Przecież wystarczyło to zrobić i część pocisków byłaby pod kątem nachylenia ok 90 stopni (snajperzy), a znalazłyby się takie które byłyby ok. 45 - 30 stopni (tłum) i wszystko stało by się jasne. Trochę lipne przeoczenie scenarzystów, przy tych wysiłkach intelektualnych bohaterów dziwne, że nikt na to nie wpadł.