kolejnym przykładem profesjonalizmu pułkownika. Rutynowa akcja ochrony ambasady przed lokalnymi demonstrantami przeradza się jednak w dramatyczną konfrontację i masakrę. Childers staje przed sądem wojskowym, nie wiedząc, że rząd USA potrzebuje kozła ofiarnego, by uspokoić światową opinię publiczną. Jedynym człowiekiem, który podejmuje się go bronić, jest kumpel z Wietnamu, pułkownik Hayes Hodges (Tommy Lee Jones). Łączy go z Childersem coś więcej niż przyjaźń - to dług wdzięczności za uratowanie życia na froncie.

Kiedy ambasada amerykańska w Jemenie otoczona zostaje przez tłumy demonstrantów, pułkownik Terry Childers (Samuel L. Jackson) otrzymuje dowództwo nad oddziałem marines, który ma zapewnić bezpieczeństwo placówki. W przypadku wzrostu zagrożenia ma rozkaz ewakuacji ambasadora wraz z rodziną.
Sytuacja szybko wymyka się spod kontroli, tłum napiera na budynek, sypią się butelki z koktajlem Mołotowa, a potem strzały snajperów. Choć ewakuacja ambasadora się powiodła, to jednak finał akcji pod dowództwem Childersa jest tragiczny: ciała ponad 80 jemeńskich demonstrantów: mężczyzn, kobiet i dzieci zaściełają plac przed ambasadą.
Pułkownik jest oskarżony o pogwałcenie reguł prowadzenia akcji zbrojnej: skierowanie ognia przeciwko nieuzbrojonym cywilom. Przed obliczem sądu wojskowego odpiera zarzuty twierdząc, że demonstranci mieli broń i ostrzeliwali ambasadę.
Wszystko wskazuje jednak na to, że los Childersa jest już przesądzony, bowiem rząd Stanów Zjednoczonych stojąc w obliczu politycznego kryzysu musi "ukarać winnych".
Ludzie, którzy mogliby zeznawać na korzyść swego dowódcy zginęli w akcji, jeden ze świadków kłamie, a prezydencki doradca ds. bezpieczeństwa narodowego niszczy materiał dowodowy mogący pomóc oskarżonemu. Childers nie godzi się jednak na rolę kozła ofiarnego i postanawia walczyć o swoje dobre imię. Zwraca się do swego wieloletniego przyjaciela Haysa Hodgesa (Tommy Lee Jones), by ten podjął się jego obrony.
[opis dystrybutora]

Oficer Terry Childers dowodzi akcją obrony ambasady amerykańskiej w Jemenie. Podczas walk z uzbrojonymi demonstrantami ginie kilkudziesięciu cywili, w tym kobiety i dzieci. Oskarżony o masakrę Terry staje przed sądem wojskowym. Prosi przyjaciela i towarzysza broni z Wietnamu, Hayesa Hodgesa, by podjął się jego obrony.

Opowiadamy historię fikcyjną, taką, o której każdego dnia możesz przeczytać w gazetach. Ambasada oblegana przez demonstrantów. Akcja mająca na celu oswobodzenie zakładników. Ginący ludzie. "Regulamin zabijania" to film o kwestii życia i śmierci w rozumieniu wojskowym, o rozkazach i ich wykonywaniu, o odpowiedzialności za skutki. subiektywnej oceny sytuacji na polu walki, decyzje podejmowane w ułamku sekundy w stanie zagrożenia.To film o lojalności i współczesnej armii. W każdej operacji militarnej obowiązuje zestaw zasad i paragrafów (Rules of Engagement) których należy przestrzegać. Reguły prowadzenia akcji zbrojnej wymyślone przez rządowych biurokratów wyszczególniają przypadki, kiedy żołnierze mogą użyć siły przeciwko potencjalnemu wrogowi oraz kiedy muszą się przed tym powstrzymać, bez względu na ryzyko. Często jednak zamęt, stres i panika na polu walki uniemożliwiają postępowanie dokładnie według regulaminu. Losy żołnierzy o ludzi ważą się w ułamkach sekund w stanie skrajnego napięcia...W takiej właśnie sytuacji musiał podejmować decyzję Childers i przyjdzie mu teraz słono za nią zapłacić. Film stara się odpowiedzieć na pytanie, czy pułkownik Childers złamał regulamin, czy też jego postępowanie było "zgodne z regulaminem zabijania".

[opis dystrybutora]

Pułkownik Terry Childers (Samuel L. Jackson) ma za sobą 30 lat służby w piechocie morskiej. Doświadczony uczestnik wojen w Wietnamie, Bejrucie i akcji Pustynna Burza, wielokrotnie odznaczany, jeden z najbardziej kompetentnych dowódców. Misja w Jemenie miała być kolejnym przykładem profesjonalizmu Childersa. Rutynowa akcja ochrony ambasady w Jemenie przed demonstrantami przeradza się jednak w dramatyczną konfrontację i masakrę. Childers staje przed sądem wojskowym, nie wiedząc, że rząd USA potrzebuje kozła ofiarnego, by uspokoić zbulwersowaną opinię publiczną. Jedynym człowiekiem, który podejmuje się go bronić jest kumpel z Wietnamu, pułkownik Hays Hodges (Tommy Lee Jones). Nie jest on może najlepszym adwokatem, ale Childers ufa mu - łączy ich coś więcej niż przyjaźń i braterstwo broni - to dług wdzięczności za uratowanie życia na froncie.

Demonstranci atakują ambasadę USA w Jemenie. Obroną placówki dowodzi pułkownik Childers (Samuel L. Jackson). Gdy giną cywile, staje przed sądem wojskowym. Prosi dawnego przyjaciela, adwokata Hodgesa (Tommy Lee Jones), aby zajął się jego sprawą.